Dzięki za odpowiedzi! Tak jak pisaliście totalnie padł aku, przełożyłam inny i zapalił od razu, a ze starego wyciekł płyn a że był to z typu bezopsługowych poszedł na szrot.! a może ktoś mi podpowie czy "schek" który sięzapalił zniknie sam czy koniecznie trzeba auto podpiąć pod komp ?