Skocz do zawartości

lodzermensch

Nowy
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez lodzermensch

  1. No i robisz na 360-370 programem za 1500zł i z 5.8 do paki schodzisz na 4.8 i objeżdżasz wszystko prawie.Ale podniesione nie będzie

    :)

     

    To będzie w wynajmnie długoterminowym. Bez maila/telefonu wycieraczki Ci nie zmienią. Co dopiero grzebanie w chipach. Napewno mają armię prawników, która w razie wykrycia wystawi odpowiednie faktury.

     

     

    A na Levorga 2.0DIT są jakieś szanse?
     

     

    tak, marne  ;)

     

     

    niestety nie wcześniej niż MY17....

    Info nie potwierdzone.

    Mustang - nie da rady, nie ma o czym mówić.

    Leon, Octavia - za małe. Obciach.

    Do tego twarde zawieszenia.

    Jeśli taki poganiacz, to tylko Focus RS. Reszta to siara na wioskę.

     

    Przepraszam, ale tak uważam :P

     

    Gadałem z dealerem Superba - będzie 280 PS 4x4 za podobno niewielkie pieniądze. Zobaczymy.

     

    ile to jest " niewielkie" ? 140k ? 150k pln ?

    Forek XT MY15 mimo super fajnego silnika to nie jest auto autostradowe.

    Pozostaje import z Chin OBK 2.0DIT :)

     

    Za 130 ma być ta Skoda. Drugi pakiet wyposażenia od dołu (z 4) + pakiet kilku duperelek. Dla mnie wystarczy.

    Silnik i napęd jest najważniejszy.

     

    Nie przesadzaj z tym "nieautostradowe". Nie wiem na podstawie czego to stwierdzasz.

    Tak jak napisałem - mieszkam w mieście i w tym samym pracuję.

    Nadal Forester najbardziej mi się podoba. Ma charakter. I bardzo komfortowe zawieszenie.

    Po prostu chciałem wiedzieć czy nie ogłuchnę jak raz na jakiś czas (kilka razy w roku pojadę gdzieś 1200 km).

    Tak naprawdę na autostradzie wszyscy co mogą jadą ok. 160 km/h, stąd te pytania.

     

    Jak jechałem Amarokiem 170 to już wyraźnie czuć było wagę i klasę kół i opon. Mimo wyważenia nie bardzo się nadaje na takie prędkości.

     

    Pozdrawiam z Istambułu.

  2. Mustang - nie da rady, nie ma o czym mówić.

    Leon, Octavia - za małe. Obciach.

    Do tego twarde zawieszenia.

    Jeśli taki poganiacz, to tylko Focus RS. Reszta to siara na wioskę.

     

    Przepraszam, ale tak uważam :P

     

    Gadałem z dealerem Superba - będzie 280 PS 4x4 za podobno niewielkie pieniądze. Zobaczymy.

  3.  

    podobno obsluguje jakies starsze telefony i tez nie wszystkie.

     

    być może amerykańskie. Spec EU obsługuje IP 5 i Lumie 735 bez problemów.

     

     

     

    to bez wymiany glosnikow sie nie obedzie

     

    jakie tym razem włożyli ? 165mm?

     

    Lumia 930 połączyła się z Forkem w salonie bez problemu i od razu. Muzykę przez BT można słuchać.

    Chyba wyjsciem byłoby kupienie czegoś plaskatego z napedem 4x4 i tyle. W Subaru teraz nie bardzo co jest, ale ma być LEvorg, moze warto poczekać. Passat i Superb też takie coś maja chyba w ofercie. Ameryki tutaj nikt nie odkryje i każdy SUV powyżej 140 będzie głośniejszy od aut segmentu D (no chyba e wchodzi w auta typu RR czy q7)

    A co DSG - to jazda z ta skrzynia w mocnej turbo benzynie a dieslu to dwie różne bajki

    Tak, tak własnie chciałem. Ale plaskate są DROGIE. No bo co jest do wyboru? Skoda, Passat i Insignia. Insignia jest dramatycznie droga (poważnie) i awaryjna, do tego mała i jakas taka dziwna w środku. Skody i Passata nie ma jeszcze w 4x4 w sensownych wersjach. Naprawdę Forester to jedyne auto, jakie znalazłem z przywoitym motorem i 4x4.

    Całkiem nieźle się jeździło Passat B7 all-trackiem (czy jak on się nazywa). Ale nowe suvovate wersje Skody i Passata są jeszcze droższe. Tu mówimy już o 170-180 k zł.

    Chyba wyjsciem byłoby kupienie czegoś plaskatego z napedem 4x4 i tyle. W Subaru teraz nie bardzo co jest, ale ma być LEvorg, moze warto poczekać. Passat i Superb też takie coś maja chyba w ofercie. Ameryki tutaj nikt nie odkryje i każdy SUV powyżej 140 będzie głośniejszy od aut segmentu D (no chyba e wchodzi w auta typu RR czy q7)

    A co DSG - to jazda z ta skrzynia w mocnej turbo benzynie a dieslu to dwie różne bajki

    Z plaskatymi jest jeszcze jeden problem. Jak się przesiadłem z większych aut to Focusa kiedyś, to na dzień dobry zniszczyłem oba progi o kamory, krawężniki i przejazdy, zanim się przyzwyczaiłem. Nawet wyjeżdżanie z parkingów podziemnych/piętrowych bywa problemem przy załadowanym aucie.

  4.  

     

    FXT na pewno nie będzie Passat B8. Mówimy o dwóch rożnych autach. Zastanów się nad cechami jakie ma mieć Twoje auto. Żeby nie było zawodu :)

    Jakbym był zadowolony z Passata, to bym zamówił i już, to chyba proste.

     

    A próbowałeś skodę? Skodę spróbuj...

     

     

    :P

     

    Kombinowałem, żeby zamówić superba 4x4 3.6, ale już nie produkują. Jestem umówiony z dealerem, że podstawią mi nowego superba, jak tylko będzie. Ale prawie napewno bedzie to ośka, bo 4x4 mają wprowadzić później. Ale nigdy nawet nie jechałem superbem żadnym, nigdy nie było czasu.

  5. @@lodzermensch, spokojnie, tu wszyscy chca ci tylko dobrze doradzic (kazdy na swoj sposob :P ). Izotomowi pewnie chodzilo o to, ze to dwa kompletnie rozne auta i z tego wynikaja pewne roznice, ktorych sie nie da przejsc. Byli tu tez tacy, co niby byli nastawieni na Forka, a potem sie okazalo, ze wcale nie chca SUVa :)

    Spoko, akurat słuchałem na youtube poglądów Prezesa Jarosława na pewne rzeczy i widocznie mi się klimat udzielił :)

    W moich wywodów poprzednich wynika, że auta typu passat po prostu nie sprawdzaja sie do konca. Zwłaszcza kilka razy zjeżyły mi się włosy na głowie jak wiozłem dziecko i po prostu nie mogłem ruszyć/przyspieszyć bo FDW dramatycznie i beznadziejnie nie mógł odnaleźć przyczepności.

  6.  

    Ta ,mnie 20 spalił przy 160-180 i to miejscami ,a tym pali 11.Ciekawe

     

    20 to nawet stary 2.5 XT nie pali przy tych prędkosciach ;)  Byłem na jednej z Subariad i nowe Forki XT miały najniższe spalanie ze wszystkich aut biorących udział w wyprawie, warunki każdy miał takie sam...

     

    Edit.

    Ale w sumie co ja tam mogę wiedzieć - ostatnie tankowanie w moim wyszło mi 11,25L na 100 w mieście...

     

    O spalanie się nie boję. Motor turbo będzie zawsze sprawniejszy od wolnossącego. A CVT pięknie trzyma silnik na niskich obrotach.

    No chyba, że się wciśnie gaz do końca na autostradzie. Wtedy każde auto będzie palić kilkanaście litrów, nawet diesle od VW.

     

    Tez uwazam, ze lekko przesadzasz: samochod klasy premium to to nie jest, wiec oczekiwania tez powinny byc mniejsze ale po 1000 km w jednym dniu w tym aucie glowy nas nie bolaly.

    Wiele zależy od warunków drogowych. Ja moją jazdę próbną wykonałem w lecie, przy suchej i bezwietrznej pogodzie. Czyli praktycznie w warunkach idealnych. Na mokrej drodze, przy wiejącym wietrze i na 'niesprzyjającym asfalcie' byłoby gorzej.

     

    Dokładnie. Inaczej się odczuwa, jak robisz jazdę testową i nie ma co ukrywać - człowiek jest napalony na auto - a inaczej jak przychodzi codziennie jeździć, albo walić trasę z marudzącymi dziećmi na pokładzie.

     

     

    Tez uwazam, ze lekko przesadzasz: samochod klasy premium to to nie jest, wiec oczekiwania tez powinny byc mniejsze ale po 1000 km w jednym dniu w tym aucie glowy nas nie bolaly.

    Wiele zależy od warunków drogowych. Ja moją jazdę próbną wykonałem w lecie, przy suchej i bezwietrznej pogodzie. Czyli praktycznie w warunkach idealnych. Na mokrej drodze, przy wiejącym wietrze i na 'niesprzyjającym asfalcie' byłoby gorzej.

    Pomimo tego, ze BRZ jest niski i bardziej oplywowy, to jak wieje to tez to czuc. Mechaniki plynow i ekektu oplywu kuli nie oszukasz. Na pewno W FXT'13 jest ciszej niz FSBD'08.

     

    Jechałem ostatnio 220 Passatem B8 przy naprawdę dużym wietrze. W środku nic. Mój syn przy 180 się zapytał "tata co tak wolno".

  7. Opowiadasz ,nic takiego nie zauważyłem.Jedzi jak wszystko w tej klasie jeśli chodzi o wyciszenie.Przyzwoicie.No chyba ,że za krótko jechałem.Nie da to się np VW Amarokiem jechać na trasie.A głośniczki ,fakt,wstyd po prostu ,za tyle pieniędzy nie dać parę zł na normalne głośniki

    Amarokiem jeździłem. Nie było dramatu. 2.0 140 PS jedzie do 160-170 z tego co pamiętam. Nie zauważyłem jakiego strasznego hałasu.

  8. Czy ja wiem ,czy fatalne jest wygłuszenie.Chyba jak w każdy małym suvie.Lusterka ,podwyższenie robią swoje.Taka moda.Wszystkie marki podniosły zwykłe byle jakie kompakty ,dołożyły 50% do ceny za modę i sprzedaje się świetnie,ale cudownie dobrego ,to z tego nic nie mogło wyjść.Chcesz mieć cicho oraz podwyższone auto to np Mercedes ML.Albo podniesione kombi - zalety suva(a w zasadzie jedna zaleta ,bo suv ma jedna zaletę,jeśli komuś potrzebna ,czyli wyższy prześwit) i brak jego wszystkich wad.Więc może Outback?Tylko nie ma silnika ,który jezdzi.Ale za to jest taki ,który mało pali

     

    W ogóle rynek aut - cóż - zdurniał.

    Nie kupisz normalnego, przyzwoitego auta z RWD za normalne pieniądze. BMW zaczyna się (trójka) od 160.000 zł. Inne to już skoda gadać.

    To nie jeste tak, że mi się ideologicznie akurat strasznie podoba Subaru.

    Ale wychodzi na to, że to jedno z ostatnich normalnych aut dla kierowców za duże, ale jednak akceptowalne pieniądze.

    Ostatnie 200.000 km zrobiłem FDW i niestety zdarzają się sytuacje, że po prostu brak przyczepności.

    A już auta typu turbo diesel, 190 PS i FDW (Passat B8) to jest lekka parodia. Każde ruszanie na mokrym i nierównym asfalcie to jest walka.

    Albo się snujemy z emerytami, ale wtedy po co nam 190 PS?

    W niemieckich autach jest jeszcze ta kontrowersyjna skrzynia DSG, która potrafi irytować ciągle zmieniąjąc biegi bez ładu i składu.

     

    Jestem IMHO pewien, że na gwarancji nie pozwolą Ci zmienić radia.
     

     

    sami montują "aftermarketowe" rozwiązania

     

    A to muszę dopytać. Jestem pewien, że w Łodzi otrzymałem informacje, jak już pisałem.

     

    Ta nowa stacja nie jet na oko zła. Jest ten starlink, czy jakoś tak więc można się bawić z telefonami. Chyba nawet można navi z telefonu (androida) odpalać na tym.

    Tylko jakość dzwięku jest słaba.

     

    Insignia z takich aut klasy średniej gra najlepiej, jeśli chodzi o oryginalne audio. Oczywiście wg mnie.

  9. To że jest w Platinium to ja wiem, pytam się o dokładaną stację...

    No i zależy mi na webasto.

    Wg rozmowy w Subaru Point Łódź są generalnie dwie wersje dostępne i kilka kolorów. I to tyle. Nie zamówisz XT bez radia.

    Jestem IMHO pewien, że na gwarancji nie pozwolą Ci zmienić radia.

  10.  

    Jak jest w wygłuszeniem, tak praktycznie? Przejechałem się 160 km/h, ale tylko kawałek i to nie daje obrazu.

    [..]

    Druga sprawa - audio w wersji comform jest - cóż - gówniane. Jak to oceniacie po dłuższym czasie - idzie się do tego przyzwyczaić, czy cały czas boli?

    Przejechałem XTkiem MY13 kilkanaście km z prędkościami o jakich piszesz i mnie wystarczyło żeby odnotować fatalne wygłuszenie samochodu. Tzn. typowo japońskie ;) (poza toyotą bo ta nauczyła się już wygłuszać).

    Ale na szczęście ten typ dźwięków (głośny szum tylnych opon i powietrza wokół drzwi) można bardzo skutecznie wygłuszyć we własnym zakresie. Dobre materiały będą kosztowały ok. 500PLN i 10-15kg masy. Dodatkowo zyska także audio (wg niektórych speców od audio, wygłuszenie to pierwszy krok w jakichkolwiek modyfikacjach we wszystkich 'japończykach').

     

    Nie ma takiej możliwości, żebym coś dłubał sam przy nowym samochodzie.

    Czy ja wiem ,czy fatalne jest wygłuszenie.Chyba jak w każdy małym suvie.Lusterka ,podwyższenie robią swoje.Taka moda.Wszystkie marki podniosły zwykłe byle jakie kompakty ,dołożyły 50% do ceny za modę i sprzedaje się świetnie,ale cudownie dobrego ,to z tego nic nie mogło wyjść.Chcesz mieć cicho oraz podwyższone auto to np Mercedes ML.Albo podniesione kombi - zalety suva(a w zasadzie jedna zaleta ,bo suv ma jedna zaletę,jeśli komuś potrzebna ,czyli wyższy prześwit) i brak jego wszystkich wad.Więc może Outback?Tylko nie ma silnika ,który jezdzi.Ale za to jest taki ,który mało pali

    Outback jest za drogi, tyle kasy nie mam. Gdybym miał, to bym się nie zastanawiał.

    A czy do XT-ka w wersji Comfort jest możliwość zamontowania jakiejś stacji multimedialnej z Navi, jak np. w XV?

    I to samo pytanie o webasto...?

    Jest navi w wyższej wersji wyposażenia.

    Auta są przecież made in Japan, więc ilośc wersji wyposażenia bardzo organiczona.

    To nie eurpojeskie auta, gdzie wybierasz jak panienka w sklepie z sukienkami.

  11.  

    Szkoda by było skończyć na Skodzie.
     

     

    może Subaru Levorg ?

     

    Nie widziałem jeszcze w sprzedaży.

    Miałem kolejno cztery turbobenzyny jako auta służbowe - jak firmie to nie przeszkadza, to lepiej być nie może. Jednak FXT do rozmowy przez telefon powyżej 160 to tak sobie się nadaje. Poza tym jest super. Jeśli ganiasz dużo poza autostradami to będziesz zadowolony. Jeśli główna trasa to Hannower - Monachium, to są lepsze auta.

    Pracuję w Łodzi i mieszkam w Łodzi. Liczę, że ze 6 razy w roku będę jeździł gdzieś zagranicę - Niemcy, Chorwacja.

    Cały kawał polega na tym, że XT jest jedynym i najlepszym autem w ogóle za te pieniądze, które oferuje w miarę mocny motor i dobry drivetrain i przyzwoite wyposażenie.

    Jak chciałem skonfigurować np. Passata, czy Insignię 4x4 i z motorem 2.0 turbo to wychodzą kosmiczne pieniądze.

    Dodatkowo dwa z dojazdów do działki na której mieszkam to dojazy polne. Drogi w Łodzi są w fatalnym stanie.

    Avensis, którym jeżdżę obecnie (ktoś skonfigurował koła '18 i profil chyba 40) ma już poobryzane felgi i koła z każdej strony. Jak tak nie jeździłem, ale nawet mnie niechcący udało się obdrapać nieco opony. Nawet nie wiem gdzie i kiedy.

     

    Myślę, że pogadam jeszcze z prezesem Subaru Point w Łodzi i przejadę się na autostradę piotrkowską.

     

    Lipa z tym audio.

     

    dla średnio wymagającego odbiorcy wystarczy zmienić głośniki. Jak zwykle FHI zaoszczędziło i wstawiony jest straszy low cost. Nowa stacja ma pewien potencjał ale cudów bym nie oczekiwał.

    Zawsze można zmienić tyle, że jest ona dobrze spasowana z osłonkami pokręteł i trzeba poszukać dedykowanej.

     

     

     

    wiem jak jest w my15.

     

    w F XT My15 jest nowa/inna stacja. Czy lepsza to trudno powiedzieć...

    Niemniej nareszcie bez problemów linkuje się z telefonami i masz pełny dostęp do skrzynki i danych,

     

    W sumie wymiana głośników nie powinna być przez właściciela (masterlease, czy inny) zauważona, a powinno zagrać znacznie lepiej. Pogadam w Subaru Point.

  12. suv i do tego turbobenzyna na służbowe wyjazdy? dziwny pomysł. 36 tys rocznie to nie jest tak mało, ja bym trzymał się niższych (cichszych i odporniejszych na podmuchy wiatru) aut i diesla

     

    Jest jeden zasadniczy problem z autami klasy służbowej sprzedawanymi obecnie (szczególnie passat B8, ale inne także w mniejszym, lub wiekszym stopniu).

    Ktoś sobie wymyślił, że to mają być auta pseudosportowe i zawieszenia po prostu tłuką. Nie da się tym jeździć na dłuższą metę. To jest męka. Forek jest genialnie konfortowy i do tego jest jednym z niewielu już aut, które wciąż przypomina jak powinien być zrobiony samochód. Tzn. nie powinien na przykład mieć FWD.

    na słuzbówke 240 konne auto o aerodynamice cegły i 240 koniach - tanio nie bedzie ale jak za benzyne płaci pracodawca to tez bym sie tym nie przejmował :)

    Ogolnie w kazdym aucie którym jechałem o podobnym przeswicie i tych gabarytach tzn forkiem ( nie xt tylko 2.0i ale wyciszenim to one miedzy soba sie zbytnio nie roznia) rav4, i crv'ka,  jest głosno przy 160km/h oprocz x5 w dieslu- tam jest naprawde cicho i komfortowo ale to tez inny poziom auta. Podobno Forek MY15 jest lepiej wyciszony ale ile w tym prawdy nie wiem - MY15 nie jechałem.

     

     

    Trzecia sprawa - awaryjność. Subaru wydaje się legendarnie solidne i bezawaryjne - to tak jak niesie wieść gminna. A w praktyce?

    jak ma byc autem słuzbowym to zapewne bedzie nie zniszalny :)

     

     

    Druga sprawa - audio w wersji comform jest - cóż - gówniane.

    w MY14 jest takie same jak w xv comfort  tzn 6 głosników i jest gówniane, nawet mocno. Jezeli jestes audiofilem to sie nie przyzwyczaisz, ciezko wogole ustawic zeby grało jako tako. Nie wiem jak jest w my15.

    Lipa z tym audio. Ja jednak spędzam w aucie dość dużo czasu. Szkoda by było skończyć na Skodzie.

  13. Dzień dobry.

     

    Zbliża się czas wymiany auta służbowego i być może budżetu starczy na wynajem długoterminowy nowego XT comfort.

    Autem już jeździłem. Mam następujące wątpliwości:

    Jak jest w wygłuszeniem, tak praktycznie? Przejechałem się 160 km/h, ale tylko kawałek i to nie daje obrazu.

    Ostatnie moje samochody to Passat B7 i nowy Avensis (przed nimi kilkanaście innych, głównie mercedesy z lat 70-90).

    Oba uważam za wystarczająco ciche. Przy 160, czy 180 nadal można spokojnie rozmawiać przez głośnomówiący.

    Jak jest w XT? Czy mogę prosić o jakieś porównanie?

    Mam tym samochodem jeździć ładnych kilka lat, więc chodzi mi o praktyczne odczucia po dłużsym czasie - zwłaszcza rozmowy telefoniczne - ja ciągle rozmawiam w autach.

    Druga sprawa - audio w wersji comform jest - cóż - gówniane. Jak to oceniacie po dłuższym czasie - idzie się do tego przyzwyczaić, czy cały czas boli?

    Trzecia sprawa - awaryjność. Subaru wydaje się legendarnie solidne i bezawaryjne - to tak jak niesie wieść gminna. A w praktyce?

    Mam nim zrobić 180.000 km w 5 lat, głównie do jazdy po mieście i przedmieściach - do pracy mam ponad 15 km - potem chętnie bym wykupił dla żony, do wożenia dzieci.

     

    Dzięki i pozdrawiam.

     

    Lodzermensch.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...