Skocz do zawartości

domer

Użytkownik
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez domer

  1.  

    Wtorek 01.09.2015 godzina 19-21

    Ja powinienem być :) może któryś z moich chłopaków też się wybierze, ale tak do końca to nie mogę obiecać ;)

     

    * * *

     

    Dwie godziny squasha na trzech to ponad moje sił... gdzie byliście jak Was nie było?  :mrgreen:

    No ale trudno, może jakoś przeżyję ;)

     

    @@domer, czy my aby dobrze się rozliczyliśmy? 

    Powiedziałem w recepcji, że płacę 2/3 za salę i kobitka skasowała mnie na 40 zł... czy ona aby się nie pomyliła?

     

    Cóż nie każdy z ułamków musi być orłem. Mnie skasowała na 1/3 czyli 40zł z mojej strony jest dobrze.

    Jak będą mnie ścigać to dam znać albo podejdź i uzupełnij niedobór.

  2. Hmm, w skłosza można zagrać jesienną lub deszczową porą, w ten łikend ma być jeszcze upalnie, to co- kajaki w Spale?

    Nic nie rezerwuję, żadnych wpisowych, żadnych stolików, jedziemy ot, co bedzie to bedzie.

    Weekendy rodzinnie zajęte.

     

    W skłosza to wieczorem w środku tygodnia.

     

    Wtorek 01.09.2015 godzina 19-21 zarezerwowałem w Squash Point Rytm ul. Kopcińskiego 69/71 stali bywalcy wiedzą http://www.squashrytm.pl/

    Proszę o info kto może/chce/będzie :)

     

    Pozdrawiam

     

    PS Środa całkowicie zajęta liga jest.

  3. Forek 2.0 N/A 125KM 2003r. przebieg na 03.12.2014 - 239 752km gaz od 11.04.2014 stan 224 836 km instalacja KME. Jeździ żona delikatnie.
    Od 1.10.2014 do 03.12.2014
    02.10.2014 - 365km 11,64l

    12.10.2014 - 259km 12,74l

    14.10.2014 - 346km 11,23l - trasa/miasto

    23.10.2014 - 287km 12,41l
    23.10.2014 - 141km 10,76l - trasa

    24.10.2014 - 210km 11,45l - trasa

    26.10.2014 - 415km 9,85l - trasa
    05.11.2014 - 311km 13,23l
    16.11.2014 - 359km 11,58l

    25.11.2014 - 333km 11,71l

    29.11.2014 - 353km - 12,30l

    03.12.2014 - 196km - 11,99l

    * bez opisu miasto

  4. Wykas współczuję.
    Przejżałem allegrusa i nic.
    Swoją drogą głupi byłby żeby sprzedawać w necie same felgi.
    Jest jeszcze opcja, że ktoś będzie je sprzedawał na aucie. Niestety więcej opcji do szukania i trudniej znaleźć.
    Napisz proszę dokładnie jaki ten felunek był, producent, wymiary może przy okazji ktoś wyczai na giełdzie.

  5. Mnichu z własnego doświadczenia zakupu pierwszego Forka.
    Jak chcesz kupić do 14tysi odpuść sobie Forka bo Cię koszty zjedzą albo zwiększ budżet tak do 20tysi.

    Ja kupiłem 2.0NA 2003 za 17tysi bez gazu i lekko poobijany ale mechanicznie bez zarzutu. Przynajmniej na moment sprzedaży :)
    Dołożyłem rozrząd, pierdółki w zawieszeniu (1600), opony(1100), Gaz (2600), sprężarka klimy (200+200), przewody zapłonowe świece itp (400) i śmiga jak ta lala.
    Jeszcze do zrobienia obicia ok (1500) ale o kosmetyka, która nie woła ale oko drażni i wymiana przedniej szyby (1000+ lub używka ok 500)

    Reasumując w moim przypadku miało być do w miarę tanio wyszlo drogo :o razem 23+kosmetyka czyli zamykamy się w 26. ale rozrzucone na 6 miechów do 12 :P
    Nie miałem czasu na szukanie, trochę w tym winy nabywcy mojego poprzedniego autka ale się strasznie śpieszyli. Ponadto w Łodzi ku... forków w tym czasie po prostu nie było. Zrobiliśmy z żonką objazdówkę po Świętokrzyskim i Lubelskim :)

    1. Szukaj już zagazowanego koniecznie sprawdź papiery kiedy był zakładany i na jakim przebiegu. Po każdym 30tys regulacja zaworów
    2. Jeśli ma być po taniości to 2.0NA bezawaryjność potwierdzona. Na autostradzie nie poszalejesz ale pojedzie a w terenie reduktor daje radę.
    3. Wykonanie II w porównaniu do I to niebo a ziemia. Polecam II. będzie Pan zadowolony :yahoo:

    Jeżeli nie śpieszno do zmiany autka to szukaj swojego aż będziesz miał 95% pewności i sypnij groszem bo będzie :wacko:

  6. Te wkręty "gdyby", "a może" ochłoń człowieku.

    He, he, ja mam ochłonąć? Carlosa poczytaj, tam to dopiero gorącem bucha ;) Ja i tak nawet z samego siebie się potrafię nabijać, to już jest coś.

     

    Carlos napisał to co, wydaje mi się większość forumowiczów myśli, ale mając nieco mniej skrupułów i będąc bardziej pewny siebie, oblekł to w odpowiednio dosadne słowa.

    Tichy co do hobby myślałem, że to jakieś bardziej ukierunkowane jest.

  7. UFFFF przeczytałem z zapartym tchem i prawie czkawki dostałem z braku powietrza. :o

    Jak słusznie zauważył BartZ możliwe, że masz niestandardowe dane antropometryczne stąd problem z dopasowaniem do auta. Krótkie ręce i długie nogi mogą powodować objawy o jakich piszesz i dyskomfort podczas prawidłowego ustawienia fotela. Pomierz się poszukaj w necie może tutaj znajdziesz odpowiedź na pytanie dlaczego. Bo dyskusja na temat dobrych i złych kierowców to jakaś masakra. Te wkręty "gdyby", "a może" ochłoń człowieku. Na fotkach nie wygląda żebyś prawidłowo siedział co wszyscy próbują Ci uzmysłowić ale może po prostu nie możesz.

    Na marginesie wyskrob 450zł na I stopień SJS-u i wtedy powiedz jakie masz wrażenia a nie gdybaj, pomacaj dowiedz się a potem opisz co i jak. Czytanie książek Sobiesława Zasady się chwali ale to jak z nauką pływania, nie wskoczysz do wody to się nie nauczysz.

    Zaciekawiłeś mnie swoim hobby. Daj więcej szczegółów.

  8. Mnie też Forek piszczy. ale obstawiam uszczelkę przedniej szyby. ponieważ zdarza się w okolicy 130-140km/h którą to prędkością się zwyczajowo po autostradzie przemieszczam nie stanowi większego problemu. Osiąganie prędkości wyższych niż prędkość "dźwięku" :) nic nie zmienia. po dwóch trzech minutach jazdy z prędkością 170-180km/h początek piszczenia przenosi się do prędkości 140-150km/h. Może być, że się uszczelka rozgrzewa. W czasie opadów deszczu nie piszczy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...