Skocz do zawartości

Ted850

Nowy
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Ted850

  1. Rzeczywiście dużej różnicy w komforcie między 15' a 17" nie stwierdziłem.
    Podejrzewam że wytrawny kierowca przejeżdżając po monecie
    powinien odróżnić czy to było 2zł czy 5zł ;-)

  2.  To mnie a szczególnie moj kręgosłup trochę pocieszyliście ;-)

    Zamawiam nowe gumki i za miesiąc dam znać jak to czuć z mojej strony

     

    ps. jak mi znowu jakiś dysk z pleców wypadnie to przynieście mi mandarynki na ortopedie ?

  3.  Mam Legacy IV 2006r. 2.0 165-kucyków

    Martwię się bo właśnie chciałem założyć letnie gumki i tu się okazuje że komplet który dostałem z autem wymaga naprawy trzech felg a dwie gumki nadają się na śmietnik ;-(

     

     

    844402837_1_1080x720_z-polskiego-salonu-bezwypadkowe-niezawodne-lomianki.jpg

    Volvem jadąc po serpentynach można u pasażerów wywołać chorobę morską 

     

    Dodam jeszcze że koła się już prostują a ponieważ nie znajdę dwóch identyczne zuzytych co moje Michelin Excellence czeka mnie zakup nowych gumek,

    ale jakby ktoś chciał się zamienić na 16" to chętnie rozwiąże ewentualne propozycje

     

     

  4.  Witam

    Na początek powiem że do Subaru przesłałem się ze świata komfortu i nieskrepowanej Szwedzkiej prostoty czyli Volvo 940 Turbo

    Pierwsza rzecz jaką zauważyłem to ogromna ilość dziur na drogach w  Krakowie i okolicach o których istnieniu wiedziałem tylko teoretycznie.

    Martwi mnie to bo oba auta stoją na 15-kach 195/65 a w garażu czekają letni 17-ki 215/45 i podejrzewam że po ich założeniu znikną tesztki komfortu.

    Pocieszeniem jest to ze "furmanka" będzie znacznie lepiej wyglądać i pewnie trochę lepiej skręcać ale nie jestrm pewien czy w Małopolsce przełoży się to na prędkość podróżowania gdy trzeba będzie zwalniać przed każdą dziurą

     

  5.  Na początku kwietnia byłem u gazownika i po około godzinie pracy silnik na gazie chodzi idealnie.

    W trakcie regulacji na autostradzie udało się znaleźć i wyeliminować błąd w ustawieniach przez który nie bylo hamowania silnikiem, teraz hamowanie jest OK co mnie bardzo cieszy bo mocno sie o to martwiłem.

    Najprawdopodobniej przez własną ignorancję lub stres związany z niedomaganiem silnika nie sprawdziłem tego na benzynie ale teraz jest OK i pewnie dlatego nie napisałem tego od razu.

  6.  Czytałem Twój wątek i wstępnie ustawiłem się z kolegą na dzisiaj na czyszczenie przepustnicy.

    Autko ma 303tys. przebiegu, obroty nie falują a luzy i rozrząd robiłem w tym miesiącu, tydzień po zakupie bo ostatnio były robione przy przebiegu 190tys. 

     Niestety nie powiedziałem mechanikowi o tym bo byłem zaaferowany pękającą łapą sprzęgła a ten problem jeszcze mi tak nie doskwierał.

     Dam znać jakie będą efwkty.

     

    Pewnie z powodu braku innych odpowiedzi edytor połączył poniższą wiadomość ;-(

     

    Stan na godzinę 16.00

     

    Przepustnia czysta i jest odrazu lepiej,

    teraz jeszcze adaptacja i tu moje pytanie czy trzeba akumulator ściągać i czy to prawda że robimy to na zomnym silniku

     Czyszczenie i adaptacja zrobiona i pare rzeczy się poprawiło, niema już "turbo-dziury" ponizej 1.500obr. ale hamowania silnikiem też niema i po rozmowie z moim "starym" mechanikiem raczej nie będzie ;-(

    Ponoć V-ki i H-ki tak mają  ale mnie to nie przekonuje bo nie wyobrażam sobie jazdy w górach.

     

     

     Czyszczenie i adaptacja zrobiona i pare rzeczy się poprawiło, niema już "turbo-dziury" ponizej 1.500obr. ale hamowania silnikiem też niema i po rozmowie z moim "starym" mechanikiem raczej nie będzie ;-(

    Ponoć V-ki i H-ki tak mają  ale mnie to nie przekonuje bo nie wyobrażam sobie jazdy w górach.

  7. Wydaje mi się że coś jest nie w porządku bo o takim wyniku jak u kolegi xkorespondent mogę tylko pomarzyć, jest 2-3 razy większe !

    Dnia 20.03.2017 o 13:46, xkorespondent napisał:

    Mam ten sam silnik, i przy hamowaniu silnikiem nigdy nie miałem 0,0. Zawsze około 2l, a jak w trakcie hamowania wrzucisz niższy bieg to i 3,4 - 3,8 litra pokaże na chwilowym spalaniu

    Zauważyłem też duży brak mocy ponizej 1.500obr/min. taka turbo-dziura a turba niema,

    Jak w korku na jedynce lub dwójce spadniesz poniżej i dodasz gazu to prawie nic się dzieje to dodajesz jeszcze trochę i jak w końcu przekroczysz 1.500 to bryczka nagle wyskakuje do przodu jakby ją coś w zadek ugryzło.

     

  8. Niestety film nie oddaje wrażeń a seryjnego wydechu prawie nie słychać przez co umykają drobne acz istotne różnice, najlepiej by bylo sie spotkać i przejechać albo porównać dwa filmy.

     

    7 godzin temu, palmall napisał:

    A jak chcesz hamować silnikiem skutecznie to redukuj :D 

     

    To to wiem ;-) 

    Niestety w tym modelu ciężko jedną stopą hamować i jednocześnie "klepąć" w gaz przy redukcji ale jakoś sobie radzę :(

  9.  Część

     Mam od około miesiąca Legacy IV 2.0 165km i chciałem się dowiedzieć co może być przyczyną powolnego spadku obrotów po przegazówce i podczas zmiany biegów. Na trasie prawie się tego nie zauważa ale w mieście to trochę irytuje !

    Hamowanie silnikiem też jest jakiś takie niemrawe w porównaniu z Volvo 940  2.3 Turbo 165km 

    Wiem że silniki skrajnie różne ale nowoczesny wolnyssak powinien  lepiej hamować silnikiem niż "stare" turbo ?

     

  10.  Fotel jest sterowany elektrycznie i udało mi sie go opuścić do samego dołu więc problem z lusterkiem nie jest już tak palący ale nadal nie udało mi się go przesunąć dalej do tyłu.

     Wygląda jakby przesunął sie do końca prowadnic a nadal jest mnij przesunięty niż ten z prawej strony a za fotel mieści sie sporych rozmiarów waliza i jest jeszcze trochę luzu. Po przesunięciu do samego przodu kierownica prawie opiera się o oparcie  co może świadczyć o tym że ktoś już tam majsrował i że nie obejdzie się bez demontażu fotela.

    Postaram się zrobić dzisiaj fotki żeby było widać o czym mowa.

  11.  Witam

     Od 15 godz. Jestem posiadaczam Legacy kombi '06 i w związku z tym że to moje pierwsze Subaru mam pytanie bo mam ponad 190cm.wzrostu i jak mówił pewien kiepski "malarz" brakuje mi przestrzeni życiowej.

     

     Pierwszy problem to elektrycznie regulowany fotel kierowcy przesuwa się do tyłu o kilka cm. mniej niż ten pasażera. Nie wygląd na to aby go coś blokowało a te pare centów naprawdę by mi pomogło. Zastanawiam sie czy da sie cały fotel przesunąć na listwach lub w jakiś inny sposób spowodować jego przesunięcie do tyłu ?

     

     Drugi problem to lusterko wewnętrzne jest dość nisko i zasłania mi pół świata.

    Pomimo opuszczenia fotela lusterko mam na wysokości oczu. Zamocowane jest na dość długim ramieniu i chetnie bym je wymienił na krótsze bo odległość między lusterkiem a górną krawędzią szyby jest taka że zmieściło by się tam jeszcze jedno takie lusterko.

    Pytanie czy da się je odkręcić i wymienić lub przerobić czy jest przyklejone na stałe?

    Ciekawi mnie czy ktoś z Was mial już problemy zwiazane z nikłym rozmiarem szachetnych konstruktorów ;-)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...