Skocz do zawartości

Dimmu

Nowy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Dimmu

  1.  

     

    Ok umylismy już karoserię, zostały nam felgi i gumy. Mam pytanie co do gum. Coraz więcej aut widzę z pięknymi lsniacymi czarnymi jak smoła gumami. I nie są to nowe auta, bo ostatnio widziałem golfa 2 youngtimera odpicowany jak nowy i też gumy były czarne blyszcace. Jak to osiągnąć?
    Są odpowiednie dressingi do opon, elementów gumowych i plastikowych. Jest ich mnóstwo(jak wszystkiego :) ), lepsze, gorsze, tańsze, droższe. Podstawową rzeczą, przed ich nałożeniem jest to, aby solidnie wyczyścić powierzchnię gumy/plastiku. Dzięki temu powierzchnia opony lub danego elementu nabierze dobrego, świeżego wyglądu i dłużej go zachowa.
  2.  Z polerowaniem super pomysł! Odpowiadając na pytanie z pierwszego posta, jeśli maszyna to tylko pełnowymiarowa, z miękkim startem, stabilizacją obrotów i odpowiednią mocą. Koszt, powiedzmy od 300zł.

    Na weekend (na początek) może lepiej kupić szampon, glinkę i dobry wosk lub tzw. All In One? Taki zestaw minimum. Zajęcia też zajmą kilka godzin, a i efekt powinien być przyzwoity.

  3.  

     

    1. Zaschnięta żywica na karoserii - cholerstwo bardzo ciężko schodzi. Jest na o jakaś sprytna metoda?
     

    Jest na to metoda :) Czyszczenie lakieru za pomocą tzw. glinki.

    Przykładowa glinka o dobrym współczynniku jakość/cena --> http://shiningcar.pl/pl/p/ValetPRO-Blue-Traditional-Clay-Bar/885

    Jest to masa plastyczna, nieco podobna do plasteliny.

     

    Do czyszczenia potrzebujemy samej glinki i jakiegoś lubrykantu, np wody z odrobiną szamponu samochodowego. Chodzi o to, aby nie szorować suchą glinką po suchym lakierze, ona ma się ślizgać.

    Po dokładnym myciu samochodu, bierzemy kawałek glinki(można ją dzielić) ugniatamy w dłoniach, po czym spryskujemy fragment karoserii i czyścimy lakier z wszelkich osadów, które pozostają na lakierze, m.in. ze wspomnianej żywicy.

     

     

     

    2. Rysy po gałęziach, dość płytkie, naruszona tylko wierzchnia warstwa lakieru bezbarwnego. april26 polecała Meguiar. Takie coś (http://sklep.motogo....-rysy-207ml/741) z opisu to to czego szukam, ale brzmi zbyt pięknie żeby było prawdziwe.

     

    Trudno odpowiadać na takie pytania, nie widząc o czym rozmawiamy.

    Z doświadczenia wiem, że np. pojęcie "rysy dość płytkie" może być skrajnie rozumiane przez dwie osoby :)

    W trójmieście jest chyba jakiś stacjonarny sklep z profesjonalnymi produktami do kosmetyki samochodowej, najlepiej podjechać tam i na podstawie nawet najbardziej powierzchownych oględzin, personel doradzi coś odpowiedniego.

    • Lajk 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...