Skocz do zawartości

Fido__

Użytkownik
  • Postów

    1918
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Fido__

  1. Wziąłem w leasing auto, do którego zamówiłem jeszcze w salonie fabryczny hak. Hak mi zamontowano i w najlepsze sobie jeździłem. Jednak w chwili gdy dostałem twardy dowód, to zorientowałem się, że hak nie jest wpisany w dowód rejestracyjny.

    Intuicja mi mówi, że salon powinien zadbać o papierologię techniczną i wypuścić auto z dokumentacją wystarczającą do tego, aby w wydziale komunikacji właściciel (czyli firma leasingowa) była w stanie zrobić wpis o haku.

     

    Teraz oczywiście mamy spychologię, leasing każe mi jechać na stację diagnostyczną, żeby zrobić badanie (na mój koszt). Potem chętnie za 50zł od kartki papieru i 100zł od wizyty w urzędzie dokonają zmiany w moim dowodzie rejestracyjnym. Salon twierdzi, że po wyjeździe powinienem udać się na stację diagnostyczną i zrobić badania, choć zapomnieli mi dać jakichkolwiek certyfikatów technicznych, że hak spełnia wymagania.

    Jak to powinno wyglądać w praktyce gdy kupuje się auto z hakiem założonym przez sprzedawcę??

  2. Mam ambiwalentne odczucia. Z jednej strony cieszę się, że nie ma rewolucji. Ale z drugiej czuję się dziwnie zrobiony w konia. Dyrekcja zrobiła sobie na nas eksperyment socjotechniczny badający naszą inteligencję w sprawie trzeciej opcji. I teraz się o tym dowiedzieliśmy. Ja chyba nie zdałem tego testu.

     

    Zdecydowanie wolę działania otwarte i jednoznaczne. Albo jest wola stworzenia niezależnego forum i się o niej mówi bezpośrednio. Albo się po prostu o tym nie mówi. Zwłaszcza po tym, jak nieświadomi forumowicze zdecydowali inaczej.

     

    Panowie się teraz łapią za słówka, więc Panów ze sobą chętnie zostawimy. Choć, może ta lub owa wypowiedź była eksperymentem socjotechnicznym, mającym zbadać zachowanie przeciwnika?

     

    Można tylko westchnąć... Ech.....

     

    Idę sobie na forum Rubika

  3. Kurde Fido__, co to robisz? z kogo będę się teraz napieprzał przez weekend :mrgreen:

     

    Dwie doby minęły ;-) Jakoś :mrgreen:

     

    Paweł_P, co oznacza, że się ze mnie "napieprzasz"? Powinienem się bać, czy być zadowolonym?

  4. A więc przyszedł czas i na mnie.

     

    W związku z atmosferą na forum w ostatnim czasie i moim intensywnym w niej uczestnictwem czynnym i biernym, zostałem postawiony pod ścianą. Dostałem ultimatum. Właściwie nie miałem wyboru. Muszę się pożegnać.

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

    Moja żona powiedziała mi, że albo całkowicie odstawiam na weekend komputer, albo ona strzeli takiego focha, że wszystkie okna w domu powypadają. Chyba przesadziłem nie mogąc przez dwa dni z rzędu usiąść i pogadać o jedynkach za brak pracy domowej młodego. Wybrałem forum i teraz muszę ponieść konsekwencje. Żegnajcie do poniedziałku ;-)

  5. Taaaa.... kiedyś byłem z moim dawnym Libero przy kręceniu serialu. Miało być fajnie i lekka kasa... Najpierw przez 2 godziny się zwoływali. Jak się już zwołali, to przez 2 godziny szukali rekwizytów. Jak już znaleźli, to gwiazdy poszły na obiad. Jak gwiazdy wróciły, to drugoplanowi poszli na obiad.

     

    Wq.... się i pojechałem w p.... wieczorem. Oczywiście nie zebrali się.

  6. Ciekawy watek. Mam Legacy My07 i w grudniu oddawalem na przeglad wlasnie z taka uwaga. Poinformowano mnie, ze nie stwierdzono zadnych stukow przy skretach na nierownosciach. I co ja mm teraz zrobic? Powolac sie na ten post?

     

    To stały tekst, żeby sprawdzić, czy klient jest awanturujący się, czy też sobie pójdzie i nie będzie drążył tematu.

     

    Jeśli Ci to stukanie przeszkadza, to spokojnie możesz powiedzieć, żeby się wypchali z takim tłumaczeniem i, że na Robotniczej sobie jakoś z tym radzą :grin:

  7. W odpowiedzi na pytania:

    ad.1) Sprawę powinniśmy sfinalizować jeszcze w tym roku po szkoleniach dealerów i testach.

    ad.2) Po zamontowaniu ogrzewania dodatkowego z oferty dystrybutora niemieckiego w jego autoryzowanym serwisie - gwarancja będzie realizowana przez montującego urządzenie czyli dealera niemieckiego. Subaru Import Polska na dzień dzisiejszy nie udziela gwarancji na samochody doposażone systemem ogrzewania postojowego/dodatkowego i nie ma w ofercie akcesoriów takich urządzeń.

     

    Korzystając z pojawienia się znów działu technicznego, zapytam. Czy temat się już wykluł?

  8. Niewiele, moze Fido bylby bardziej przekonany do wynikow ankiety.

     

    Kuba, ja się swoich poglądów nie boję ani z nimi nie kryję. Ankieta w takiej formie jest formą szantażu, albo nazywając to inaczej - formą gry politycznej. A do tego, że wszędzie wkoło są ludzie, którzy co innego robią, a co innego mówią, już się przyzwyczaiłem ;-)

  9. pumex1, nie wyobrażam sobie. Można to było załatwić bez rozgłosu i w ankiecie wzięłoby udział aktywnych 200 userów, tych, którzy wpadają na codzień. Po prostu ta wysyłka brzmi dla mnie nieracjonalnie i trochę jak zakładanie sobie pętli na szyję. W ogóle uważam tę ankietę za bardzo nerwową i nasyconą ogromnymi, niepotrzebnymi emocjami.

  10. Moim zdaniem Dyrekcja nie doda żadnego trzeciego punktu. Nie zmienia się takiej ankiety w trakcie jej trwania jeśli nie chce się być posądzonym o rozchwianie emocjonalne. Dyrekcja podejmie jakieś tam decyzje po zakończeniu ankiety i poinformuje o nich, mam nadzieję, nas wszystkich.

     

    Dziwię się bardzo temu wysłaniu zaproszenia do 4 tys zarejestrowanych użytkowników. Dzięki temu 4 tysiące potencjalnych klientów usłyszało o nie-ASO. I usłyszało o tym, że SiP reaguje bardzo nerwowo na tę firmę. No chyba, że to ma jakieś trzecie dno, którego mój prosty umysł nie ogarnia.

  11. Nie rozumiem tej chęci polaryzacji forumowiczów za wszelką cenę. Nie rozumiem idei tego głosowania w takiej postaci. Ale widać Dyrekcja miała jakiś zamysł podczas formułowania takich a nie innych opcji ankiety.

     

    Zagłosowałem za opcją nr 2, bo nie miałem innego wyjścia.

     

    Dlaczego? Jestem wiernym bywalcem tego forum od lat prawie 4. Kupiłem w SiP 2 auta w tym czasie. Obydwa serwisuję w ASO od początku do końca. Wielu z moich znajomych kupiło subaru tylko dlatego, że podczas wszelkich spotkań towarzyskich zachwalałem swoje auta i zachwalałem to miejsce. O nie-ASO usłyszałem dopiero w trakcie tej afery. Nigdy nie byłem ich klientem, nie wiem o tym, żeby któryś z moich znajomych był ich klientem. Czemu więc opcja 2?

     

    Dlatego, że nie potrafię zaakceptować tego, abym nie mógł w tym wyjątkowym dla mnie miejscu mówić tego co chciałbym powiedzieć. Tylko tyle, albo aż tyle.

     

    Ze swojej strony deklaruję wkład finansowy, organizacyjny, techniczny w alternatywę, o ile faktycznie forum zostałoby zamknięte.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...