Skocz do zawartości

Cherusek1

Użytkownik
  • Postów

    640
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Cherusek1

  1. Dzięki Chopy, znowu sie dzięki Wam czegoś nauczyłem, :) hm... Tak sobie myśle ,ze gdyby ktoś miał troche czasu na zobaczenie tego autka ze mną byłbym zobowiązany, zapłacę za czas ,postawie obiad i przetransportuje od i do domku może nie szybko ale bardzo wygodnie :) lanos stoi w komisie w Będzinie wiec termin dało by sie łatwo ugadać. Jesli ktoś byłby chętny to piszcie,jesli nie to nie ma sprawy :)

  2. Racja racja, juz wrzuciłem, dzięki za przypomnienie. No w komisie dosyć uczciwie powiedzieli mi ze sie nie bedą wypowiadać bo sie nie znają ,jak pytałem dlaczego wystawili go z kartka informacyjna wisząca na lusterku podająca moc fabryczna a juz na pierwszy rUt oka widać ze pomodzone cos jest to tez przyznali ze z katalogu te info wzięli, ogólnie to stwierdzili ze. " na pewno Pan zna sie lepiej niż my wiec prosze sobie go zobaczyc" nie powiem miło mnie to połechtało stwierdziłem ze musiałem jakies profesjonalne pytania zadawać ,a nie znam sie na tym kompletnie, poprostu poczytałem troche forum :)

  3. Cześć Chopy, dawno tu do Was nie zaglądałem, cały czas nie mam jeszcze samochodu, przekładka ciagle trwa. Jako ze choroba psychiczna pogłębia sie co raz bardziej, postanowiłem zaopatrzyć sie w drugie subaru, jakies w miarę świeże takie do upalania ,znalazłem w Będzinie, jak na moje oko fajnego zakutego lanosa, dłubała przy nim firma czterdziesci cztery turbo z okolic Opola, czy ktoś z Was miał z nimi cos do czynienia ? Dobrze robią?

  4. Hej, pokonuje ta trasę dosyć regularnie kilka razy w roku, nie jest źle, promem nie płynąłem tylko pociągiem pod kanałem, jest to szybsza opcja i stąd taki wybór. Z Polski z okolic Katowic ruszam ok 17 i w Cale jestem ok 9 czasu polskiego osobiście uważałbym na fotoradar w okolicach Diseldorfu- jadąc w nocy będąc zmęczonym można go nie zauważyć a tam autobana tak płynnie wchodzi w teren zabudowany ze można przy pustych drogach sie niezłe nadziać, Kolejny problem to Antwerpia ,lepiej zaplanować trasę tak żeby nie byc tam w godzinach szczytów porannego i popołudniowego, trzeba tam rownież byc bardO czujnym bo zjazdów i rozjazdów z rożnych Ringów i autoban jest tyle ze navi często nie nadąża ,trzeba śledzić drogowskazy, jesli zjedzie sie do miasta przez pomyłkę nie ma tragedi dosyć prosto można sie wydostać na któryś z Ringów. Z uchodźcami nie miałem żadnych problemów ,poprostu widziałem kilka smutnych postaci idących poboczem to wszystko, jest w okolicach całe dużo policji i człowiek czuje sie bezpiecznie, z reszta oni głownie polują na tiry. GB nie jest w szengen wiec trzeba liczyć sie z kontrolą na granicy, warto mieć paszport choć mnie na dowód puszczają bez problemu( nie mam żadnych znajomosci) żeby uniknąć wielu nieprzyjemności warto mieć bilet powrotny, bez niego ,wpadają brutalom do głowy rożne dziwne pomysły z rozbieraniem samochodu (doświadczyłem tego za pierwszym razem) i wierz mi wykręcaja nawet jakies częsci z silnika nie pozwalając nawet byc przy tym. Sam ruch lewostronny nie jest taki najgorszy ,uważaj bardzo na rondach , ścisłe centrum Londynu jest płatne dla samochodów ok 8,5 £ na dzień, parkowanie przy drogach na parkplacach ze w do automatu musisz iść pozwala zostawić auto na dwie godziny jak nie przestawisz to mandat wszędzie jest monitoring i Mie ma. Z tym żartów, jesli nie zapłacisz mandatu w tym samym dniu jego cena wzrasta dosyć drastycznie. Koszt pozostawienia samochodu w centrum na jednym z piętrowych parkingów lub na parkingu jakiegoś biurowca lub galerii to ok 25£ . Najliej tak jak mówisz zostawić auto i poruszać sie metrem. Pamiętaj ze piesi w GB mogą przechodzić na czerwonym świetle ! Jesli " nic nie jedzie" nadużywają tego mocno szukając drogi czy uważając na ruch można kogoś rozjechać. Jesli przejście dla pieszych ma takie charakterystyczne zapalone na słupkach kuliste lampy to pieszy ma zawsze pierwszeństwo i lezie jak święta krowa, na środku większości skrzyżowań sa na żółto pomalowane kratki nie wolno na nich stawać ! Monitoring i mandat, sa to pola na środku krzyżówek zapobiegają wjeżdżaniu na skrzyżowanie kiedy nie można go opuścić, ograniczenia prędkości w milach nie pomyl sie, warto sobie przeliczyć pare wartości z reguły jest 30 mil czyli 48km/h autobana 112km/h jesli będę mógł jeszcze jakos pomoc to pytaj pozdrawiam i szczęśliwej podróży

    • Lajk 1
  5. Z tego co pamietam, brzmiało to mniej więcej tak: "widać bardzo profesjonalne zachowanie kierowcy prezydenta ponieważ zgodnie z najnowszymi zasadami ratowania sie z takich sytuacji pomimo poślizgu trzymał wdepnięty mocno hamulec " powiedział rownież ze kiedyś uczono odpuszczać hamulec w poślizgu (mnie tak uczono tez) podkreślił chyba ze dwa razy ze złe uczono , kurde troche zbaraniałem ,jeśli dobrze pamietam hamulec pogarsza możliwość opanowania auta w takiej sytuacji, czy cos sie faktycznie zmieniło?

  6. Spoko chopy hamowanie lewą noga nie jest mi obce, jak jeździłem oską był to czasem jedyny sposób w pewnych sytuacjach(tylko tor) w subaru jeszcze nie mam tego tak wyszkolonego bo autko ciagle gdzieś naprawiam i na torze byłem ze dwa razy z nim. W sytuacji która opisywałem zaskoczyło mnie ze wszystko było ok znaczy autko nie uciekało do momentu ujęcia gazu, zaskoczyło mnie poprostu ze ta utrata przyczepności na tylnej osi może byc aż tak wielka ze autko idzie w tango tak mocno:) tylko po odjęciu gazu w osce musiałem jednak dochamowac lewa czy prawa :) żeby uzyskać taki efekt a tu tak jak by samo z siebie poszło. Cały czas odkrywam subaru i zastanawiam sie czy to efekt specyfiki tego samochodu czy może napędu na 4 czy w każdym samochodzie taka sytuacja może sie zdazyc. Z tego co piszecie rozumiem ze to raczej normalny objaw, poprostu mam za mało doświadczenia. Dziękuje za fajne porady i filmiki poDrawiam serdecznie:)

  7. No co do książek S.Zasady podpisuje sie pod przedmówcami. Szybkość Bezpoeczna jest jak dla mnie dosyć trudna książka, trudno po jednym przeczytaniu rozdziału czy strony zatrąbić o co chodzi, ale powiem tak ,przeczytana przed szkoleniem Sjs lub innym dobrym jest jak fizyka kwantowa natomiast po takim szkoleniu okazuje sie ze bardzo skrupulatnie i dokładnie opisuje realia szybkiej jazdy, gorąco ja polecam. Jestem w trakcie czytania książki Colinsa (jakies 100stron)dużo ciekawostek, fajny brytyjski humor ale póki co do,Zasady mu daleko ze swojej strony tez mam pytanie w temacie, przesadziłem kiedyś z prędkością wchodząc w zakręt moja Subarynka, tor jazdy był w miarę poprawny i wszystko było jako tako bo nie powiem ze dobrze aż nie posciłem gazu, puściłem gaz juz w zakręcie przed jego szczytem,bo miałem juz pełno,w gaciach ale to co stało sie potem wypełniło juz gacie po pasek. Nic sie na szczęście nie stało ale auto zaczęło niezłe tańcować ,prawdopodobnie jakies przypadkowe ruchy kierownica mnie uratowały, bo tego co na Kielcach mnie nauczyli jakos sobie nie przypomniałem. CZy to jakies przypadkowa sytuacja? Czy w 4napedowce nie wolno w ten sposób? Czy to puszczenie gazu miało jakiś związek z tym co sie stało?Droga asfaltowa sucho może troche wieczornej wilgoci prędkość ok 100 doświadczeń z subaru nie mam za dużych. Wcześniej raczej FWD, jeśli jacyś bardziej doświadczeni koledzy zajżą tutaj to prosze o podpowiedz pozdrawiam

  8. Dzięki WueM. Właśnie chciałem o to Was podpytać bo wyczułem ze Marek nie jest za bardzo za tym pomysłem, ale mimo wszystko chyba warto wiedzieć kiedy przestać upalac bo dzieje sie cos złego, choć zdaje sobie sprawę ze jeszcze trzeba umieć interpretować właściwie dane z takich zegarów. Nie jeździłem nigdy z takimi wiec tak na oko ucho to brałem, turbo timer! Właśnie zapomniałem o tym ustrojstwie! Ten zegar wielofunkcyjny to pewnie cos elektronicznego prawda?

    Nie mam wprawdzie czym subarkowatym teraz na spota zajechać :) ale gdyby sie cos działo to będę sie meldował obowiązkowo pozdrawiam

  9. Witajcie, chopy autko pojechało do konwersji do Marka,szast prast klamka zapadła:) chciałem Was zapytać, bo jest okazja cos tam jeszcze porobić w nim, czy jest sens montować zegary? Wiecie olej,turbo,temp. Takie klasyczne. Czy ktoś z Was tego używa,czy na torze jest w ogóle szansa ze coś tam zobaczę? Bo w ferworze walki powiem ze nie widzę nic z deski rozdzielczej. Chodzi mi tylko o praktyczne zastosowanie. Kurde trzymajcie kciuki bo mam stracha, jak to wszystko wyjdzie:) pozdrawiam Was

  10. WueM bardzo sie ciesze, ze masz te podświetlenia bo wiem ze Ci sie podobały ja niestety znowu nie mam tej gumowej osłonki na wycieraczki którą mi podarowałeś ostatnio, odebrałem autko z myjni i dopiero po jakimś czasie zauważyłem ze jest brak, ech.. Szkoda. Niestety na wigilie nasza nie przybędę bo wybywam na święta, ale duchem będę z Wami, życzę juz teraz Wszystkim wesołych i dobrze spędzonych świat, pozdrowienia Ricardo dla Ciebie ,dziś widziałem Cie na stacji paliw na Bocheńskiego na przeciw cmentarza w Kato. Machnąłem z ulicy ale w yarisie, nie miałem siły przebicia pozdro Chopy dla Wszystkich

×
×
  • Dodaj nową pozycję...