Skocz do zawartości

tentomasz

Nowy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tentomasz

  1. Dobra Panowie i Panie,

     

    jednak nie dogadujemy się z tym automatem na tyle, że szukam gackowi nowego właściciela. Samochód nie ma żadnych wad ukrytych, za to ma nowy rozrząd, hamulce, filtry, płyny i inne pierdoły. A, ma też nową chłodnicę (stara ciekła) i termostat (na początku myślałem, że to termostat cieknie). 

     

    Gdyby ktoś był zainteresowany, to dla forumowiczów przewiduję większy rabat: https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-legacy-nowy-rozrzad-hamulce-uklad-chlodniczy-filtry-i-oleje-polecam-ID6A49tC.html

  2. Dzięki za odzew. Trochę się krępowałem z wrzuceniem posta - wszyscy wrzucają przepiękne Imprezy, a ja się pcham z kombi :D

     

    Co do VDC - niestety się nie załapał. Jeśli o pneumatykę chodzi, to poprzednia właścicielka zaczęła mieć z nią problemy i zmieniła na zwykły zawias. Z jednej strony trochę żałuję (jeździłem kiedyś Lincolnem z pneumatyką i żaden fotel bujany nie był tak wygodny, jak ten samochód :D), a z drugiej to trochę się cieszę - przed zakupem naczytałem się o problemach z tym zawiasem i w duchu mówiłem sobie "jak już się zepsuje, to się będziesz martwił". 

     

    Gdyby ta AT miała 5 biegów, to bym w ogóle nie narzekał. Przy czterech przełożeniach, szybsza jazda po autostradzie będzie mnie trochę kosztować. Za to ten dźwięk boxera wkręcającego się na obroty - dzisiaj zrobiłem 150 km z bananem na twarzy :D

  3. Dzień dobry się z Państwem,

     

    od tygodnia jestem szczęśliwym (jak na razie) właścicielem bordowego Legacy Wagon z 99 r. Fanem japońskich konstrukcji jestem od zamierzchłych czasów, w których jeździłem niezniszczalnym Civiciem i jakoś mi tak zostało. No i stwierdziłem, że mój dziesiąty samochód w życiu musi się wyróżniać na tle poprzednich, a przy okazji chciałem się przekonać, czy napęd 4x4 jest rzeczywiście taki cudowny, jak mi się zawsze wydawało. I tak właśnie, po mozolnych poszukiwaniach trafiłem na tego oto gacka z 99 r. Szukałem czegoś większego, czym będzie można wygodnie wozić swoje 4 litery. No i dawno nie miałem samochodu z silnikiem o pojemności 2 litrów. 2,5-litrowy boxer jest bardzo przyjemny, aczkolwiek już teraz wiem, że nie do końca polubimy się z automatyczną, czterobiegową skrzynią. Jeśli ta niechęć nie minie, to w przyszłym roku może wstawię mu manuala. Chociaż przyznam szczerze, że automat ma też swoje ogromne plusy. Szczególnie, kiedy toczę się w warszawskich korkach. 

     

    Trafiliśmy na siebie, jak w tych filmach o miłości. Ja szukałem czegoś niezajeżdżonego, a gackiem od nowości jeździła jakaś starsza pani ze Szwajcarii (która przykleiła sobie na masce piękną naklejkę klubu chrześcijańskich motocyklistów, której za cholerę nie idzie oderwać). Wszystkie gadżety w stylu: grzanie czterech liter, lusterek i tylnej wycieraczki działają. Także na razie zmieniłem akumulator i wymykam się przy każdej okazji z domu, żeby sobie trochę pojeździć.

     

    Ten pierwszy post to takie rozszerzone powitanie. Na razie gacek jedzie w piątek na wymianę rozrządu, wymianę płynów, filtrów i regulację zaworów. Przy okazji mam nadzieję dowiedzieć się, czy czegoś w nim nie trzeba poprawiać/robić/ratować natychmiastowo. Jeśli nie, to w najbliższych planach mam zmianę kierownicy na tę z wersji H6 (już zamówiona - no nic nie poradzę, że lubię gadżety) i delikatne przyciemnienie szyb z tyłu (zawsze mi się to podobało w kombiakach). Myślę też nad zmianą wydechu na coś bardziej "boxerowatego", ale nie jest to paląca kwestia. Seryjny jest cudownie cichy i nie jestem pewien, czy za tą ciszą nie zatęsknię. No i na prawym tylnym nadkolu zaczyna wyłazić ruda. Nie wygląda to jeszcze tragicznie, ale to nie jest mój pierwszy Japończyk - chcę to zrobić jeszcze w tym roku. Niech tylko zrobi się trochę cieplej. 

     

    Te zdjęcia to taki spontan, zrobiony zaraz po dłuższej trasie, stąd Gacek trochę brudny. Przednia rejestracja już siedzi na swoim miejscu ;)

    gacek-1.jpg

    gacek-2.jpg

    • Super! 1
    • Lajk 4
  4. Dzień dobry się z Państwem ;)

     

    Od stycznia chodziła za mną myśl zmiany samochodu. I tak sobie chodziła i chodziła, a ja myślałem, czym ja właściwie chciałbym jeździć w 2018 r. Wtem przypomniałem sobie, że przecież na mojej "liście" mam nieodhaczonego boxera i napęd na 4. I tak właśnie kupiłem Gacka z 99 r. w wersji z 2,5l motorem i w automacie. Koniec powitania. Mam nadzieję, że na spoty mnie bez Imprezy wpuszczą :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...