Krótka przygoda zajęła nam 10 dni w październiku, w tym przelot liniami Finnair, które - dla nas Polaków - są moim zdaniem najkorzystniejszym wyborem przy wszelkich wyprawach na Daleki Wschód. Po pierwsze Finnair oferuje dość dogodne połącznie (2-3 godziny po przylocie do Helsinek wsiada się do Airbusa A340-300 lub MD-11 do Azji). Ponieważ od razu lecimy na wschód, oszczędzamy czas i pieniądze.