Skocz do zawartości

Marek106

Nowy
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Marek106

  1. 29 minut temu, turdziGT napisał:

    A ja wazam ze zmiana dobra jak chcemy miec wiecej producentów. 

    Uproszczenie wszstkiego to zdecywowane obniżenie kosztów do tego nadwozie tez juz niema nic wspólnego z produkcyjnym autem wiec nie tezeba produkowac aut drogowych ściśle pod udzial w WRC. 

    Aspekt hybrydowy to kolejny krok zeby zachęcić innych producentów do wejścia ktorzy przez to moga promowac swoja technologię. 

     

    Tylko dwa dyry i jeden setup na caly zespół. Zmniejszony skok zawieszenia , i zmiana biegów bez łopatek to znaczy ze w aucie nie ma wogle hydrauliki a wiec mniejsza masa i bardziej  nerwowe prowadzenie,  z punku widzenia kibica zmiany na plus. 

     

     

    Aha, szkoda,że nowe WRC są cięższe o 70 kg:facepalm:

  2. 1 minutę temu, Dottoree napisał:

    Jeśli Camry ma 0-100km/h w 12 sek. to może i tak... 

    te 100-200 przy 250 nie eko koniach w takiej osce to bedzie okolo 15 sekund.

    Mateusz z poparzonymi opuszkami od ekranu Scali, w camry ta stowke wlasnie w tyle zrobi...

  3. W dniu 20.12.2021 o 18:15, dirkdiggler napisał:

    Jak pisałem wcześniej Skoda otrzymała nowe oprogramowanie tj mówiąc popularnie chiptuning, lub bardziej wytwornie, jak na forumowicza przystało, rimap.

     

    Jeździ teraz żwawo, jest odwueltepiona, nie stara się za wszelką cenę wrzucać 7go biegu przy każdej okazji. Jednym słowem polecam. 

    Planuje eksploatować następne 100kkm czyli do 200kkm.

     

     

    Jednostka 2,0tsi DKZA , 190 / 320 nominalnie

     

    Wykres jak wykres, auto mocniejsze praktycznie w każdym zakresie obrotów.

     

    Przed : 200,7 KM  /   333 Nm

    Po:  254 KM  / 434 Nm

     

    image.thumb.png.4e2176db37a557c232bf48828e2de462.png

    100-200 robi teraz jak Camry 0-100.

    • Haha 3
    • Do kitu 1
  4. Godzinę temu, Tutek napisał:

    Gentleman, a short view back to the past. 

    https://youtu.be/y0R60bQiwI4

    GP Niemiec 2012, Vettel wyprzedza Buttona. Po wyścigu zostaje mu doliczona kara 20 sekund za ten manewr. 

    A teraz przypomnijmy sobie manewr Św. Lewisa z Abu Dhabi.

    No tak,rzeczywiscie identyczna sytuacja pod kazdym wzgledem. Klasyczny fan F1;)

    • Lajk 1
  5. 2 godziny temu, turdziGT napisał:

    Stracil by pozycje do Maxa ale byl by zaraz za mim na nowych opoach. Biorac pod uwage ze byl szybszy caly wyscig mial wieksze szanse ograc go na ostatnim okrazeniu ale tak jak mnie sie wydaje ten wyscig polegl na tym pierszym picie ktory zrobili za wczesnie. 

    Nie. wedlug procedur po wypadku Latifiego wiadome bylo,ze ten wyscig ten skonczy sie za SC.

    Dlatego szalenstwem byloby sciaganie Lewisa. RB tak zrobił,bo nie miał nic do stracenia.

    Ostatnie kółko puszczono, pomimo,że SC powinien jeszcze je pojechać. Dlatego gdyby Lewis zjechał, to Max przejalby pozyzjce i tak by sobie za tym zasypiajacym dziadkiem w SC do mety dojechali. FIA zrobilo Merca w konia i tyle. Max temu nie jest winien.

    • Lajk 1
  6. 21 minut temu, Tutek napisał:

    Lata wypożyczonymi, mało tego jego pies też jest w ten sposób transportowany, czasem osobnym samolotem niż Lewis:

    https://www.autoevolution.com/news/hypocrite-lewis-hamilton-is-still-flying-his-vegan-dog-private-167228.html

     

    W wywiadzie dla Reutersa we wrześniu 2020 obiecał, że poza torem będzie jeździł wyłącznie samochodami elektrycznymi, w sierpniu 2021 przyłapano go w Zondzie:

    https://www.topspeed.com/cars/car-news/lewis-hamilton-already-broke-his-promise-to-only-drive-evs-ar192465.html

     

    Serio piszesz, że ośmiokrotny (wtedy siedmiokrotny) zwycięzca wyścigu na tym torze (w F1, w innych seriach pewnie ma w sumie kilkadziesiąt zwycięstw), siedmiokrotny mistrz świata, zwycięzca niemal stu GP (stan na przed Silverstone) nie podumał na pierwszym okrążeniu, nie wyczuł przyczepności w dziewiątym zakręcie, improwizował i przypadkiem musnął Maxa, który miał racing line i który nawet według zazwyczaj stronniczych na korzyść LH komentatorów na Sky miał prawo do tego zakrętu bo był z przodu, ale pod koniec wyścigu, na zużytych oponach, mógł już precyzyjnie trafić w wierzchołek zakrętu i nie ściągnąć przy okazji Leclerca? 

     

    Ja uważam, że manewr Lewisa był celowy, spowodował kolizje z premedytacją, to nie był żaden błąd, nie spodziewał się tylko jak bardzo to było głupie i że Max skończy w oponach bo liczył pewnie na to, że Red Bull utknie w żwirze. 

     

    Co do patrzenia kierowcom pod kołdrę, czy pod firankę (zwłaszcza tą na nodze), czy też czytanie Pudelków (polskich bądź zagranicznych) to w przypadku Lewisa naprawdę nie trzeba tego robić. Wystarczy skupić się wyłącznie na tym co prezentuje na torze, na podium, w komunikatach przez radio i zestawić to z opowieściami z czwartkowych konferencji, żeby mieć obraz hipokryzji jaka się wylewa spod (aktualnie tęczowego) kasku.

    Jeszcze raz powtorze, 290 km/h (czym szybciej tym wstrzelenie sie z predkoscia na wejsciu trudniejsze) plus pierwsze kolko i walka na cm przy mini widocznosci z bolidu.

    Przecież jemu tam przód gripu nie chwycił i nie skręcił od razu. Czegoś takiego nie da sie zaplanować. I nie da się zaplanować tez,że przy tych 290 obaj nie polecicie w bandy czy też też chociaż bolid Ci stanie.  To jest tak glupia teoria jak sie nad tym zastanowic,ze chip w szczepionce to przy tym nie glupia sprawa. Szczegolnie ze mu telemetrie sprawdzili. Plus jak wspominalem, kierowcy F1 nie interpretowali tego na zasadzie,ze Lewis celowal i trafil.

     

    A propo doswiadczenia, to przypominam ze Loeb np pojechal w nocy w lewo jak mu Elena dyktowal w prawo, bo tak swiatlo sie ulozylo. Taki mistrz i taki blad? Zdarza sie. Jak Maxowi w ostatnim quali z resztą. Sam jechał i poszedł w bandę, mając dane o gripie itd duuuuzo lepsze niz Lewis przed Corpse w wyścigu. Wytłumacz mi to? Czemu Lewis tam nie popełnił błedu bo mistrz, a Maxio poszedł w bande jakby nigdy tego zakretu na softach nie leciał?

     

    Co do live stylu, czytaj sobie te pudelki , ja nawet nie wiem czym jego pies lata, szczerze zwisa mi to. Jedynie jest to imponujace,ze bawi sie po swiecie jakby byl jakims smiesznym celebryta, gdzie taki Max od rana do wieczora siedzi na simie, a potem przylatuje na weekend wyscigowy i robi robote. 103 GP wygrane. Wiem, przez samochod, tak twierdza ludzie ktorzy nie mają pojecia o sporcie i tego jak trudno jest wygrac.

    • Dzięki! 1
    • Do kitu 2
  7. 32 minuty temu, chojny napisał:

     

    Decyzja była na podstawie domniemań co by było gdyby. Max zwolnił aby przepuścić Lewisa zgodnie z wytycznymi jakie dostał od zespołu, który dostał wytyczne od sędziów a Lewis sobie wymyślił, że Max go zaraz wyprzedzi na strefie DRS, więc... sędziowie niczym w Raporcie Mniejszości, ukarali za coś co się nie wydarzyło ale wydarzyć by się mogło.

     

    Mega opcja, pewnie to jeszcze kiedyś to z Lewisem powtórzą. :thumbup:

    Ukarali go za gwaltowne hamowanie na srodku prostej majac samochod za soba

    • Super! 1
    • Lajk 1
  8. 20 minut temu, chojny napisał:

     

     

    Bardzo się cieszę, że to zauważyłeś. 

     

    Na podstawie takiej planowanej przez Hamiltona strategii dla dalszej jazdy Maxa, Max dostał karę. 

     

    Mimo opon nienadających się do takiej jazdy sędziowie przyznali Mercedesowi rację... że tak mogło być. :)

     

     

    Decyzja o karze nie nie bazuje na tym czy miales dobre opony czy zle. 

    Gdyby wszystko ale to wszystko zresetowac to wychodzi ze MV mial dzwona w quali i mial gorsze czyste tempo w wyscigu. Zwyciestwo mu sie nie nalezalo przez ten chaos...

  9. 7 minut temu, chojny napisał:

     

    Sam już nie wiem... 

     

    A co by było gdyby Max inaczej oddał pozycje, tylko lekko zwolnił, tak za lekko tj. Hamilton by go wyprzedził na prostej, następnie Max by wyprzedził Hamiltona na kolejnym kółku i tak by dojechali do mety w odstępie 2 sekund. Czy Mercedes by nie złożył protestu że Max miał oddać pozycje a tego nie zrobił, bo Lewis go normalnie wyprzedził a nie otrzymał to miejsce z powrotem, Max nie oddał pozycji zgodnie z wytycznymi sędziów, więc kara 5-10 sekund i wygrywa Lewis?

     

    I niby po co miałby zaraz wyprzedzać Lewisa na strefie DRS skoro opony Maxa i tak nie pozwalały na walkę i szybką jazdę. 

     

    Tak źle, tak niedobrze a czego by nie zrobił RedBull z Maksem i tak kara by się znalazła. 

    To znaczy pytanie po co miałby go zaraz wyprzedzac po oddaniu pozycji skoro opony gorzej rokowaly jest absurdalne. Chyba nie musze tlumaczyc czemu. Co do gdybania nie wiem.

    Pamietaj,ze decyzja o czerwonej fladze bylo bardzo na korzysc Red Bulla, wiec nie upieralbym sie przy tym jak to FIA kocha merca.

     

    A te wyprzedzania Maxa poza torem nasuwaja sytuacje z szutrowego rajdu w PL z przed  wielu lat gdzie team znanego kierowcy stał w zoltych pelerynach przy skrocie który dawał dobrych parę sekund i nawigowal swojego chempiona aby na chwile zjechal z oesu, by pojechac skrotem.

  10. 4 minuty temu, chojny napisał:

     

    Ciekawe że został kierowcą wyścigu a specjaliści od F1 wyrażali się bardzo pozytywnie o wielu punktach wyścigu w wykonaniu Maxa.

     

    Także tego, nie ma to jak obiektywna ocena weekendu.  

    Specjalisci czy lesne dziadki?

  11. 57 minut temu, Bosman napisał:

     


    Hmmm, ok 1.50 Kajto kategorycznie stwierdza, że jechał z silnikiem 1.6.

    Ktoś zatem mija się z prawdą. Albo KK albo jednak Koledzy, którzy mu tutaj tak stanowczo wkładali 2.0 pod maskę.

    Swoją drogą ładna wypowiedź KK.




    Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
     

     

    No proszę, czyli co KK kłamie, czy też pseudo kibice pokroju Chojnego źle pojemność liczą...

  12. 11 minut temu, turdziGT napisał:

    Czy sa tu jacyś kibice którzy nie mogą się doczekać wyścigu :mrgreen:

    LH wyjedzie jako lider po tym wyścigu, przynajmniej taką mam nadzieję. Valteri nie może się ośmieszać w wyścigu jak Perez w quali, musi Maxa przycisnąć. Będzie ciekawie...

  13. W dniu 18.08.2021 o 23:23, Adi napisał:

     

    Chyba źle mnie zrozumiałeś. Określę inaczej-wystarczy mu dowożenie punktów...ponieważ jest w tym roku mocno ponad konkurencją...dlatego że: 

     

     

    A pozostali nie ;) 

    Co roku slysze, jak to Ogier sie wozi, narzeka, itd... Jak na razie miazdzy konkurencje, smiem wrecz twierdzic, ze wieksza niz ta ktora miał arcymistrz Loeb. Prawda jest taka ,ze Ogier szedlby po 9 mistrza gdyby nie ten zarcik, ktory poskladal Citroen.

    • Lajk 1
  14. W dniu 15.08.2021 o 13:28, Adi napisał:

    Mistrzostwa poukładane. Pozostało się ekscytować pojedynczymi rajdami. Tu było czym. Thierry historycznie wygrał u siebie w debiucie rajdu w WRC. Brawo!!!

    Młody też świetnie, niezależnie od nawierzchni i warunków, jest w czołówce.

    Seb dowiózł jakieś punkty, to mu wystarczy do końca sezonu....dowozić. 

    Wygrał 4 rajdy w tym sezonie,więc nie przyklejałbym mu łatki dowoziciela...

    • Do kitu 1
  15. 58 minut temu, chojny napisał:

    No faktycznie Hamilton tryskał radością i szalał na podium jak nigdy.
     

    Ocon zamiast się cieszyć zwycięstwem musiał się zajmować „chorym” Lewisem.
     

    Czyli jednak się nie cieszył bo chorował? 


    Atencyjny koło i tyle. 

    Troche szacunku dla prawdziwego sportu. Jak dla Maxa, tak i dla Lewisa. Niczym się nie roznisz od tych gwizdzacych pseudo kibcow, czy to na stadionie czy teraz na Węgrzech. Ja wiem,że Twoje pseudo rajdowanie gdzie masz tam 150 koni i mysli ,że jakbyś miał 200 to byś szedł jak czołowka rsmp, daje Ci poczucie,że wygranie 99 wyścigów w F1 to cyk samo się załatwia przez najlepszy bolid.

     

    Niestety tak nie jest. I tak jak pijani kibice na Węgrzech nigdy tego nie zrozumiesz,dlaczego?

    Bo nigdy nie uprawiałeś sportu, prawdziwego sportu. Dziadkowanie w dziadkowozie się nie liczy. A skoro obiektywizmu tak naturalnie Tobie brakuje, to tylko prawdziwy sport nauczył by Cię pokory do ludzi, którzy swoje życie poświecili aby być najlepszymi.

     

    Teraz odpisuj to nocy i wczesniej rano, zaniepokojony statusem na tym forum;) Niestety to jedyny status jaki masz.

    • Super! 1
    • Lajk 1
    • Do kitu 3
  16. 12 godzin temu, MateuszWwa napisał:

    Właśnie pewnie potem bede myslal o uzywanym lexusie... Zobaczymy za jakis czas. LX mi wpadl w oko. 

     

    Mam dobrą wiadomość. 

    Odkrylem kolejna wadę skody - ekran parzy. Naprawde trzeba szybko klikać zebym nie narażał swoich opuszkow na nieprzyjemne doznania. 

    Ekran w te upaly strasznie lapie temperaturę. Autem nie staje w słońce. Poprostu monitor pali sie po 5 godzin w ciagu dnia i taki daje efekt. 

     

     

     

    Kurcze Ty wogóle jesteś takimś opuszkiem, strasznie cierpisz w tym najtańszym rapidzie. A Camry to taka skorupka dla Ciebie, otuli kochanego opuszka.

  17. 16 godzin temu, Ygrek napisał:

    pozycja za kierownicą

    brak miejsca na ewentualny kask

    widoczność (lusterko plus wyświetlacz)

    brak możliwości połączenia pakietów

    dźwięk z głośników

    3 cylindry (żywotność silnika)

    i kilka innych dupereli

     

    mój wniosek - nie moja bajka, to nadal tylko Toyka

     

    Gdyby kierowac sie zywotnoscia silnika przy zakupie to polowa Panamer nigdy nie mialaby prawa sie sprzedac, 911 niektorych rowniez, o sti nie wspomne...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...