-
Postów
45 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez mkr
-
-
-
ja tylko chcę, zeby się szybko pozbył smrodu i jeszcze jakiś pożytek z tego miałdo czego ty go namawiasz :wink: -
Skoro masz tam drożdże to posyp je cukrem Wtedy droższe powinny go przerobić i umrzeć śmiercią naturalną, a nie się rozrastać. Może przestanie śmierdzieć, a w każdym razie zmieni się ich konsystencja na płynną i spłyną gdzieś, gdzie wszystko spływa
-
drzwi jak drzwi, grafika jest najlepsza
-
citan, ja mam inną teorię na ten temat Im zwisa i powiewa Twoje bezpieczeństwo tylko wyprzedzając ich sprawiasz, że zbliża im się kupa do gaci - powodujesz boczne podmuchy przy tak niebezpiecznych warunkach drogowych, wyskakujesz nagle z boku, tragedia
Ja tam nie wiem jak to jest, że jak coś spadnie z nieba, to zaraz ludziom włączają się ograniczniki do 20km/h.... dzisiaj wyprzedziłem kilka razy krótkie kolumny samochodów jadące za L'ką (którą akurat rozumiem), ale droga pusta, trochę błotka i panika... a ja mam tylko RWD
-
waszka, czyli rozumiem z tego, ze Dunlopy mają rant ochronny i dlatego są "większe" niż Nokiany?
Co do samych Dunlopów - ja z moich sp sport fastresponse jestem zadowolony - więcej trzeba wysiłku, żeby auto wyprowadzić z toru jazdy (zwłaszcza na mokrym) niż w Yokohamie Advan - a przy tylnym napędzie to istotna kwestia Zobaczymy jak będzie ze zużyciem - na razie jest dobrze
-
jeszcze nie, bo nie miały okazji się spotkać - zobaczymy w weekendpróbowałeś je porównać?
Moje Dunlopy SP Sport Fastresponse są made in Germany, a tatowe - nie wiem - przjechały na aucie z Japonii do salonu i stamtąd do nas - też zerknę w weekendmoże Dunlopy masz z Made in Czaina?
za wczesna zmiana nie, bo nowe auto wyjechało na nich z salonu prosto w śnieg - inna sprawa, że mógl to być jakiś felerny egzemplarz. Wiem, ze w Opolu Lellek - ASO Skoda, VW, Audi wypuszcza nowe auta na oponach Kumho czy innych tego typu, a fabryczne (chyba Conti) sprzedaje w swoim serwisie opon... Może Chwaliński (ASO Ford) kupuje jakieś badziewne serie i też podmienia... byłoby to wytłumaczenie :/W Volvo V40 dwa sezony przejeździły, to nie wiem co Ty z nimi robiłeś.... Może za wczesna zmiana ? :roll:
wybacz, ale nie wiem o czym mówisz - co to est rant ochronny na felgę ? Te opony to Dunlopy SP Sport 6020 (na 90% ta liczba na końcu). Rok produkcji też zobaczę w sobotę. Dodam tylko, ze Nokiany są robione w Finlandii i są z 38 tygodnia 2008 roku.A czy Dunlopy mają rant ochronny na felgę ?
wkurzyłbym się jakby się okazało złe... w sobotę rano w serwisie oponiarskim wymieniono opony (założyli na nowe felgi na zimę), a stamtąd auto pojechało prosto na przegląd po 20tyś km - dwa serwisu dałyby dupy... w tym kraju wszystko jest możliwe....A może po prostu wypadałoby sprawdzić ciśnienie w oponach -
które :?:
Ultra Grip rozmiar 195/60/R16 - w połowie sezonu przednie poszły na śmieci, wrzuciłem jakieś Barumy czy inne Kumho, żeby spokojnie w kolejna zimę założyć niezniszczalne Micheliny Auto to przednionapędowe Mondeo mk3 2,0 TDCi
-
czytałem, ale test testem - wcześniej wszyscy polecali Nokiany
Auto Świat u mnie cieszy się bardzo złą opinią, podobnie jak opony PIrelli czy Good Year - i te i te miałem na zimę i były beznadziejne - nierówno się zużywały, do tego szybko i miały bardzo średnia właściwości - po jednym sezonie (20kkm) do wywalenia. Potem Michelin i zupełnie inna jazda - wymienione po 2-3 sezonach z przyzwoitości A teraz sam też sprawdzę jak się Nokiany spiszą
Ale nie o to pytałem
-
Cześć
W ostatnią sobotę mój tata zmienił opony na zimowe. Letnie miał Dunlopy 205/55/R16 a teraz ma zimowe Nokiany (nówki) również 205/55/R16 (Dunlopy mają przebieg ok 20tyś km)
Bajer polega na tym, że ojciec jeździ ciągle po tych samych trasach i zawsze zeruje sobie licznik pod domem, bo dzięki temu zawsze wie dokładnie gdzie jest
I tak dzisiaj jechał do mnie - według Nokianów 79km, a według Dunlopów 76km.
Następnie wybrał się jak co niedzielę do Dębicy i według swojej dotychczasowej wiedzy (i licznika) powinien być na bramkach w Balicach, a był 10km przed...
Wyszło mu z obserwacji, że na zimowych przebieg licznika zwiększył się o ok 4% czyli 4/100km...
O co kurna chodzi ?
-
akow, dzięki :cool:
-
akow, a dałbyś radę zeskanować te lekcję jazdy (bo rozumiem, ze to w formie papierowej było?) Właśnie się zasadzam na pierwsze kroki w KJS i staram się najpierw znaleźć odpowiednią klasę dla siebie i auto
Ale wszystkie informacje chętnie przyjmę
-
To może i ja się pochwalę
Na zdjęciach moja suczka - przekochane zwierzątko. Śmieję się, że gdzieś w przodkach musiała mieć jakiegoś kota, bo genialnie poluje na ptactwo, krety, szczury, myszy, a także niestety czasem na koty i nawet 2 razy większe od siebie psy. Mimo, że jest to mała psinka, rozpiera ją energia, włazi gdzie tylko się da, im wyżej tym lepiej, więc trzeba jej pilnować
Jak większość kobiet, także ta ma chłopa - nieco większego od siebie, czarnego, który jest jej całkowitym przeciwieństwem - leeeżyyyy, śpiiiii, jeeee i tyje I nie lubi zdjęć (boi się), dlatego mu nie robię
edit: a jednak coś znalazłem Tak się potworki bawią ze sobą Widać kto dominuje
-
-
tylko, że fabryka pozbawia przyszłych kierowników radości podkręcania mocy o 5KM każdą naklejkąwidać z tego to do nich kierowany jest owy pojazd -
osiągi i technologia na rosyjskim, rodzimym rynku - konkurencja
pomysł - konkurencja
wykonanie (czyli ten cały design) - pomyłka
po co te kolory, naklejki, itd.?
-
Ale gość tam pisze, że w Norwegii RS4 kosztuje ponad 200tyś dolarów, a A4 B6 już miał tylko jak mu kumpel pokazał RS4 t się zakochał i zrobił to niższym nakładem kosztów Teraz może wygrywać konkursy tunerskie No i satysfakcja chyba większa niż przejście się do salonu
-
Można tym szybko rano po bułki skoczyć
-
Ja byłem z kolegą moim po auto za zachodnią granicą i polecam. Jedziesz tylko Ty i on, nie ma żadnej kawalkady. Możesz zerknąć na www.auto-macko.pl i jakbyś z nim gadał to powołaj się na mnie
-
ja pierwsze kroki samochodowe stawiałem w Fiacie 125p 1500 w wieku kilku lat, a potem...
Nauczyłem się jeździć na ojcowskiej Daewoo Leganzie - 2 litrowy silnik benzynowy i kawał auta. Potem trudno było się przyzwyczaić, że punciakiem L-ką tak łatwo zaparkować
Mój pierwszy samochód taki tylko mój ostał mi się po mamie - boska, srebrna Toyota Yaris z 1999roku robiona jeszcze w Japonii. Dostałem 5-latka z przebiegiem 26tyś km. Sprzedałem rok temu (wujkowi) z przebiegiem 95tyś km Niedługo ją odkupię dla narzeczonej
Od roku śmigam głównie Lexusem IS200
Od kilku miesięcy na zmianę z Lancerem X - tak się z ojcem autami zmieniamy, ale generalnie Lancer jest jego, a Lex mój
-
autko stało zaparkowane, a ja wracałem ze sklepu wieczorową porą - mieszkam tamOdpozdrawiam. Ja nie widziałem.. -
ano, hehe, ja mam i to nie na SubaruWe Wrocławiu to raczej rzadki widok,A to pozdrowię Szczura widzianego na Drukarskiej oraz kogoś ze śląska, kto postawił srebrnego Forestera z naklejką Plejad 2008 na moim parkingu
-
Witam,
Dziękuję za odpowiedź. Tak jak pisałem, z mojej strony nie ma już możliwości powrotu do tematu i to nie z powodu obrażenia się, także proszę się nie martwić. Zapewne jako firma japońska, stosujecie przynajmniej elementy Kaizen, więc niech to będzie zarówno po Państwa jak i mojej stronie kolejny mały krok do doskonałości
Z ciekawości się zapytam - jak rozmowy dot. salonu i serwisu w Opolu, coś będzie ?
Pozdrawiam
-
Ja też uważam, że było lekko nudno... trzęśli się nad tymi autami - w sumie nie ma się co dziwić, bo to były prywatne auta A do wsiadania można pojechać do Frankfurtu na wystawę
a na parkingu czasami były lepsze autka niż za szlabanem Dwie rzeczy tylko rekompensowały nudę na imprezie - Hostessy i ziomuś, który chyba po ostrym jaraniu tańczył koło DJ'a
jakie piwo? bo już mię mdli (międli) hi hi..
w Off Topic
Opublikowano
Ja najczęściej Żubra - taki "sok" codzienny Pilsner Urquell jest świetny, podobnie jak droższe odmiany czeskiego piwa (nawet Kozel Kozlowi nie równy ). Natomiast bardzo ubolewam, że Browar Jabłonowo nie produkuje już Banana Beer, które miało nieziemsko oryginalny smak. Jak usłyszałem "piwo bananowe", to pomyślałem bleee, a jak posmakowałem to odessać się nie mogłem i na zgrzewki kupowaliśmy to do domu. A teraz, gdy otwieram monopolowy, okazuje się, że bananowego nie robią, bo nie szło :shock: