Agrowczas
-
Postów
35 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Agrowczas
-
-
U mnie przeważnie chodzi cb-radio, radio, klima, przetwornica 220V z podłączonym laptopem i ładowarką do aparatu i nic się nie dzieje - ale wystarczy zostawić na kwadrans samochód z włączonymi odbiornikami i pchanie gwarantowane (szczególnie przetwornica żre dużo prądu)
-
To masz - porządną sztukę - pewnie za rozsądne pieniądze - poprawki do zrobienia to drobiazg
-
Nie licz, że to jakiś Outback - to zwykła Impreza Kombi - pewnie była "potargana" dołem, dobranie koloru przekraczało możliwości niemieckiej precyzji, więc poszli po najmniejszej linii oporu - Zobacz mojego poprzedniego Legacy Outback jak nic
-
A może to jest zwykła Impreza "zOutbackowiona" przez dilera - było kiedyś coś takiego tylko na niemiecki rynek - Impreza Pirsch - z zawieszeniem od Hubertusa i kangurem pod przednim zderzakiem
-
Obstawiam coś z grupy VW - np VW Polo
-
Próbuję znaleźć jakieś konstruktywne działania władzy, ale nie mogę. Nic mi się nie przypomina... Proszę o jakąś pomoc
Mają być tańsze materiały budowlane - a ponieważ jestem na etapie czekania na pozwolenie na budowę - Jutro jadę do Gosiewskiego po przydział na tanie cegły i cement
(Jak w reklamie wyborczej PiS-da każdemu)
-
HUMBER HAWK 1968 - HA!!!!!!!!!!!!!
-
2,0 w automacie w trybie Power i z pedałem gazu wciśniętym do podłogi zmienia przy 5800 -5900
-
ano de-u, do imprezy nawet pasuje.
"prawie jak Nexia"
-
Jak ktoś ma na forum 6839 postów to się pierwszy wyrywać nie powinien
Nie będzie drugiej połowy :razz: :razz: :razz:
-
Co to za samochód - kto zgadnie po pierwszej połowie zdjęcia
Jutro dam drugą połówkę - może.....
-
Myslalalem o przyczepieniu szarf koncami porzadna tasma klejaca
Taśma odpada - daj blachowkręty
-
jak Forka przystroic, zeby sie o kicz nie otrzec, ale zeby odswietnie bylo?
Trochę "podbłocić", wysępić na parę godzin złote felgi od zaturbionych kolegów i fundnąć sobie ryczący wydech - będzie wyjątkowo odświętnie i nie kiczowato.
Kiedyś -daaaawno temu (chyba `96)- jechałem w orszaku ślubnym na wiejskim weselu, kuzyn - Pan młody - był wieziony BMW 318, ja wiozłem świadków Legasem - do kościoła było 30 km.
Dojechaliśmy 20 minut przed wszystkimi, lala na masce miała kiecę na głowie, a reszta ozdóbek z samochodów została na trasie - ale i tak Legas był najjaśniejszą gwiazdą imprezy - w zasadzie to całą plejadą
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia
-
Przyczepa była pierwsza? :wink:
No nie - beemka ją wyprzedziła - ale tylko ją
-
Uwaga zagadka - najbardziej absurdalny pojedynek na szosie
Czas i miejsce:
koniec długiego weekendu, ul. Grójecka, W-wa
Uczestnicy:
LEGACY MY95 2.0 (mojej żony)+ przyczepa campingowa KIP 50 (7m długości i 1300 kg) vs BMW 525 ok 1995
Okoliczności przyrody:
padało z góry, z boku, a nawet z dołu
Dystans:
od świateł do świateł (ok 500m)
wynik pojedynku????????
-
-
-
To chyba to samo co leg.2.2 a to 1300 zl brutto z wymianą :cool:
To ja tyle zapłaciłem u konowałów, którzy stwierdzili, że dwie linki sprzęgła są zupełnie niepotrzebne, ta druga i tak nie działa więc sugerują żeby ją odciąć - po co ma latać pod maską....(dla niewtajemniczonych - chodziło o Hill-Holder)
-
Na Jutrzenki w W-wie - byłem przedwczoraj
-
nie chciało wyjść więcej niż 7 - 7,2 l
Mi raz wyszło 6,6 - odcinek 600 km przez Niemcy z deficytem finansowym - cały czas 80-90 na piątce. Istne szalęństwo, a jaka adrenalina...
PS - Chyba mam gdzieś zatartą pompę od Legacy 2,0 MY95 ze sprawnym wskaźnikliem - ale sugerowałbym najpierw wymontować pompę i pomajtać pływakiem - może ruszy.
-
errare humanum est :roll:
Jeżeli zbłądziłem, to proszę o wskazówki co do jedynych słusznych - NGK są trudno dostępne. A na tych janmorach na razie jeździ..... dopiero 2K km. Te nowe - niebieskie - to podobno zupełnie inna bajka
-
A mój chodzi na Janmorach - tylko tych lepszych - niebieskich - tanie i dobre, a dobre bo tanie
-
Tak sobie śledzę te dwa Twoje wątki - i sobie przypomniałem - my chyba mieliśmy przyjemność się widzieć na Wale Miedzeszyńskim bodaj, że w zeszłą niedzielę (okolice Fieldorfa i mostu siekierkowskiego) - ale gdzie mnie z 2,2 do turboantyka .
No chyba, że jeździ jeszcze jeden taki sam po W-wie.
-
Puszki na drogach to najczęście lipa - puste są. Poza tym przed każdą puszką jest znak informujący o fotradarze - nawet kierocy Subaru mogą na chwilkę zwolnić, a co do CB - to nawet po fajki do kiosku bez radia nie jadę...
Dać się złapać mając CB to trzeba być ostatnią pierdołą
Pozdrawiamy sie :)
w Forum Subaru
Opublikowano
Pozdrowienia dla SIRCHASERA widzianego przy próbie zaparkowania dzisiaj na Szpitalnej ok 22.00.
LEGACY ze świnką ZSZ to na pewno Ty !!!!!!!!!!!!!