adam_b
-
Postów
4 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez adam_b
-
-
-
On 11/27/2020 at 11:27 PM, dommarc said:
Raczej nic gorszego Ci się nie może trafić. Jak auto zdrowe, bez "rudej" to naprawiaj i ciesz się użytkowaniem.
może to być pęknięty blok albo głowica.... no zobaczymy na ten moment podjąłem decyzje że będziemy robić, ze szpilkami ARP
pytanie czy inwestować w coś jeszcze przy tej operacji ? wymiana smoku olejowego ? panewki ?
-
Witam!
Podepnę się pod temat ze swoją jeszcze nie skończoną historią Forestera 2.5T ( rocznik 2009, 1-wszy właściciel, samochód kupiony w Meksyku, przebieg ~140 000km ).
Zakupiłem go w październiku 2020 za 36 000zł, każdy serwis udokumentowany, prowadzona książka itp itd, ciężko było się oprzeć ;)
Ostatni serwis robiony miesiąc wcześniej ( wymiany oleju, filtrów, tarcz oraz klocków )
Przy zakupie sprawdzone czy aby nie ma masła pod korkiem, czy nie puszcza chmurki z wydechu itp, słowem tyle ile zazwyczaj przy kupnie mi wystarczało ( teraz żałuję że nie oddałem do serwisu na szczegółową diagnozę... choć z tym tak lekko nie jest bo zazwyczaj w Trójmieście serwisy robią "podstawę" która obejmuje to co na przeglądzie technicznym )
Podczas miesiąca użytkowania - dwa razy wyskoczył check engine ( pierwszy raz po dwóch tygodniach ) - diagnoza kodu błędu - problem z zapłonem 1-go cylindra.
Biorąc pod uwagę że samochód zasilany jest LPG pomyślałem - zlecę wymianę świec zapłonowych i regulacje zaworów która wg książki serwisowej nigdy nie była robiona.
Udałem się do OES serwis i tam otrzymałem taką wycenę oraz zdjęcia:
Czyli ponad 10 000zł za wszystko...
Do tego czytając o wybranym przeze mnie silniku natknąłem się na opinie że warto ( i co też potwierdził właściciel serwisu ) zainwestować w szpilki ARP ( kolejny koszt )
Serwis twierdzi że sprzedający raczej wiedział o tym co się kroi stąd decyzja o sprzedaży, aczkolwiek nie ma 100% pewności. Równie dobrze mogłem mieć pecha i trafić idealnie w czas kiedy UPG postanowiło się wydmuchać.
Regulacji zaworów byłem świadomy, mogłem stargować z ceny jako koszt dodatkowy... natomiast historia z UPG przerosła moje najgorsze wyobrażenie o kupnie Subaru
Prośba do Was o zweryfikowanie kosztorysu i czy warto zainwestować w coś jeszcze by zwiększyć czas użytkowania samochodu... dodatkowo - czy jest jakakolwiek szansa by dochodzić o jakąkolwiek rekompensatę ze strony sprzedającego ?
Pozdrawiam !
Forek II 2,5 XT uszczelka glowicy
w Forester
Opublikowano
tak się u mnie skończyła historia
wszystko zrobione w OES Serwis w Gdańsku
teraz silnik "na dotarciu", mam nadzieje że na długi czas mam spokój
koszty na szczęście ugodowo w połowie pokrył sprzedający