Na wstępie jako nowy użytkownik witam wszystkich serdecznie!
Wiem, że ten problem, lub zbliżony był kilkukrotnie poruszany w różnych działach, m. in. w liczącym chyba 90 stron, ale mam wrażenie, że mój nieco się różni, poza tym w żadnym z działów nie znalazłem imprezy 1.5. Otóż z problemem walczę już kilka miesięcy. Polega on na tym, że kiedy auto nagrzeje się, podczas przyspieszania szarpie, dusi się, czasami nie ma żadnej reakcji na pedał gazu w zakresie 1,5-2,5 tys obrotów. Problem znika po resecie ECU przez zdjęcie klemy. Po tej czynności przez ok 16 -30 km jest ok, potem problem wraca. Kiedy silnik jest zimny jest lepiej - choć nie powiem że jest dobrze. Co zrobiłem do tej pory:
Wymiana świec, cewek zapłonowych, Czujnika wału, czujnika spalania stukowego (nowy oryginał), dokręcony 25nm, Czyszczenie EGR, czyszczenie przepustnicy, czyszczenie i wymiana przepływomierza na używany oryginał, poprowadzenie dodatkowej masy do silnika, czyszczenie katalizatora płynem dedykowanym do DPF/KAT wraz z obejrzeniem go endoskopem, regeneracja wiskozy (to akurat było związane z innym objawem btw), nie wspomnę już o czyszczeniu i smarowaniu zacisków hamulcowych. Ostatnio nawet dokupiłem Chip tuningowy po to, żeby wykluczyć samoistne rozjeżdżanie mapy paliwowej. I wszystko to jak krew w piach. Co prawda ten chip chyba najbardziej pomógł, bo problem wrócił dopiero po 100km (!) Na początku po resecie, adaptacji przepustnicy i podłączeniu chipa auto śmigało jak marzenie, niestety problem wrócił i występuje tylko na ciepłym silniku. Nie wiem już co może być tego przyczyną, auto ma 65 tys km przebiegu, to chyba za wcześnie na regulację zaworów. Proszę o pomoc.