Sieema cześć
Chociaż mam szuburbu od niedawna, juz zrobiłem nad nim doktorat....
skrócę wam męki i powiem - odpada przepływka, odpada lambda tym samym zbyt uboga mieszanka [czyli p0171 ktore mi sie świeciło na checku]
za to [nasze ulubione jak wnioskuje z wielu wypowiedzi] p1410 "Bitwa pod Grunwaldem" - zawór powietrza zwrotnego zablokowany w pozycji otwartej
Metodą prób i błędów oraz poezji ludowej wyprułem cały secondary air system. Pompa działa, a zapierdziela jak ruski wentylator...przyczepić sie nie można.
Zawory - podłączając + i - słychać jak grzybki chodzą. Dodatkowo wymontowałem, otwarłem, przeczyściłem, sprawdziłem napięciem jak sie ładnie otwierają..poskręcałem i dalej to samo.
idąc dalej - wziąłem najzwyklejszą żaróweczkę [samochodową oczywiście, nie domową], cienkie kabelki i wetknąłem pod kostkę 5 pinową, dwa skrajne w drugim rzędzie piny sądząc ze jeśli zaworki dostają napięcie do otwarcia i zamknięcia to żaróweczka też zabłyśnie.
Jakież było moje zdziwienie jak sie nie zaświeciła [ -5 stopni na placu, wiec na bank wtorne potwietrze musialo sie uruchomić]. ALE ALE - po chwili usłyszałem charakterystyczne cykanie, trzeszczenie, zawieszanie, przeskakiwanie...iskry[?],bzykanie, tyrkotanie, (licze na waszą kreatywność w naśladowaniu dźwięków) - dźwięk trudny do opisania ale po przystawieniu ucha wydobywało się z prawego [strona pasażera] zaworu powietrza zwrotnego.
Jak wspomniałem - dajcie jakiś trop bo już tracę nadzieje, ożenie to przy najbliższej okazji i kupie se octawie dwójke i święty spokój w pakiecie....
Jak sprawdzić poprawność działania tego całego sterowania które jest umiejscowione w lewym zaworze [strona kierowcy], skąd wiedzieć ze działa lub nie działa [oprócz tego ze wali mi czekiem na desce rozdzielczej co jednak wpienia człowieka bo tempomat nie dziala...] no i w koncu jak chałupniczo można sobie z tym poradzić bo jakoś nie widzi mi sie dawać 950 za lewy i 800 za prawy [używek nigdzie nie znalazłem] tylko po to zeby przez pierwsze 5 minut kiedy motor jest zimny, secondary air system tloczyl mi powietrze w katalizator zeby go rozgrzać szybciej...
tak wiem, też czytałem ze zaślepki, ze mozna oszukać potencjometrem...
ogolnie to mam EJ204, bez turba, zatem (jak usłyszałem w RENOMOWANYM!!!! serwisie specjalizującym się GŁÓWNIE !!!!! w Subaru) "ten typ tak ma", trzeba wymieniać i zobaczymy, może pomoże, niech pan nie traci nadziei ....pocieszające fest...
Jakby to jeszcze turbo bylo to by sie pozaślepiało, kompa przegrało na nowo i po problemie...a tak...lipton...
Wiem , rozpisałem sie, ale ja z reguły gaduła jestem ;P Chciałem wytłumaczyć szczegolowo jak wygląda u mnie ta sprawa i co juz mozna odrzucic.
No to teraz czekam na Wasze typy
no i jak juz tutaj dotarłeś to dzieki za cierpliwość i ewentualną odpowiedź jeśli tylko masz jakikolwiek pomysł
Alik.