Witam
Ja użytkuję Forestera z USA 2,5L 176 KM 2010r 43tyś mil i jak do tej pory tylko świece zmienione, tylne klocki, pasek od pompy wspomagania.
Najbardziej wkurzajace jest bujanie na boki, a stabilizatory są całe, amory po 70-80 %. Auto jeździ na LPG Zenit pro i póki co jest ok.
Jeszcze jedna usterka to brak napięcia 12V w gniazdach od zapalniczki, w bagażniku i konsoli, a bezpieczniki są całe i wychodzi z instalacji napięcie. czy orientujecie się jak to zasilanie 12V jest rozwiązane wtym aucie. Czy jest jakieś zabezpieczenie termiczne itp?