Skocz do zawartości

rockybalboa

Nowy
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez rockybalboa

  1. Czyli przy wymianie pozostaje jeszcze kwestia oleju tak? Czy może ten silikon zalewaja przy renegeracji?

     

    Tak teraz sobie czytam i czytam i aż zacząłem się zastanawiać czy nie podjąć się próby regeneracji samemu...

  2. Witam, mam forestera 2002r. Ostatnio zauważyłem że coś tak jakby przeskakuje przy ostrym skręcie. Od razu dowiedziałem się o tej wiskozie, na zimnym mi tak nie robi, tylko jak jest rozgrzany. Mało tego, dzisiaj sprawdzałem to znowu i jakoś przez 20min jak silnik się zagrzał sobie takie bączki kręciłem na polnej drodze i nic się nie działo, z kolei chwile później wracałem do domu normalną drogą to znów te trzaskanie.... Przegub ostatnio wymieniany był więc to raczej nie to. Da się jakoś samemu stwierdzić czy to na pewno jest wiskoza? Jakie mogą być konsekwencje nie robienia tego i jazdy tak jak jest? Później będzie trzaskać nawet podczas jazdy prosto? Jakie są koszta regeneracji wiskozy w Poznaniu? I czy problematyczna jest wymiana tego?

  3. Dobra biore go, a blacharka już jednak jest porobiona jak jest.. No trudno, chyba to tak zostawię i po kolejnej zimie zrobię dopiero tak jak powinno być. A spalanie może przez to że pewnie nic regulowane nie było, nie wiem, pojadę na kompa go podłączyć i zobaczymy. 

  4. Ok, sprawdzę to.

     

    Aaa i jeszcze była dziura 10x10 w na tym elemencie do którego mocowany jest uchwyt na tylny zderzak. Też zrobione chałupniczą metodą, heh. Nie wiem jak nazywa się ten element, myślałem że to belka tylna a podobno nie i belka jest zdrowa. 

  5. Mam "okazje" po rodzinie kupić forestera 2002r 2,0 benzyna z LPG. Wiadomo autko stare, nadkola lecą, ale porobione będę miał niby przed zakupem. Blacha będzie wyszlifowana, włokno szklane, bitex itp. Nie wiem na ile to będzie dobrze zrobione bo się zwyczajnie nie znam. Podłoga podobno zdrowa. Wiadomo jakieś ryski są ale to mnie nie interesuje bo te auto ma jeździć i po mieście i na rybki czasem się nim pojedzie ;) Spalanie dosyć wysokie bo ma zbiorniku gazu gdzie wchodzi 37l to jakieś 220km się przejeżdza w dużym mieście. Silnik podobno sprawny, zawieszenie też gitarka. W środku ładnie wszystko. Cena jaką sobie życzą to 4tys i nie podlega już negocjacji. Co o tym sądzicie? Na olx te auta są droższe trochę ale nie wiem też czy nie są w lepszym stanie wizualnie. Boje się tylko że po jednej zimie znowu wyjdzie ruda skoro raz już w tych miejscach była.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...