Skocz do zawartości

tombog

Użytkownik
  • Postów

    48
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tombog

  1. Anty-pozdrowienia dla kierowcy chyba czarnego WRX WSC****, który to mając w głębokim poważaniu wszystkich czekających na skręt w lewo

    z Al. A.K. w Broniewskiego, wykonał ten manewr z pasa z nakazem jazdy prosto :evil:

    Wszystko to działo się dziś ok. 20:15

  2. witam z pytaniem -

    gdzie (jak) dorobić drugi kluczyk z immobil......

    przycisków na tym kluczyku od cholery, w ASO we Wrocku nic nie mogą zrobić, bo to hamerykanskie auto

    mam tylko jeden kluczyk; pomoooooooooooooocy!!!

    rok urodzenia FEB08

    pozdro

     

    Możesz mieć problem z pozyskaniem kodu z USA. Mi tamtejszy dealer powiedział, że w przypadku dorobienia kluczyka bez "tabliczki" to kaplica.

    Ale oni nie znają możliwości polskich specjalistów! :mrgreen:

  3. Ja wiem jak się dostać to żarówek stopu w moim OBKu (MY04), nie mam pojęcia, czy Ci to pomoże, ale:

     

    do moich lamp trzeba się dobrać od zewnątrz (odkręcić lampę), tzn. między lampą a otworem na klapę bagażnika jest atrapka w postaci listwy, która zasłania mocowanie lampy do karoserii. Trzeba ją zdemontować, u mnie są 2 imitacje śrub, a następnie odkręcić reflektor i od spodu dobrać się do żarówek.

     

    Potwierdzam, w moim przypadku to jedyny sposób... :wink:

  4. TP_S, oprócz świateł przednich musisz też "założyć" tylne przeciwmgielne, bo w USA coś takiego nie istnieje. Zmiana tylnych lamp nie jest konieczna.

    Ja w swoim nie zrobiłem na razie nic :twisted: .

    W trybie DRL, nie odebrałem żadnych sygnałów, że oślepiam. Natomias przy włączonych mijania zdarzają się migania długimi, co wrażliwszych, z przeciwka.

     

    ALEX,

    1. Na autostradach to nie ma znaczenia... :mrgreen:

    2. Oczywiście Ty nie musisz posiadać wiedzy na temat homologacji Twojego samochodu. Taką wiedzę posiada diagnosta i poinformuje Cię o wszystkich nieprawidłowościach.

  5. A ja tradycyjnie pozdrawiam Tomboga, spotkanego dziś o 17:02 na Białobrzeskiej :grin:

    Troszkę późno odpowiadam, ale ostatnio powiększyła mi się rodzinka i chodzę na rzęsach...

    Tradycyjnie dziękuję i odpozdrawiam, skutecznie się kamuflowałeś, bo nie zarejestrowałem Twojej obecności. :wink:

    Pozdrawiam oświnioną czarną imprezkę MY08 WW*****, przez chwilkę jadącą za mną na al. Krakowskiej przed Hynka dziś ok.13. :smile:

  6. Przepraszam, ale czytając ten wątek nie mogę powstrzymać się od komentarza.

    Moim zdaniem wszystkiemu winna jest chora sytuacja z firmami ubezpieczeniowymi,

    które zrobią wszystko, żeby nie wypłacać odszkodowania, ale jednocześnie

    zdzierają z nas maksymalnie duże stawki. W tej sytuacji rudno dziwić się

    dealerom, że w przypadku kolizji autem testowym z winy kierującego nim klienta,

    pokrywają szkody z jego prywatnych pieniędzy. Jest to po prostu łatwiejsze, bo w polisie

    AC małymi literkami na 10 stronach opisane jest czego ubezpieczenie nie obejmuje...

    W USA na ten przykład każdy dealer ma specjalne tablice rejestracyjne, które może

    założyć do każdego posiadanego przez siebie nowego samochodu.

    Specjalne ubezpieczenie mają właśnie te tablice, a nie konkretne samochody.

     

    Potem długie lata wynajmowałem wozy, które również były ubezpieczone. Myk polegał jednak na tym, że ubezpieczenie zaczynało działać od pewnej wartości szkody - szkody np. w Avisie, do 2500 PLN, trzeba było pokrywać z własnej kieszeni.

     

    Czy w przypadku jazd testowych ubezpieczenie nie działa przypadkiem podobnie?

     

    Wypożyczyłem kiedyś samochód w AVIS i niestety przytrafił mi się tzw. "kapeć",

    ponieważ nie miałem czasu naprawić przedziurawionej opony, zgłosiłem to przy

    oddawaniu samochodu. Moja uczciwość kosztowała mnie ponad dwa razy tyle,

    ile zapłaciłbym sam jadąc do wulkanizatora.

    Dlaczego o tym piszę, ano znowu żeby pokazać jak działają firmy w naszym kraju,

    a jak sytuację potraktowano za wielką wodą.

    To było w Luizjanie, ponieważ na zamianie miałem dojazdówkę, a przed sobą kilkaset

    mil do przejechania musiałem odwiedzić wulkanizatora. Jak już go znalazłem zrobil :shock:

    takie oczy, że sam zmieniłem koło, a jak się dowiedzial, że auto jest wypożyczone, to

    powiedzial, że da mi rachunek, a wypożyczalnia zwróci mi koszta. Wystawił mi rachunek,

    pisząc tylko, że jest dla TOMASZ, bo miał problemy z nazwiskiem i adresem. Jak oddawałem

    samochód, to dałem panience ten rachunek, a ona z uśmiechem na ustach, powiedziała, że

    jast jej bardzo przykro, że spotkała mnie taka przygoda i oczywiście odliczy to od sumy

    wypożyczenia... :cool:

    Kiedy w Polsce doczekamy się takiego traktowania Klienta?

  7. Pozdrawiam wszystkie subaru (było ich starsznie dużo :cool: ) spotkane dziś rano między 9.30 a 11.00 na trasie:

    Prymasa Tysiąclecia-Wolska-Solidarności-Marszałkowska-Królewska-Mazowiecka-Pl. Konstytucji-Waryńskiego-Batorego-Wołoska-Racławicka-Żwirki i Wigury.

  8. Pozdrawiam kierowniczkę niebieskiego WRX-outback,

    mijaną dzisiaj około 17. na al.Krakowskiej przy Lechickiej,

    (nie zdążyłem zamachać... :oops: )

    oraz chwilę później, przy Dickensa Audi R8 :shock: SC*****

    +

    Zaległe pozdrowienia z wczoraj dla Forestera KR*****,

    obmachanego z wzajemnością na al.Krakowskiej przed Hynka,

    w okolicach 18.30

  9. Pozdrowienia dla tombog'a, który stojąc na lewoskręcie w Dickensa miał bardzo dużo czasu, aby podziwiać tył mojego auta :wink:

     

    Dzięki i również pozdrawiam :cool:

    Faktycznie miałem trochę czasu, żeby wreszcie przyjrzeć się wersji EU

    i stwierdzam, że tył jest bardziej efektowny niż w mojej wersji US :sad:

    Szczególnie końcówki wydechu i światła.

    Może następnym razem zamienimy się miejscami, to pooglądam przód. :wink:

  10. 1. Andrzej Koper-tak?

    2. Carfit-tak?

    3. Przemeq- na razie nie mówi ani "tak", ani "nie".

    4. Kalixt

    5. Ivanek-się zastanawia....

    6. Blue

    7. Rzymu (ja kupie raczej napewno, ale tylko STI)

    8. TJ (sorry, Sniezka :oops: ), ale musi byc biala perla :mrgreen:

    9. Herrkam -STI

    10. tombog - nie mówię nie :twisted:

  11. Chyba ktoś się pospieszył z premierą tej strony, bo, przynajmniej u mnie (2Mb), strona się nie otwiera.

    Próbuję już ze 2 godziny i pasek załadowania staje na 81%.

    Po prostu wiem, że dla dużych firm strona www jest swoistą wizytówką i powinno to śmigać nawet kosztem "bajerów" - bo co z tego, że zrobiliście jakąś rewelacyjną (ponoć) stronę skoro przy wydaje mi się, że dosyć szybkim stałym łączu od parunastu minut nie udało mi się jej obejrzeć?

    Czy uważasz, że w takim przypadku zmiana strony jest sukcesem? Bo dla mnie (niestety) nie.

    Święte słowa, proponuję szybki powrót do starej strony i dopracowanie nowej.

    Wstyd, żeby taka marka jak SUBARU miała tak "awaryjną" stronę główną. :!:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...