Panowie, Mam od kilku dni forestera którego tanio kupiłem ze względu na jego wady.
Mieszkam w norwegii i jest tu bardzo restrykcyjnie traktowane w jakiej kondycji jest auto, ale za to przeglad robie sie co dwa lata a nie jak u nas co rok.
Części juz kupione jadą z polski ale został jeden szkopuł .... regulacja lamp .... na przeglądzie którego auto nie przeszło diagnosta wpisal w usterkach ze niemoze ustawic lamp.
Pojechalem wczoraj na warsztat, posawilem urzadzenie do ustawiania lamp z mechanikiem i sie okazalo, ze mozna ustawic je gora dol ale tylko to, sa dwa pokretla do regulacji, te dluzsze dzialaja a tymi krotkimi jak krece to niema zadnej reakcji ... czy ktos z Was przerabial temat i wie gdzie wsadzic paluchy zeby to ogarnac ?? dodaje zdjecie lampy od wewnatrz i dla posmiania sie zdjecie wzmocnienia pod samochodem i wahacza :|