Skocz do zawartości

AK80

Nowy
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez AK80

  1. Czyli za zrobioną igłę trzeba dać 50-60 tys.Mówimy tu o porządnie zrobionych a nie lepionych.Pytanie ile czasu pojeżdżą te egzemplarze wystawione za 30-40tys.które nigdy nie miały remontu blacharskiego .Moim zdaniem to egzemplarze na góra 5lat.Mówimy  o modelu SG

  2. 3 godziny temu, Fala napisał(a):

    Ceny tak urosły, że trochę kusząca propozycja - ale... chyba jeszcze nie ten czas. Dla mnie przedlift 2.5XT to prawie taki znak jego czasów, jak w swoich czasach - gietek i turbodziad. 

     

    Jednak - alternatywnie - zapraszam do swojej grupy. Dwie propozycje SG:

     

    SG polift 2.0158KM i 98tys.km.

    https://www.facebook.com/groups/463326788853752/permalink/913178677201892/

     

    SG 2.0XT przedlift, 119tys.km., z różnymi sprawami do porobienia (załatwiam od A do Z). 

    https://www.facebook.com/groups/463326788853752/permalink/914382963748130/

     

     

     

    Świetnie,to jeszcze dodaj zaległe osoby do grupy to może te linki się otworzą

  3. 4 godziny temu, RoadRunner napisał:

    Ile pali przy 160-180 ? :) Pytam bo ciekawi mnie ile to jest w relacji do pojemności baku. Jak z wygłuszeniem ?

    Przy 180 pali już dużo bo 15l.

    Do 130 spala 10l. Po mieście 9-10l.

    Co do szumów to faktycznie,od 160 jest już głośniej (przypomina niedomkniętą szybę,coś w stylu pół cm)ale mi to nie przeszkadza jakoś bardzo.Jak radio włączonę to nie słychać

  4. 19 minut temu, turdziGT napisał:

    To ulubione auto ruskich biznesmenów diec ciężko się dziwić :biglol:

     

     

     

     

     

    Stereotypy psują renome ,a szkoda, bo to porządne samochody są.

    W niemczech też bywają zloty G ,jeszcze większe  jak na tych "ruskich" filmikach.

    Zainteresowanie w DE tym modelem jest tak duże że klienci czekają po dwa lata od zamówienia a ceny są dużo wyższe niż u nas. 

    Jestem pewien że gdybyś zdecydował się(jak napisałeś wyżej)na tego suva,to zapewniam że nie patrzyłbyś na nikogo "z góry" .

     

     

  5. 1 godzinę temu, Adi napisał:

    Smutne jest to, że ponad 90% tych aut będzie służyło do popisywania się głośnym wydechem na bulwarze.

    A te doskonałe maszyny nie ujrzą swego naturalnego środowiska.

    Każda nowa klasa G musi podbić Schöckla na torze testowym o wysokości 1205 metrów w pobliżu austriackiego miasta Graz. W trasie 5,6 km obejmuje gradienty do 60 procent i nachylenia boczne do 40 proc. Dostaje certyfikat z naklejką na słupku i dopiero wtedy trafia do klienta,także od pierwszych dni jest już w swoim środowisku.

    To czy później będzie wykorzystywany w terenie  to sprawa użytkownika.Ja np.ujeżdżam ten model z silnikiem G400 i mocą 330KM na co dzień i  do miasta i w trasy.Absolutnie wystarczająco szybki i ekonomiczny .Może wydać się to śmieszne ale wysokość siedziska do  podłogi jest na tyle duża,że nogi nawet w bardzo długich trasach odpoczywają bo lekko zwisają  . Jest to dla mnie bardzo komfortowe.

    Polecam z całego serca  ten pojazd.

  6. Minęły blisko cztery lata od założenia tego wątku i niestety nic się nie zmieniło. 

    Ta firma musi mieć  problemy w zarządzaniu bo żadna rozwijająca się firma nie pozwala sobie na odpuszczenie rynku europejskiego, który dla szanujących się graczy  jest ważny. Może nie pod kątem biznesowym  ale wizerunkowym i prestiżowym. Tam "na górze", u władzy, potrzeba chyba świeżego powietrza...

     

    I jeszcze ta wizja nie wprowadzenia na rynek europejski wrx sti. 

     

    Powodzenia w sprzedaży samochodów dla klienta 60+

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...