Skocz do zawartości

lasky

Użytkownik
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez lasky

  1. Tak jak już zdaję się pisałem

    Przewody paliwowe pod kolektorem się kurczą na mrozie i zaczynają cieknąć. Jak temperatura się podnosi (silnik się rozgrzewa) samoczynnie przewody się robią znowu szczelne.

     

    Skutkować może to tym że... zwiększa Ci się odrobinkę spalanie na zimnym silniku;) No ale za to odczuwalnie i wyraźnie wzrasta również wartość oktanowa powietrza w okolicach silnika;)

    i nie radzę wtedy nachylać się z otwartym ogniem pod maskę bo... spalanie może wzrosnąć wręcz wybuchowo.

     

    Generalnie da się z tym żyć ale jak ktoś delikatny w nozdrzach to może mieć problem.

    Ja w takich wypadkach po prostu nie zdejmuje kurtki i przez jakiś czas jadę z wyłączonym nawiewem. Najgorzej wali na postoju i np. na światłach. Jak się jedzie to nie zaciąga już powietrza do kabiny bezpośrednio spod silnika i można bez przeszkód delektować się świeżo aromatyzowanym powietrzem spod zajeżdżającego nam właśnie drogę ikarusa.

     

    Niestety te przewody są dosyć głęboko ukryte i żeby tam zajrzeć trzeba zdjąć kolektor a to w serwisie oznacza już konkretną kasę na stół: przewody + jakaś złączka + uszczelki kolektora itd itp

    + oczywiście bezcenny czas (3-4 godziny) wykwalifikowanego specjalisty ds. gwintów lewo i prawoskrętnych;)

     

    Koniec końców duperela straszna, upierdliwa a kosztowna przy tym też i z kropelką albo inną poksyliną nie pokombinujesz bo dostępu ni ma:)

  2. W dalszej części dyskusji na

     

    http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=127666

     

    jest wyjaśnienie problemu wraz z biuletynem serwisowym co trzeba wymienić.

    Przewody paliwowe pod kolektorem się kurczą na mrozie i zaczynają cieknąć. Jak temperatura się podnosi (silnik się rozgrzewa) samoczynnie przewody się robią znowu szczelne.

     

    Widzę że ten problem jest naprawdę częsty w Imprezach.

     

    Ciekawe czy SIP przewiduje jakąś szerszą akcję serwisową tak jak to zrobiono w USA??

  3. Przyszła zima i u mnie też pojawił się "upojny" zapach paliwa...

    zwłaszcza o poranku

     

    Wygląda na to że można temu skutecznie zaradzić:

    WRXfuelTSB.jpg

     

    Ano zobaczymy

     

    pozdrowienia

    Paweł

  4. Pozdrowienia dla oświniaczaonego, niebieskiego GTka na białych felach, WL 78xxxx

    parkującego za siatką na tyłach Próźnej (od strony Bagna).

    Nie leci tam nic z góry z tych walących się kamienic??;)

    Ja też stawiam się często w tamtych okolicach WRX-em bageyem.

  5. Pogoda śliczna, asfalt a ja na zimówkach się wybrałem :oops: Dobrze że nie pługiem śnieżnym :lol:

     

    Ale i tak było świetnie. Mam teraz kupę materiału do przemyśleń i ćwiczeń w ramach pracy domowej.;) Oj! stoję dopiero na początku drogi i dużo do zrobienia przede mną. Dzięki za cenne uwagi!!!

     

    pozdro

     

    ps.

     

    hamulec opór, sprzęgło, redukcja (przed zakrętem!!), puścić w cholere sprzęgło!!! i cały czas hamulec na maxa, zakręt, noga z hamulca na gaz i ogniem....

    kur... znowu mi się nogi poplątały!!! :oops:

    Jeszcze raz

    hamulec opór, sprzęgło, redukcja (przed zakrętem!!), puścić w cholere sprzęgło!!! i cały czas hamulec na maxa, zakręt, noga z hamulca na gaz i ogniem....

    kur... Jeszcze raz

    hamulec opór...

  6. A ile trwa mniej więcej cała zabawa?

     

    [ Dodano: Pią Mar 07, 2008 10:31 pm ]

    1. piter_s - potwierdzam

    2. kofcio

    3. m.wrc - POTWIERDZAM

    4. AdamekA7 (206 RC )

    5. arobaro - POTWIERDZAM

    6. Simonides - Potwierdzam

    7. bryku - Potwierdzam

    8. Ad POTWIERDZAM

    9. Gazik POTWIERDZAM

    10. buni

    11. m.wrc (kolega) POTWIERDZAM

    12 lasky POTWIERDZAM

     

    I tak bede tamtędy przejeżdzał więc

    7.40 na shellu na ostrobramskiej

    chętnie bym 'wsiadł na koło" jakiemuś stałemu bywalcowi bo w te okolice mnie jeszcze nie zagnało.

     

    Jakie jest dokładnie miejsce zbiórki o 9.00 w Ułęzu??

  7. Witam!

     

    Zdaję się, że na jutrzejszy wyjazd to już za późno żeby się zmieścić/załapać ale tak przyszłościowo mam kila pytań, bo bardzo bym się chciał na taką wyprawę z tak słynnym instruktorem jak p. Wróblewski wybrać.

     

    Wracając do pytań

    1. Jakie są „obciążenia finansowe” (oprócz oczywistych-oczywistości typu paliwo)

    2. Żeby wziąć udział w takiej imprezie to trzeba być jakoś specjalnie zasłużonym?? np. być z p. Wróblewskim na ty:) albo wcześniej brać u Niego już jakieś lekcje?

     

     

    pozdrowienia

×
×
  • Dodaj nową pozycję...