Skocz do zawartości

Janosik

Użytkownik
  • Postów

    396
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Janosik

  1. Tak w kontekście tego co tu zapodano to ja jestem bardziej ciekaw ilu z was sie wstydzi tego czego słucha :?: :?:

    Waszka odwazny jesteś :wink:

    Bushwolkerdzieki za santogold, jakos przeoczyłem taki rodzynek

     

    Kiedyś dawno temu troche sie ujarałem w samotności i obudziłem sie z otwartą gębą nad tym kawałkiem http://www.youtube.com/watch?v=17MSAEtpmKI :???:

    i jakos tak mi zostało ze go polubiłem :twisted::mrgreen:

     

    a tu coś ode mnie:

  2. np po imprezie w piatek bylem w domu przed 3 - a wstalem o 17tej :mrgreen: i bylo git

     

    jak sie nigdzie nie ruszam to oczywiscie KLINA KLINEM i browar z rana usuwa wszystkie przypadlosci :mrgreen:

     

    Zazwyczaj też tak robie ale jak nie można to tylko glukoza dostepna w aptece bez recepty ew. herbata z duzą iloscia cukru i cytryną :mrgreen:

    Tak naprawde zasada jest prosta, albo męczysz sie długo ale łagodnie, albo odwrotnie :evil:

    Jeżeli jest lato to biore sie za rąbanie drewna, w zimie za łopate, co innego jesli ciężko sie utrzymać nad klopem :evil: to juz swiety boże nie pomoże :neutral:

  3. przy biegówce to po prostu nie jedzie, a jak jedzie to w górnym zakresie obrotów, poniżej 7-8 k rpm nic się nie dzieje i motor nie przyśpiesza, a jak się go kręci to dużo pali

     

    a moja 6-cio letnia córka krztusi sie od tygodnia, co gorsza syn ma diesel ale nie chce spożywac :twisted:

     

    Chłopaki załuzcie se temata o chińskich skuterch :mrgreen:

  4. Jakby któremu sie dalej wydawało że ma dobre amorki :mrgreen: to ja przypominam że mam na zbyciu oryginalne spręzynki, chodzone pare miesiecy, zapakowane i czekaja na szczesliwego nabywce

     

    AdaSch, wymień lewy amor i bedzie ok :cool:

  5. michal_, ja ci proponuje żebyś nie zabierał głosu w tym temacie bo jestes zwyczajnie za młody, siedziałes w ogóle kiedys na simsonie?

    Ja zajeździłem dwa, razem to by sie uzbierało tak z 8kkm, jeden skuter i jeden enduro :cool:

     

    To były czasy, ceperki leciały na takie motorki :!:

  6. Kapitan, jestem w Rabce dwa razy w tygodniu, więc strzeż sie, będę zabijał długimi, a wszystkiemi rekami będę pokazywał kung-fu przez szybe, a wszystko z pokładu justynki w budzie swifta (zazwyczaj):mrgreen: wiec miej sie na baczności :wink: :mrgreen:

  7. Kiedyś majac naście lat przyjechała do mnie Jagna M. żeby przewieźć mnie na koniu, więc wsiadłem, pojechaliśmy nad rzeczkę żeby było romantycznie :mrgreen:

    ale żeby dojechać nad rzeczke trzeba było przejechać pod metalowym wiaduktem po którym własnie przejeżdżał pociag :neutral:

    Pierwszy raz w życiu widziałem konia od góry, Jagna może tez tyle że ja leżałem na glebie bez ducha przez kilka minut patrząc jak ona łapie konika :shock:

    Od małego miała niezły power, a ja na konia juz nie wsiadłem :wink:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...