Skocz do zawartości

wiatrak_gt

Nowy
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez wiatrak_gt

  1. Nie zmyłem bo jak widać jest i ma się dobrze, faktycznie dwa drobne ubytki są , trzeba było deskę rozebrać-żarówka. Nie mniej, w tej zabawie chodziło bardziej o to żeby spotkać Pana Loeb’a i żeby usiadł w porządnym gtkowym fotelu. Autograf nawet jak zniknie całkiem to dalej będzie w głowie cały czas:) 


  2. Gość niewątpliwie jest niesamowity , ksywka the Boss idealnie mu pasuje i nie chodzi tu o nadmuchane ego. Wielu piłkarzy z ulizanymi włoskami mogliby się od niego uczuć , jak powinien zachowywać się prawdziwy mistrz.

    Szczerze mówiąc zdobycie autografu na czymś przenośnym Ok , w moim przypadku byłoby osiągalne. Trudność była taka , że próbowałem Go zatrzymać na bramce wjazdowej do parku serwisowego , ale pomachał i przejechał

    Z racji , że przejechalem 1100 km prosto po 10 godzinach w pracy postanowiłem powalczyc i nielegalnie wbiłem się na zamknięta strefę serwisową , udając , że nie rozumiem ochrony . Potem wbić się pod namiot Loeba i Delecoura a następnie zapukać do campera, w którym był the Boss. Obstawiałem , że będzie miał pretensje , że wtargnalem na teren serwisowy , ale zgodził się. Wszystko trwało sekundy . Jak tylko wyszedł do mojego auta wkoło pojawiło się ze 100 osób . To trochę pozwala zrozumieć , dlaczego raczej szybko chowa się w swojej przyczepie. 

    Piękny temat dla zjeba rajdowego . Można swobodnie zrezygnować ze stron porno na rzecz oglądania fotki Seba składającego autograf w moim subaru

    IMG_20210904_091240.jpg

    • Super! 7
    • Lajk 1
  3. Krótki , ale niesamowity wypad w Alpy na Rallye du Mont Blanc 2021 z trudną misją do wykonania.

    Ponad 40 godzin bez snu. Wyjazd prosto po pracy, długa podróż z powodu wypadku na autostradzie, jednodniowy pobyt na miejscu i powrót na niedzielną nocną zmianę. 

    Plan był jeden- zdobycie autografu człowieka legendy, z resztą na tym forum przedstawiać Go nie trzeba .

    Założenia , które zaplanowalem, czyli autograf na desce rozdzielczej okazały się niewiarygodnie trudne , niemalże niemozliwe. Dzięki dużej życzliwości Francuskich organizatorów oraz mojej nienormalnej głowie udało się to zrobić ! 

    Piękny dzień , piękne widoki , piękny rajd. 

    Ps Każdy kilometr kiedy zerkam na podpis Seba , smakuje zupełnie inaczej.

    IMG_20210904_090401.jpg

    IMG_20210904_084444.jpg

    IMG-20210905-WA0003.jpg

    • Super! 9
  4. 13 minut temu, Cimell napisał:

    Świetnie się prezentuje w tym kolorze! IMO z zaślepionymi halogenami bylo jej do twarzy ;)

     

     

    Jest szansa , że zaślepki niedługo wlecą bo chyba faktycznie lepiej się prezentuje, poza tym użyteczność tych halogenów jest moim zdaniem niewielka. Generalnie ciężkie czasy nastały dla właściciela bo musi niebawem podjąć decyzję , czy wjeżdżają graty z Sti, czy odbudowuję Gtka do stanu sprzed 21 lat .:krecka_dostal:

  5. W dniu 31.01.2019 o 18:34, DETT napisał:

    Klimatyczne foty. Szczególnie to z warsztatu - tak czyściutko, elegancko. Jak w programach TV na Discovery. ;)

    Dzięki, dzięki. W warsztacie czysto bo to Panie jest ASO Subarakowe;)

  6. Weekend nastał, trza coś naskrobać. 

    Kilka tygodni temu , szykowałem się na wyjazd do Szwajcarii, do mojej obecnej kobity. Któregoś dnia, jadąc,  włączam ogrzewanie w Subaraku , a tu raz ciepło raz zimno, myślę sobie, nie zapowiada się kolorowo... Szybki przegląd sytuacji pod maską- ubytek płynu chłodniczego , szukamy miejsca. Oczywiscie nie mogło być za pięknie, żeby na przykład wąż strzelił..  awarii uległa chłodnica, w prawym dolnym rogu . Dodam, że za 3 dni miałem ciężko wywalczony urlop . Na szczęście serwis Subaraków w Goudzie daje radę, po szybkiej decyzji , że wsadzamy Mishimoto , chłodnica była po dwóch dniach na serwisie i dzień przed moim wyjazdem wskoczyła do samochodu. Przy okazji wymieniłem paski bo były już mocno zużyte , oleje( silnik, dyfer) i wsadziłem  śrubę spustową od oleju z magnesem , może i gadżet, ale jak ma wspomóc chociaż w jednym procencie , to warto kupić tymbardziej , że cena śmieszna, ewentualnie pokaże, żeby zintensyfikować zbieranie kasy na remont silnika , jak będzie cała w opiłkach:P

    W 2019 roku , dość spore plany odnośnie szeroko pojętego podwozia. Mam nadzieję, że zmiana pracy , wpłynie pozytywnie na wysokość wypłaty , co by było za co rzeźbić...

    Dzisiaj zaciągnąłem Subaraka nad morze, żeby trochę jodu wciągnął podobno pomaga na turbo i panewki :book: parę fotek poniżej . 

    Z racji tego, że to mój pierwszy post w 2019, najlepsze życzenia dla forumowiczów na nowy rok, niech moc będzie z naszymi Imprezami ! 

    IMG_20181215_105136.jpg

    IMG_20181208_134720.jpg

    IMG_20181208_134642.jpg

    IMG_20181218_205441.jpg

    IMG_20181130_060834.jpg

    IMG_20181130_060823.jpg

    IMG_20190126_124618.jpg

    IMG_20190126_124533.jpg

    IMG_20190126_124821.jpg

    IMG_20190126_124701.jpg

    FB_IMG_1548517932832.jpg

    • Super! 2
    • Lajk 1
  7. Nie chciałbym wyjść na zboczeńca, ale staram się doprowadzić auto do stanu możliwie bliskiego ideału , a speedline mają kilka odprysków, które działają mi na nerwy. Odnosząc się do hebli, sytuacja wygląda tak , że do końca roku podejmę decyzję czy auto będzie pozostawione w serii, czy przejdzie spa w postaci zmiany skrzyni, napędów, budowy silnika oraz wspomnianych hamulców. Trochę nieplanowanie zainwestowałem sporą kasę , w utrzymanie blacharki w odpowiednim stanie (piaskowanie elementów, lakier) i Subarak ma już chyba zaklepane miejsce w garażu na amen, także zobaczymy na co się zdecyduje...Ps co do hamulców faktycznie chodzą po głowie, bo polecany zestaw gładkiej tarczy i klocków textara nie do końca mnie zachwyca, więc albo wrzucę jakiś bardziej agresywny zestaw albo większy zacisk:evil2:

  8. Zdecydowałem się na 24 mm , to jest bodajże model bsr20xxz, o ile mnie pamięć nie myli. W dużym skrócie zacząłem czuć, że posiadam tylny zawias ! Wcześniej miałem wrażenie  jakby tył był tylko ciągnięty za przednia osią. Zależało mi na stabilności i większym zaangażowaniu tylnej ośki , efekt, w mojej ocenie, bardzo fajny, warto zainwestować ! 

    Co do felg , będą do wzięcia niebawem , gdyż wjadą wyżej wymienione Revolution ;) 

  9. Witam szanownych forumowiczów ! 

    Po dłuższej przerwie postanowiłem naskrobać kilka słów, a zarazem zasięgnąć u Was porady, w kwestiach warsztatowych, o czym później .

    Jestem w nieślubnym związku z Subaryna od przeszło pół roku , przeżyliśmy już wspólnie kilka sporych wypadów jak na przykład Holandia-Polska-Szwajcaria-Holandia w przeciągu kilku dni . Mimo tego , że moje auto nie posiada żadnych, dziwnych wynalazków typu katalizatory czy zbędne tłumiki , a jedyną muzyką jest piąta etiuda boksera, gdyż usunąłem zestaw Bang&Olufsen I zastąpiłem go oryginalną zaślepką Subaru, auto w trasie , w moim subiektywnym odczuciu jest bardzo przyjacielskie i nienachalne. Wbrew pozorom oczekiwałem , że będzie do mnie mówić : Pamiętaj, jedziemy głośnym i szybkim autem , nie ma czasu na zbędne przerwy i prostowanie pleców! W zamian za to było raczej coś w stylu: posiadasz solidna dawkę niutków jakbyś potrzebował wyprzedzać, jest dobra trakcja no i przeciwsobne cylindry jak pewnie  słyszysz .. Tak było na autostradzie , kiedy zaczęły się przełęcze na pograniczu francusko-szwajcarskim rozpoczął się prawdziwy raj fana motoryzacji , długo by opowiadać , ale na szczycie przełęczy przywitały mnie Lancia Delta HF Integrale a chwilę później Renault Alpine , także wiedziałem że jestem w dobrym miejscu o dobrym czasie. Subarak pięknie rozbrzmiewał, zwłaszcza jadąc drogami wykutymi w skałach. Dawał niekończące się pokłady trakcji a frajda z jazdy była tak wielka , że nie mogłem się zatrzymać i zrobiłem jedno zdjęcie , za co z góry przepraszam kolegów , którzy liczyli na obszerną relację foto-video. 

    Przechodzac do bardziej przyziemnych tematów, spalanie w granicach 10 litrów, jak dla mnie bajka , jeśli skalkulujemy to z ilością fanu jaką daje Impreza. 

    To tak po krótce o odczuciach, może ktoś się jeszcze zastanawia między Subarakiem a Golfem w dieslu i choć troszkę przekona go to co narzezbiłem;) W kwestiach czysto technicznych do Imprezki wpadło kilka gratów:

    - Yokohamy Ad08r;

    -kiera QsP;

    -ori gałka zmiany biegów;

    - ori mieszek lewarka;

    - stab Whiteline.

    Obecnie Subaru przechodzi konserwację elementów blacharskich takich jak belki , progi etc.

    Tutaj pojawia się moje pytanie do Was drodzy forumowicze : poszukuje zakładu , który zajmuje się profesjonalną konserwacja podwozia na terenie Dolnego Śląska, pytałem P. Marka w MTS , pytałem w Szalejowie , nikt nie chce się podjąć, ze względu na wszędobylski syf panujący w warsztacie, po takim zabiegu. Jeśli ktoś z Was posiada warsztat godny polecenia proszę o kontakt ! 

    Reasumujac, do końca roku panuje akcja pt: zabezpieczamy blachy przed śniegami ( i solami). :)

    Poniżej kilka świeżych fotek Subaraka , zdjęcia z prac blacharskich wjadą po ukończeniu wszystkiego . 

    Dzięki za uwagę i pozdrawiam wszystkich ! 

    IMG_20180414_144817.jpg

    IMG_20180414_144825.jpg

    IMG_20180414_140347.jpg

    IMG_20180721_115547.jpg

    IMG_20180629_210514.jpg

    IMG_20180629_163207.jpg

    IMG_20180407_163800.jpg

    • Super! 1
  10. Póki co , nie mam kompletnie żadnych ognisk korozji, na podłodze również, jak będę na kanale strzelę jakąś fotę. Jeżeli chodzi o gt/wrx rynek w Holandii jest naprawde ciekawy, sti występują tak często jak nosorożce białe, ale jeżeli chodzi o gtki i wrxy można znalezć auta zachowane w bardzo dobrej kondycji. 

    Odpowiadając na post kolegi powyżej. Jezdziłem kilkoma calkiem fajnymi autami w życiu, ale spełniając swoje marzenie z dzieciństwa nie zawiodłem się ani w jednym procencie, bezpośredniość tego auta, dzwięk silnika , wszystko jest dokładnie takie jak oczekiwałem, dlatego jeżeli trzeba będzie zrobić progi czy nadkola to nie robi mi to problemu , co więcej zważywszy na przebieg , spodziewam się, że za jakiś czas trzeba będzie dłubnąć coś w silniku, ale GTek daje mi tyle radości, że przyjmuję to na spokojnie.

    • Super! 1
  11. Cała buda bez żadnej rdzy, ale zważywszy na pełnoletni wiek GTka , obstawiam że albo jest w cudownym stanie albo co bardziej prawdopodobne nadkola były kiedyś robione. Porównując do GTków , które miałem okazje widzieć w Polsce , nadwozie jest w naprawde fajnym stanie , z resztą  na podwoziu również nie ma żadnych oznak rudej.  Sprawdzałem też silnik , na każdym cylindrze 10,5b. Filtr oleju był rozcinany, ale na żadne niepokojące opiłki nie natrafiono  :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...