Dzięki Panowie !
Jak mówiłem jestem laikiem. Do tej pory jeżdżę "poprawionym" passatem 1.8T.Dlatego chyba powinienem zdecydować się na doładowanego. Też bym optował za manualem, ale nie natknąłem się dotychczas na takiego w moim zasięgu finansowym (ok 60 k), a w rozsądnym stanie. A te ze stanów są tańsze, ale głównie w automatach, stąd moje pytanie, czy 2.5 XT/A dobrze się zbiera, płynnie przełącza itp (dotychczas nie miałem styczności z automatami). A może ktoś z Was może mi co polecić ? Na pewno śledzicie rynek i macie lepsze rozeznanie. Z góry dziękuję.
Co do wyglądu, to nie ma większego znaczenia, ja będę w środku. Porównanie widziałem kiedyś w Rentgenie (wersje turbo) i czytałem w wysokich obrotach (wolnossące), ale nie wykazali "wyższości" forestera nad outlanderem ani odwrotnie, stąd pytanie do praktyków.
Pozdrawiam gb