Skocz do zawartości

tasiorr1

Nowy
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tasiorr1

  1. Dokładnie tak jak mówisz. Technologie dobierasz do aktualnych warunków na działce. I to jest wyznacznik 

    To samo z wysokością budynku.

    Siostra jak się budowała u mnie to był pierwszy dom na rejonie. Droga była wiejska zapyziała. Pózniej zrobili drogę i podwyższyli. Teraz sąsiad poszedł w lekką deweloperke zrównał się z drogą a siostra prawie metr niżej :)  i klops

    Plus taki jak Ci pisałem wcześniej że teren przepuszczalny i nawet po dużej ulewie woda wsiąka jak w gąbkę 

     

     

     

  2. 3 minuty temu, eurojanek napisał(a):

    To ja jako jeden z tych nierozsądnych powiem że mam styropian na zewnątrz, fundamenty też, pracowałem jako zakupowiec w jednej z firm z Podlasia budującej ok. 1600 domów rocznie w DACHU Niemcy Austria Szwajcaria gwarancja na to jest 30 lat już są domy które zbudowano 30 lat temu i niema problemów. Natomiast jak poczytasz fora na fb to dowiesz się że styropian i osb to samo zło a ta płyta steico to najlepsze co istnieje. Dodam tylko że dom w którym mieszkam spełnia najbardziej rygorystyczne normy szwajcarskie.

     

    A Ty Janku doradzisz coś mądrego ?? 

  3. Pytanie do tych co już po budowie, albo są w trakcie, albo coś mądrego do powiedzenia: 

    Styropian na elewację, fundamenty itp. Wybierać najlepszą lambdę, nie sugerować się ceną i firmą. Bo wiadomo, że cena nie zawsze idzie z jakością. Często płacimy za markę a z jakością bywa różnie, ale to działą także w 2 stronę. 

    Wiadomo, że każdy liczy plny. Co skład to inny producent. Swój towar chcą sprzedać i zachwalają. Na inny narzekają i bądź tu mądry. 

    Będę wdzięczny za dobre rady  :) 

     

  4. 2 minuty temu, conradek napisał(a):

    Zrobione ograniczniki 3 drzwi - na czwarte brakło trzeciego dnia, ale to pasażera przednie, prawie nie używane, pozostałe tak i jest różnica wielka - nie ma strachu otwierać pod górkę, na wietrze, przy ulicy czy w ciasnym miejcu parkingowym hehe :lol:

     

    Długo trwało bo przy okazji, wymyłem uszczelki drzwi - te z atłasowym kiziu miziu - w sensie po myciu już pluszowe ale wcześniej jak kamień twarde, polecam szybki już nie wydają dźwięków. Oraz te stabilizatory wewn i zewn - futerko w dobrym stanie nawet - następnym razem wymienie na filc może. No i popsikane smarem białym na prowadnice szyby też :faja:

    IMG_20231107_144409.jpg

    IMG_20231106_150336.jpg

    Z tymi ogranicznikami to ostrożnie, bo ja też wymieniłem i na początku non stop kolano obite. :facepalm:

    Z czasem się wyrobili i chodzą elegancko. Zabieg z cyklu obowiązkowych ;) 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...