Witam, Chciałbym przedstawić mój problem z Subarką. Została zakupiona 2 miesiące temu jest to LEGACY z 2007r. po Lifcie z 2.0 benzyną 150KM. Wczoraj wracając do domu zapaliły mi się te 3 kontrolki. Pojechałem dziś do mechanika w celu skasowania błędu ( niska wydajność katalizatora) bardzo częsty błąd w tym aucie. Mechanik podłączał 3 komputery ale żaden nie chciał usunąć błędu. Jedyne co mi powiedziano to ,że z wykresu widać że padł katalizator. Postanowiłem spróbować jeszcze podjechać do ASO KIA bo podobno tam mają lepszego kompa. Ale to samo błąd nie chciał się usunąć. Nie wiem co teraz robić bo nie stać mnie na wymianę katalizatora ,ponieważ dopiero co kupiłem auto i założyłem gaz. Chciałbym abyście pomogli mi z tym problemem, może wie ktoś gdzie jest jakiś dobry mechanik od SUBARU w woj. łódzkim. Czy ktoś sobie poradził z tym problemem w jakiś tańszy sposób niż wymiana kata. Jakim komputerem warto spróbować usunąć błąd? Podobno ludzie zakładają jakieś tulejki na drugą sondę ale czy to działa ? Dobrzy ludzie, pomóżcie