Skocz do zawartości

tedevip

Nowy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tedevip

  1. 24 minuty temu, Tinuviel napisał:

     

    https://forum.subaru.pl/forum/9-spotkania-forumowe/

     

    Tam znajdź jakiś spot blisko Ciebie, wybierz się, ktoś na pewno Cię bez problemu zaprosi do auta i przewiezie czy to NA czy to Turbo. Subaru przez swój napęd dość specyficznie oddaje moc w silnikach NA. Obstawiam że jak się przesiądziesz z Jetty VR6 to raczej będziesz rozczarowany zarówno elastycznością jak i momentem. Można by się tu rozpływać nad B4 NA vs B4 turbo vs H6 ale jak się przejedziesz to zrozumiesz o co chodzi i czy Ci takie 2.0 NA 160koni wystarczy. Generalnie 2.0 NA to bardzo dobry silnik, jedyny znany mi problem to z zamulaniem przy niższych obrotach co jest naprawialne / nie bardzo uciążliwe (ale to subiektywna opinia). Kupując Imprezę 2.0NA kupujesz bardzo solidne auto gdzie w zasadzie nawet ciężko wskazać jakieś typowe usterki (poza tym mułem). Na minus to niestety raczej przepaść w osiągach względem WRXa i niestety spalanie które jest niewiele niższe niż w WRXsie (

     

     

    ach, no i za 20k spokojnie kupisz zadbanego hawkeye który nawt dziś wygląda bardzo ciekawe i dobrze się zestarzał (znów subiektywnie)

     

    Kurcze, sprawne macie to forum widzę, inne takie VAG-owe fora poumierały a tutaj widzę aktywność dość duża i reakcja szybka :)

    Reasumując, wiesz Jetta to jest zabawka zrobiona przezemnie samego i raczej tutaj nie ma co porównywać bo Jetta na codzień siedzi w garażu a jeżdżę punto 2g w gazie i dobijam. Plan naszedł mnie taki ze sprzedaje oby dwa i łącze dwie rzeczy jakaś tam oryginalność z Jetty i funkcjonalność z punto przy tym chciałbym trochę wygody. 

    W mojej okolicy nic takiego się nie dzieje ale mam znajomych którzy mają/mieli takie auta i miałem szanse się z nimi przejechać. Jeden do podłubany bugeye z jakimiś tam gratami od STI, generował mocą około 300 km. Odczucia mam takie po jeździe ze ten samochód na przyspieszeniu mnie nie wyrwał ale pokonując zakręty coś świetnego. Drugi to był właśnie 2003:2004 rok już z innymi lampami z przodu i tez miałem okazje sprawdzić przyspieszenie i trzymanie się w zakrętach i temu tez chce zmienić auto ale żeby w trasie tez można było fajnie przyspieszyć. No i ten nowszy subaru miał lepszy dźwięk i pięknie chodził ten silnik który spodobał mi się bardziej jak dźwięk mojego VR6.

     

  2. To ja może podepnę się pod temat bo będę/jestem w podobnej sytuacji. 

    Co jeżeli mam podobny budżet co kolega a dokładnie 20 tys zł i chciałem Impreze z rocznika 97-01 również z silnikiem 2.0 T ?

    Czy te wszystkie problemy ewentualnych remontów tez się tutaj liczą ? 

    Jak się np do tej sytuacji ma silnik zwykły 2.0 bez turbo ten 160 KM, zauważyłem że auta z tym silnikiem są dużo młodsze i tańsze . Może to by była dobra alternatywa ? :)

    Nie szukam auta na wyścigi ale auto mogło by być dość żwawe.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...