overpl

w gazie? Bo to istotny element - o to najbardziej się boję :/ podobnoż w gazie szybciej się luzy zaworowe zużywają i gdzieś się naczytałem, że trzeba do regulacji wyjmować silnik w tych modelach - a może tyczyło się to innego tylko jakiś mądrala pisał - dlatego to takie istotne bo regulacja z wyjmowaniem silnika to 3000 minimum. No i to automat - a w historii samochodów mojej rodziny automaty lubiły się psuć może ktoś zdementuje to pod kątem subaru

Na 100% nie trzeba silnika wyjmować?

No podobno był traktowany dobrze - tylko ta instalacja LPG - mimo, że to BRC - to czytałem tu i uwdzie, że do robienia będą często luzy zaworowe - no i że w takim legasiu trzeba wyciągać silnik żeby je zrobić :/ jak to zdementuje to bede miał spokojniejsze sumienie.. Podobno miał w zeszłym roku taki full serwis z naprawą wszystkiego co wymagało naprawy. Weź tu bądź mądry i kup coś ;-)

Nie jestem ani fanem ani przeciwnikiem... ogólnie wole manual - ale nie szukałem Legacy jako takiego - po prostu znajomy ma, a ja szukam samochodu. Bardziej mnie martwi, że to zapewne 4 biegowy, a to mało ekonomiczne ;-) Czy po VINie można jakoś dojść jaki to silnik? Bo szczerze mówiąc raczej sobie nie poradzę z tą operacją odkręcania śrubek na szybkich oględzinach - ew. poproszę o wizytę w warsztacie i tam powiem, żeby zwrócili uwagę na to jaki to silnik. Update z wersji jest taki, że jest to wersja amerykańska, wersja L nie anniversary - czyli ta: http://autos.msn.com/research/vip/Spec_Glance.aspx?year=1999&make=Subaru&model=Legacy&trimid=3619#trimsel 2.2 142 KM z 99 roku. Nie da się nigdzie sprawdzić jaki to miało montowany silnik i czy czeka mnie droga przeprawa i skarbonka, czy w miarę tani w utrzymaniu samochód?

OMG ;-) zwykły korek od oleju? i co tam zobaczę? Jakiś mini-manual dla zielonego??

To jest identyczny - tylko ladniejszy i przebieg mniejszy, w skórze i z tym "L" na dupie, no i automat (nie wiem czy to w przypadku tego samochodu dobrze czy nie(??)), więc myślę, że to to: http://autos.msn.com/research/vip/Spec_Glance.aspx?year=1999&make=Subaru&model=Legacy&trimid=3621#trimsel Kogo tu spytać o ten gaz i zawory:/ w to boję się najbardziej wpaść :/

Ha. Tylko jak to sprawdzić? A jak z kosztem tych cześci? Tak relatywnie - to jest jakoś drogo czy dorównuje normalnym częścią - zamienników dużo? Co do II/III - to mi się wydaje, że to jest na 30lecie model z 1999 roku, więc jeszcze Legacy II - ale podobno tu już były zmiany jakieś też w bebechach niewielkie - no i kogo tu zapytać czy luzy będą kosztowały majątek czy nie ? :/ Dodatkowe pytanie do użytkowników modeli z podobnego rocznika - ile rocznie wydajecie na eksploatacje? Dzięki chłopaki - strasznie mnie zżerają wątpliwości - samochód bardzo fajny się wydaje, bezpieczny i wygodny.. dynamiczny - ale boję się wsiąść na minę ;-)

Dzięki część rzeczy już wiem w takim razie - pozostaje jeszcze kilka niepewności ;-) No właśnie cytując za internetami, to jest SOHC ale Phase II czyli kolizyjny - ale ja się na tym znam jak małpa na komputerze, więc pewien nie jestem. Absolutnie pewien - to 2.2 z '99 - końcówka serii wyprodukowana jako Limited (chyba) - bo z tego co zdążyłem zauważyć na zdjęciach ma symbol "L" i spoiler, którego jakoś w innych modelach nie widziałem ale soiler to może po prostu dodatek, którego na allegro nie ma zbyt często - nie wiem ;-). Czyli nie łatwo :/ Szukam samochodu, który albo posłuży mi lata, albo posłuży lata komuś, komu go sprzedam (wiem, że trzeba dbać, ale jeżeli mi tu ktoś powie, że mam co 30-50tys robić luzy zaworowe za 3000-5000 - to po prostu nie mam kasy i nie jestem pasjonatem, żeby wrzucać 50% wartości samochodu + inne naprawy :/ Może ktoś ma doświadczenie z gazem w takich silnikach i się wypowie?

Drodzy forumowicze, Przepraszam, że bez przywiatania - ale jako nieposiadający (jeszcze) Subaru, chciałbym poznać Waszą opinię na temat egzemplarza, który jest mi oferowany :-) Mogę kupić Legacy z 1999 z silnikiem 2.2 z instalacją gazową BRC. Legaś jest od 1 właściciela z przebiegiem poniżej 150tys w automacie, skóra, klima itd. Podobno jest w stanie idealnym. Nie wiem czy to wersja Limited - bo L po prawej stronie tak by mi sugerowało. Kolejne pytanie to czy łatwo taki samochód potem sprzedać - nie ukrywam, że zamierzam wygrać w Lotka i kupić nowy;P a poważnie po prostu martwie się, że w pewnym momencie będę musiał sprzedać samochód i zamienić go na jakiegoś szrota - chciałbym wiedzieć (o ile to możliwe) czy te samochody w takiej konfiguracji są zbywalne i jeżeli tak to jakie są średnio ceny (wiem, że mam otomoto, ale tam stoją ogłoszenia od miesięcy niektóre i ciężko powiedzieć czy ktoś nie zejdzie z ceny, czy schodził już 4x - bo takie za 3999 też można kupić ). Przepraszam, jeżeli popełniłem jakieś fałks pałks pisząc tutaj w tym dziale - ale będę bardzo wdzięczny za odpowiedź i sugestie Przepraszam też za brak zdjęć - lakier moim zdaniem na zdjęciach wygląda ok ale zobaczę go z bliska to ewentualnie dopiszę - nie chciałbym, żeby właściciel gniewał się za wrzucanie gdziekolwiek fotek - wrzucam tylko kawałek tyłu z umiejscowieniem znaczka L i spoilerem. Pozdrawiam! EDIT: jeszcze chętnie bym poznał od wyjadaczy info na temat tego co w takim samochodzie pada najczęściej - ile kosztuje eksploatacja, czy są jakieś nieuniknione stałe awarie, z którymi trzeba się mierzyć? O co zapytać właściciela? Wiem, że rozrząd był robiony niedawno. No i czy to jest silnik SOHC czy DOHC - jak to znosi gaz oraz czy rzeczywiście trzeba robić luzy zaworowe co chwila i wyjmować do tego silnik ?