-
Postów
18 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Profile Information
-
Płeć
mężczyzna
-
Skąd
Kraków
-
Auto
Legacy kombi
-
Zainteresowania
Wszystko co jeździ i lata ;-)
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia Ted850
..:: Świeżynka ::.. (1/13)
0
Reputacja
-
Rzeczywiście dużej różnicy w komforcie między 15' a 17" nie stwierdziłem. Podejrzewam że wytrawny kierowca przejeżdżając po monecie powinien odróżnić czy to było 2zł czy 5zł ;-)
-
To mnie a szczególnie moj kręgosłup trochę pocieszyliście ;-) Zamawiam nowe gumki i za miesiąc dam znać jak to czuć z mojej strony ps. jak mi znowu jakiś dysk z pleców wypadnie to przynieście mi mandarynki na ortopedie ?
-
Mam Legacy IV 2006r. 2.0 165-kucyków Martwię się bo właśnie chciałem założyć letnie gumki i tu się okazuje że komplet który dostałem z autem wymaga naprawy trzech felg a dwie gumki nadają się na śmietnik ;-( Volvem jadąc po serpentynach można u pasażerów wywołać chorobę morską Dodam jeszcze że koła się już prostują a ponieważ nie znajdę dwóch identyczne zuzytych co moje Michelin Excellence czeka mnie zakup nowych gumek, ale jakby ktoś chciał się zamienić na 16" to chętnie rozwiąże ewentualne propozycje
-
Ted850 obserwuje zawartość Legacy IV 2.0 powoli spadają obroty silnika , 17" wygląd kontra komfort , Subaru na Pole - Grupa Krakoska i 1 inny
-
Witam Na początek powiem że do Subaru przesłałem się ze świata komfortu i nieskrepowanej Szwedzkiej prostoty czyli Volvo 940 Turbo Pierwsza rzecz jaką zauważyłem to ogromna ilość dziur na drogach w Krakowie i okolicach o których istnieniu wiedziałem tylko teoretycznie. Martwi mnie to bo oba auta stoją na 15-kach 195/65 a w garażu czekają letni 17-ki 215/45 i podejrzewam że po ich założeniu znikną tesztki komfortu. Pocieszeniem jest to ze "furmanka" będzie znacznie lepiej wyglądać i pewnie trochę lepiej skręcać ale nie jestrm pewien czy w Małopolsce przełoży się to na prędkość podróżowania gdy trzeba będzie zwalniać przed każdą dziurą
-
Na początku kwietnia byłem u gazownika i po około godzinie pracy silnik na gazie chodzi idealnie. W trakcie regulacji na autostradzie udało się znaleźć i wyeliminować błąd w ustawieniach przez który nie bylo hamowania silnikiem, teraz hamowanie jest OK co mnie bardzo cieszy bo mocno sie o to martwiłem. Najprawdopodobniej przez własną ignorancję lub stres związany z niedomaganiem silnika nie sprawdziłem tego na benzynie ale teraz jest OK i pewnie dlatego nie napisałem tego od razu.
-
No to "Lipa" bo w Krakowie bede dopiero o 22.00 ;-)
-
OK, ale ile kosztuje taka regulacja bo "drogo" dla mnie mało precyzyjne dane. Chciałbym też wiedzieć czy silnik trzeba drzeć z budy czy można to zrobić na aucie i jaka jest żywotność łańcucha bo napewno jakaś jest.
-
Kolega jest zainteresowany Subaru Outback H6 3.0 z 2002 roku i prosił mnie o opinie i informacje jakie są kloszty. Dlatego chcę zapytać ile kosztuje wymiana rozrządu i regulacja zaworów, oraz jak często trzeba to robić majac LPG ?
-
Cześć Planujecie jakiś spocik po Świętach ? Chętnie bym się spotkał z kimś kto ma Legacy IV 165km i pogadał o moich rozterkach ;-)
-
Czytałem Twój wątek i wstępnie ustawiłem się z kolegą na dzisiaj na czyszczenie przepustnicy. Autko ma 303tys. przebiegu, obroty nie falują a luzy i rozrząd robiłem w tym miesiącu, tydzień po zakupie bo ostatnio były robione przy przebiegu 190tys. Niestety nie powiedziałem mechanikowi o tym bo byłem zaaferowany pękającą łapą sprzęgła a ten problem jeszcze mi tak nie doskwierał. Dam znać jakie będą efwkty. Pewnie z powodu braku innych odpowiedzi edytor połączył poniższą wiadomość ;-( Stan na godzinę 16.00 Przepustnia czysta i jest odrazu lepiej, teraz jeszcze adaptacja i tu moje pytanie czy trzeba akumulator ściągać i czy to prawda że robimy to na zomnym silniku Czyszczenie i adaptacja zrobiona i pare rzeczy się poprawiło, niema już "turbo-dziury" ponizej 1.500obr. ale hamowania silnikiem też niema i po rozmowie z moim "starym" mechanikiem raczej nie będzie ;-( Ponoć V-ki i H-ki tak mają ale mnie to nie przekonuje bo nie wyobrażam sobie jazdy w górach. Czyszczenie i adaptacja zrobiona i pare rzeczy się poprawiło, niema już "turbo-dziury" ponizej 1.500obr. ale hamowania silnikiem też niema i po rozmowie z moim "starym" mechanikiem raczej nie będzie ;-( Ponoć V-ki i H-ki tak mają ale mnie to nie przekonuje bo nie wyobrażam sobie jazdy w górach.
-
Wydaje mi się że coś jest nie w porządku bo o takim wyniku jak u kolegi xkorespondent mogę tylko pomarzyć, jest 2-3 razy większe ! Zauważyłem też duży brak mocy ponizej 1.500obr/min. taka turbo-dziura a turba niema, Jak w korku na jedynce lub dwójce spadniesz poniżej i dodasz gazu to prawie nic się dzieje to dodajesz jeszcze trochę i jak w końcu przekroczysz 1.500 to bryczka nagle wyskakuje do przodu jakby ją coś w zadek ugryzło.
-
Niestety film nie oddaje wrażeń a seryjnego wydechu prawie nie słychać przez co umykają drobne acz istotne różnice, najlepiej by bylo sie spotkać i przejechać albo porównać dwa filmy. To to wiem ;-) Niestety w tym modelu ciężko jedną stopą hamować i jednocześnie "klepąć" w gaz przy redukcji ale jakoś sobie radzę
-
-
OK. Zrobię wieczowem filmik i wrzucę na yt Falowania niema nawet na LPG zato zauważyłem że chwilowe spalanie nigdy nie pokazuje 0.0 podczas hamowania (u kolegi w Volvo 440 tak pokazywało) Może rzeczywiście brudna jest przepustnica albo jej potencjometr.
-
Część Mam od około miesiąca Legacy IV 2.0 165km i chciałem się dowiedzieć co może być przyczyną powolnego spadku obrotów po przegazówce i podczas zmiany biegów. Na trasie prawie się tego nie zauważa ale w mieście to trochę irytuje ! Hamowanie silnikiem też jest jakiś takie niemrawe w porównaniu z Volvo 940 2.3 Turbo 165km Wiem że silniki skrajnie różne ale nowoczesny wolnyssak powinien lepiej hamować silnikiem niż "stare" turbo ?