Skocz do zawartości

kvothe

Nowy
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kvothe

  1.  
    czyli zgodnie z normą = dość dobre miejsce dla teściowej:)
    Przepraszam za zwłokę, dawno tu nie zagladalem. U mnie pomogla wymiana nagrzewnicy a przy okazji porządny serwis klimy

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

  2. Oj, tu też nie jest idealnie ale samochód ma swoje lata - ma prawo. Zapomniałem dodać, że w środku boczki są trochę przyrysowane (ktoś coś przewoził i chyba nie uważał za bardzo). Mam też dziwną przypadłość z ogrzewaniem. Na prawą stronę daje mi zimniejsze powietrze niż na lewą (nie mam dwustrefówki).. Na ten moment nie wiem co to, po lecie sprawdzę.  No i nieszczęsny wyświetlacz komputera - zimne luty.

     

    A że bieda edyszyn - racja ale bardziej zależało mi na kupnie auta zadbanego, który jest goły niż na elektryce w samochodzie od handlarza ;) Jasne, czasem brakuje tego i owego, ale jakoś specjalnie nie narzekam.  Cieszcze się jazdą :)

  3. Od niedawna jestem właścicielem forumowego Legasia (poprzedni właściciel przerzucił się teraz  na Levorga). Może nie ma dziury na masce, szyberdachu, podgrzewanych foteli  i nie wyróżnia się spośród tłumu ale JEST. MÓJ :)  Moc mi wystarcza a dodatkowa elektronika nie jest dla mnie wyznacznikiem. Przebieg 247 tysięcy

    Poprzedni właściciel zapewnił mu  gaz od Jako,

    Zabezpieczył od spodu

    Wymienił sprzęgło na jednomase

    Wymienił tylne sprężyny przez co tył siedzi trochę wysoko ale dizęki temu z pełnyi dwoma zbiornikami i bagażami nie straszne mi nierówności i progi zwalniające)

    Po zakupie wymienione wszystkie płyny

    Była też regenerowana maglownica, wymienione kilka wahaczy i dwa łożyska

    Wymieniona chłodnica i termostat

    Ostatnio wymieniłem paski wielorowkowe

    Naprawiłem tę nieszczęsną klamkę od bagażnika

    Bujam się z jednym głośnikiem bo coś zaczął strzelać (za tydzien idzie do elektryka)

    Po 7tysiącach km jest cacy. Wysiadać mi się z niego nie chce :)

    W planach mam sprawy kosmetyczne: pranie tapicerki, przyciemnianie szyb, polerka reflektorów. Chętnie zmieniłbym wlew LPG ale nie wiem czy warto. Ktoś też mnie lekko zarysował na parkingu :/ ale  na razie to zostawiam.

    POjeździmy ze dwa latka, może twedy kupimy coś mocniejszego  :D

     

     

    Edit:

    W grudniu została wymieniona nagrzewnica - problem z nierównomiernym grzaniem minął :)

    Dodatkowo wymieniliśmy ostatnio  sonde lambda, wtryskiwacze do LPG, zregenerowałem rozrusznik, został naprawiony głośnik. I jeden sworzeń wahacza.

    Niestety nie udało się ogarnąć szyb i tapicerki :( Na dodatek zarobiłem lekkie obtarcie z tyłu na błotniku.

     

    IMG_20170525_152101.jpg

    IMG_20170527_114043.jpg

    IMG_20170527_114104.jpg

    IMG_20170527_114418.jpg

    IMG_20170527_114450.jpg

    IMG_20170527_114621.jpg

    IMG_20170527_114720.jpg

    31956384_1803997316325897_943258763337400320_n.jpg

    31957726_1803997232992572_989162501918687232_n.jpg

    DSC_0714.JPG

    IMG_20170830_205946.jpg

    • Lajk 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...