Skocz do zawartości

Monia M

Użytkownik
  • Postów

    307
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Monia M

  1. Izotom jak wiadomo nie dojechał, a ja miałem przyjemność poznać burzuma.

    Pączki i rogale były, ale PKocial wszystkie zjadł :(

     

     

     

    :roll: :roll: :roll:

    ...bo ja w sumie to pytalam o to kakao :wink: znowu nie bylo??

    ...PKociał tez w sumie kiedys tam nie mial... deficyt jakis z tym "kakałem" :mrgreen:

     

    -- 24 lut 2012, o 23:41 --

     

    Monia M, wybieramy się do was z cz_mambą, na umawiane tygodnie temu pieszczoty 8)

     

    Mam nadzieję, że nas Rafał nie pogoni 8)

     

    Ooo, nic mi o tym nie wiadomo :shock: No proszę, Ty już jak zorganizujesz rozrywki :mrgreen:

     

    wjezdzac :D tylko najlepiej przedzwon zeby sie umowic, bo to raczej bedzie mega dluga gra wstepna 8)

     

    cz_mamba.... z nimi juz tak jest... a potem tekst: "przeciez Ci mowilem..." :P

  2.  

    Ale z innej beczki: dawno nie gościła na Forum Monia M. Nie żebym jakoś bardzo tęsknił :oops: ale trochę to mnie niepokoi :roll:

     

     

    Izotom.... jestem wzruszona :wink: ...naprawde, to milo ze ktos zauwazyl "braka" 8)

     

    Chojny mnie wezwal, to i sie melduje...

     

    ...chwilowo Subarka pozyczona (wiem wiem, zony sie nie pozycza :P ) wiec i nie mam jak sie "pozdrawiac" :mrgreen:

     

    pozdrawiam :D

     

    -- 24 lut 2012, o 14:57 --

     

    Ja będę 8.30 - wziąć kiełbasę? :lol:

     

    Do kakao jak znalazł :oops:

     

     

    hehehe, tak dlugo mnie nie bylo, ze zapomnialam jak tu moze byc wesolo :lol:

    dobre, dobre... to teraz opowiedzcie jak po tym.... hmmmm..... "sniadaniu" :P

  3. mozna negocjowac, powiedz, ze jestes mlodym, obiecujacym kierowcą i marzysz o karierze w F1

     

    Zawiało już lekkim tetrykiem 8)

    Czyżby stracona kariera odzywała się? :mrgreen:

     

    A właśnie pozdrowienia dla Moni, nie mam pewności, czy Nas widziała :twisted::P:(:)

     

    ojć, moze sie troche zakrecilam, ale przecie pomachalam!! :twisted::lol:

     

    pozdrawiam braciakuf ofkors 8)

  4. To Huzar zwerbował mnie na to forum. Obecnie jestem w nienajlepszej sytuacji, ale dzisiaj puszczam przelew, a może za jakiś czas dam radę w jakimś większym stopniu Was wspomóc. A Huzarowi życze szybkiego powrotu do zdrowia.

     

     

    ...tak jak i mnie zwerbowal.... dawno nie bylam na forum... straszne, ale dojdzie do siebie... bedzie dobrze!!

    ...mi tez wielokrotnie pomogl, dusza czlowiek...

    Puszczam co moge... Ania, Gimof trzymajcie sie :!:

    Huzar, fight fight!! :D

     

    -- 22 kwi 2011, o 21:37 --

     

    Szybkiego powrotu do zdrowia !!! co mogłem teraz to poszło........

    Moja żona kiedyś się solidnie poparzyła i z zagranicy sprowadzaliśmy robiony zamówienie specjalny biały krem który rewelacyjnie działał , powinienem mieć jeszcze 1 szt w domu tylko nie wiem czy przypadkiem się nie przeterminował. Sprawdzę dziś wieczorem jak to się nazywa i jeśli jest dobry to mogę go przekazać. W najgorszym wypadku podam nazwę specyfiku.

     

    ten rewelacyjny krem na oparzenia nazywa sie Flammazine, żona miała po powaznym oparzeniu zagrożoną

    rękę a po stosowaniu tego kremu prawie nie ma sladów na skórze. niestety tak jak sie spodziewalem ten co mam w domu jest juz przeterminowany ale z tego co wiem mozna go zalatwic w Polsce

     

    ja mialam 3 lata temu mocno poparzone udo wrzatkiem... stosowalam Argosulfan, bardzo lagodzil, nie bolalo tak bardzo...zagoil tak, ze nie ma sladu... lek mozna dostac u nas, ale nie wiem, na ile moglby pomoc w tym przypadku...

  5. Zaległe pozdrowienia dla Monii widzianej pod Kocarem a następnie totalnie incoguto bez blach obmachanej i pozdrowionej paszczowo* pod Auchan Swadzim :wink:

     

    *znaczy dobrym słowem :mrgreen:

     

    Odpozdrawiam!! Fajna uszatka, pasuje Przystojnemu :mrgreen: Blacha z tylu juz byla, bo Mily Pan z Kocaru (Kocara, Kocura :P ) osobiscie mi ją zalozyl :) brak byl tylko z przodu 8)

     

    PS. skladam podziekowania za Kocarowe ramki.... ale czekolady nie widzialam :mrgreen:

  6. Monia M, czy to mozliwe że widziałem Cię dzisiaj o 7:52 na Strzeszyńskiej czarnym, nowym Outbackiem? 8)

     

     

     

    oooo, Misia juz sie nie boisz?? :mrgreen:

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

    ...niestety, ja nadal swoim staruszkiem, nawet dzisiaj odfrunela mi przednia tablica w drodze do Pozka :evil:

     

    -- 20 sty 2011, o 11:32 --

     

    Monia M, czy to mozliwe że widziałem Cię dzisiaj o 7:52 na Strzeszyńskiej czarnym, nowym Outbackiem? 8)
    Jeśli to prawda to ale Ty szczęściarz jesteś, tak od rana zaczynasz miły dzień. Ja na Twoim miejscu zagrałbym jeszcze w totka, bo masz duże szanse :P

     

     

    ...duze szanse na wtopienie kasy :P:lol:

  7. co niektorzy juz wiedza (np. Chojny), ze ja slepa jestem na takie delikatne oznaki na mnie trza "morde wydrzec"

     

     

    chojny nic nie wie, nie zna MoniiM, nigdy się na nią nie wydzierał, raz zamachałem i mnie ręka uschła :roll:

     

     

    Pozdrowienia dla dużego Misia :mrgreen:

     

    ...nie trzęś gaciami :wink: mis tego nie czyta, a przynajmniej ja nic o tym nie wiem 8) :lol::lol::lol:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...