Skocz do zawartości

fazeee

Nowy
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez fazeee

  1. Szanowna Dyrekcjo i Forumowicze,

    W temacie przegladu ASO chcialbym wyrazic swoje zdanie.

     

    Zawsze uwazalem, ze skoro ASO bierze niemala kase za swoje czynnosci to wydawalo mi sie, ze jakosc uslugi jest na najwyzszym poziomie. Pomimo pewnych niedociagniec jakie zauwazylem w (dwoch serwisach) ASO Subaru w Warszawie, nadal do nich jezdzilem. Przeciez ASO to najwyzsza jakosc!

     

    Ostatnio minela u mnie magiczna granica okresu gwarancyjnego mojej wolnossacej imprezy. Postanowilem zatem sprawdzic uslugi oferowane przez serwis nie ASO. No i stalo sie - w sobote udalem sie na przeglad do pewnego serwisu pod Warszawa.

     

    Panowie z serwisu radykalnie zweryfikowali moja opinie o ASO pokazujac mi kolejne niedociagniecia ASO.

     

    1. Filtr po wyciagnieciu z klimy mial ksztalt klepsydry, nie prostokata! Jego harmonijki byly scisniete (jakby zwiazane na srodku).

    Nie potrafie zrozumiec dlaczego tak zostal zalozony, ale nie ulega watpliwosci, ze takiego ksztaltu nabral podczas wymiany w ASO. Sladowe ilosci pylu (ktory nie dostal sie do kabiny) po rozlozeniu filtra do swojego oryginalnego ksztaltu, pokazaly ze fragment ktory byl scisniety byl czysciutki.

     

    2. O ile sytuacja opisana powyzej to niezetelnosc, to tutaj chcialbym podzielic sie uwaga co do samego filtra. Nie byl to oryginal! Jak to do mnie dotarlo, poczulem sie jak frajer, jakby ktos mnie w morde strzelil. Zostalem oszukany przez ASO:(

    Nigdy nie sadzilem ze takie akcje maja miejsce, place za oryginal, a wsadzaja jakis tani badziew. Poniewaz nie wierzylem ze to jest zamiennik, panowie z usmiechem na twarzy przyniesli oryginalna czesc (przyp. Serwis NIE ASO). Oczywiscie szybko do mnie dotarlo, ze mieli racje.

     

    Sa jeszcze 2 sprawy ktore mnie bulwersuja, ale nie bede tu o nich pisal, bo nie mam juz tak twardych dowodow na potwierdzenie moich hipotez.

     

    Podsumowujac. Nie pojade wiecej do ASO!

     

    Pozdrawiam i zycze mniej nerwowych przegladow!

    Przemek

  2. Ja mam przejechane dopiero 30tys i drazni mnie lekkie szarpanie przy zmianie biegu (podczas puszczania sprzegla). Czy to mozliwe ze powodem jest problem ze sprzeglem? Kiedys przy okazji wizyty w ASO Koper zapytalem jednego z ziomkow o ten dyskomfort - powiedzialem, ze plynna zmiana biegu jest mozliwa tylko jesli bardzo delikatnie puszczam sprzeglo (czytaj dluzej). W odpowiedzi uslyszalem ze tak to wlasnie trzeba robic.. Zgadzacie sie z taka opinia?

    Jeszcze jedna kwestia - podczas spokojnego "kulania" sie na 2 biegu dodajac lub ujmujac gazu czuje sie czasami jakbym siedzial w traktorze, a nie w osobowce - furka dostaje lekkiej czkawki - czy to jest normalne?

  3. A kiedy bedziesz zakladal? Sam jestem ciekawy bo kupilem LM-22 ale zaloze chyba pod koniec listopada.

     

    Oponki założone. Potestowałem troche na suchym w temp. 7 stopni C i jak na razie jestem bardzo zadowolony. Po pierwszych 10 km musiałem ostro przychamować i droga hamowania wydłużyła się nieznacznie ale to pewnie skutek niedotarcia opon (podobno dociera się na pierwszych 100 km).

    Co prawda w subaru to mój pierwszy sezon zimowy :razz: ale nie zauważyłem efektu z przednionapędówek 'lekkiego pływania" na suchym..

    Anyway dzieki wszystkim za swoje opinie!

    Pozdrawiam.

  4. mam jeszcze jedno pytanie - czy jest jakas wieksza roznica pomiedzy profilem 50 a 55?

    wypatrzylem w sieci Bridgestone Blizzak LM-25 205/55 R16 94V XL VZ w dobrej cenie, tyle ze oryginalne letnie opony mam w profilu 50 i zastanawiam sie czy 55 mi podejda?

  5. Odnosnie wersji amerykanskich:

    Kilka lat temu kupilem w stanach zwykly antyradar Cobra za 100dolarow i pomimo roznych opini ze u nas nie bedzie dzialac to dzialal ! Co wiecej wiele razy uratowal przed mandatem:)

    Ostatnio kupilem juz sprzet na wypasie Passport 9500i firmy Escort (radar and laser detector) i jestem z niego bardzo zadowolony. Wczesniej czytalem w necie o wersjach dla USA i EU ze niby sa jakies roznice w zakresach wykrywanych fal. Byc moze ale skoro dziala poprawnie - ostrzega o suszarce ktora czeka na mnie za lukiem (a wiec nie widac) okolo 1-2km przede mna to nic wiecej mi nie trzeba. Kosztowal 450 dolarow (czyli duzo bo tyle co 2 mandaty po 500zl) ale w u nas wersja europejska kosztuje ok 2tys. Dodatkowo ma modul GPS ktory jest tylko bajerem ale mozna dzieki niemu oznaczyc sobie punkty na trasie o ktorych pozniej ostrzega ze sie do niego zblizamy, lub odwrotnie - mozna odfiltrowac punkty "falszywe alarmy" zeby w przyszlosci nie dzwonil i nie straszyl nas za kolkiem...:)

  6. Witam,

     

    Jak to jest z tym DNA, niby fajna sprawa, ludzie powinni spac spokojniej, z mysla ze ich Subaru nikt nie zawinie z uwagi na program DNA (nawet jak zawinie to ciezko bedzie uplynnic znakowany towar), ...a jednak ostatnio slyszy/czyta sie o coraz czestszych nie milych przypadkach krojenia naszych ukochanych furek. Ja tez mam autko z DNA ale przyznam, ze jak czytam posty o kolejnych Subarkach zawinietych spod domu wlasciciela bez jego zgody to ogarnia mnie coraz wiekszy niepokoj :sad:

     

    Czy ktos z Was ma jakies info o szczesliwie odnalezionym (chocby 1) egzemplarzu dzieki DNA???

     

    Pozdrawiam,

    Przemek.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...