Witam,
Jestem na etapie poszukiwania STI z lat 2000-2008. Moje pytanie może wydać się lamerskie więc proszę o wyrozumiałość.
Wiele ofert przewijających się w necie to oferty z zakutymi silnikami 2.5. Jeden ze sprzedających powiedział mi że w takiej sytuacji oznacza to że wcześniej ten silnik musiał mieć jakąś awarię.
W związku z tym mam pytanie. Czy warto szukać aut z silnikiem 2.5 w ogóle a jeśli tak to zakutych czy nie?
Z góry dziękuje za pomoc i wyrozumiałość dla początkującego.