Na początek witam wszystkich.
Mam problem związany z Subaru Foresterem 2010r.
Nagle przestały mi działać wszystkie gniazdka zapalniczki w samochodzie. Gdzie nie podepnę nawigacji czy ładowarki nie ma żadnej reakcji.
Dzisiaj jak sprawdzałem te gniazdka to przy odpaleniu pod domem zobaczyłem ,że świeci się kontrolka żółtego silnika oraz kontrolka kontroli trakcji. Cały dzień jeździłem i nie było problemu żadnego.
Tankuje tylko diesla "ulepszonego" na stacjach i do teraz nie było żadnego problemu.
Czy mogę coś zrobić ,aby to sprawdzić na miejscu - czy tylko serwis ? Dodam ,że nie jestem w tym biegły
Ale sama myśl ,że mam jechać do serwisów Subaru w Krakowie przyprawia mnie o ból głowy. Nie mam dobrych doświadczeń ani z Emilem Freiem ,ani z Bełtowskim.
Może znacie jakiś dobry serwis specjalizujący się w Subaru lub jest coś co mogę zrobić sam ?
Pozdrawiam
Areknh