Willy Force

Kapitalista, spokojnie zamawiaj 9582, ja mam takie od zeszłej zimy. Wszystko ładnie że sobą pasuje. Belki prezentują się nieźle, trumna od Thule do kompletu i będziesz zadowolony

mam też taki odgłos przy 1000 RPM ale bardzo subtelny i wydaje się że nie dobiega z silnika, tylko z jakiegość paska itd. jest to bardzo ciche i jest od dawna, w serwisie uznali że TTTM. to o czym ja piszę jest na prawde bardzo subtelne, i utzrymuje sie w bardzo wąskim zakresie obrotów, taki delikatny rezonans czegoś? ostatnio mniej zauważam, wydaje się że bylo głośniej. CO do przelewania oleju to standard w ASO i też za każdym razem upraszama efekt zawsze taki sam. podobno nie szkodzi wielu speców się już wypowiadało na forum. Czy w związku z powyższym, ktoś ma już jakieś konkretne wiadomości, wnioski, które dadzą odpowiedź na pytanie skąd się bierze ten dziwny dźwięk, co go powoduje i czy jest to jakaś oznaka usterki w naszych autach? Muszę przyznać, że z ogromną ciekawością przeczytałem powyżej zacytowany wpis kolegi pat z 11-go lipca. Bałem się, że jestem przewrażliwiony i widzę (słyszę) problem, którego nie ma. Otóż ja zgłosiłem ten problem w "swoim" ASO na początku czerwca przy okazji przeglądu 30 tyś. km. Mechanicy, którym próbowałem zasygnalizować ten niepokojący mnie odgłos, albo udawali, ze go nie słyszą, albo mówili, że słyszą ale nie bardzo rozumieli o co mi chodzi, twierdząc, że to normalny odgłos , TTTM. Ponieważ byłem trochę uparty więc próbowali dojść do źródła niepokojącego mnie hałasu, zdjęli pasek napędzający osprzęt; klimę, alternator. Niestety, to nie jest problem rolek, napinaczy i osprzętu i myślę, że nadmiar oleju chyba też nie jest powodem. Znajomy mechanik (bystry gość) przejechał się ze mną chwilę i wg. niego to może być coś od napędu. Bo tu muszę dodać, że u mnie ten dźwięk zaczyna być słyszalny w momencie tuż po przestawieniu dźwigni zmiany biegów na D lub R. Gdy jest na P właściwie go nie słyszę. Potem słychać go tylko przy wolnym toczeniu się auta lub postoju np. oczekiwaniu na zmianę świateł lub na otwarcie bramy wjazdowej. Podejrzewam, że przy szybszej jeździe też jest tylko jest zagłuszany przez inne odgłosy i być może jego częstotliwość wzrasta z prędkością zlewając się z innymi odgłosami w jednostajny dźwięk, który już nie jest tak łatwo wychwytywany przez ucho. Reasumując, nie mam pewności czy mój problem jest dokładnie tej samej natury co zgłoszony powyżej ale podobieństwo jest duże. Dlatego ciekawy jestem waszych wniosków i werdyktów ASO. Irytuje mnie bardzo ten dźwięk, kiedyś wcale nie słyszałem pracującego silnika, i bardzo mi się to podobało, a teraz mam czasami wrażenie jakbym jeździł dieslem. Jeśli macie dziś więcej info na ten temat to podzielcie się doświadczeniem Pozdro

Witam. Czy ktoś z użytkowników XT-eka mial problemy z otwieraniem bagażnika? Już kilka razy mi się zdarzyło, że przy próbie otwarcia klapy bagażnika auto wydało tylko kilka pisków i d...pa, klapa ani drgnęła. Zeszło troche czasu zanim w końcu się udało. Ale wstydu trochę było, taka nówka fura a ja stoje jak ten głupek przy bagażniku i zaklinam go żeby się otworzył . Może ktoś wie w czym problem?

Woszkowaty, napisz prosze w czym dokladnie problem? Wymiarowo nie pasuja w otwor po oryginalnych przeciwmglowych czy jak? I co masz na mysli piszac, ze bez rzezby nie wchodza? Co dokladniej kryje sie pod slowem "rzezba"? Jaka przerobke trzeba by wykonac aby je zainstalowac w zderzaku XTka? Nawet podobaja mi sie te lampki i chetnie bym je zastosowal u siebie no ale musialbym miec pewnosc, ze da sie to zrobic bez wiekszej demolki.

Ale chyba nie zamontujesz tego w XT, please! mechanik; jedni lubia rybki inni lubia akwarium..., o gustach nie ma co dyskutowac. Ale zeby rozwiac twoje obawy powiem Ci, ze tego modelu, ktory zalaczylem w linku nie kupilbym chocby ze wzgledu na cene, ktora jest mocno "promocyjna" jak slusznie zauwazyl przemekka. Natomiast chodzi mi po glowie taki pomysl aby przkryc czyms albo pomalowac te zaciski na czarno. W obecnym kolorze "surowej stali" wcale nie wygladaja jakos atrakcynie. Ot, tak sobie wymslilem

Czy ktos z was ma jakies doswiadczenie z nakladkami na zaciski hamulcow, np. jak w linku http://www.carid.com/2014-subaru-forester-caliper-covers/mgp-caliper-covers-32303367.html Zastanawiam sie czy oprocz zalety wizualnej (oczywiscie, kwestia gustu) nie ma jakichs przeciwskazan. Z tego co o tym poczytalem, uzytkownicy twierdza, ze nie odklada sie tyle pylu z hamulcow na felgach?

Mam Thule WingBar - śmiało mogę polecić. Weź jeszcze jedną rzecz pod uwagę - z racji wysokości Forka - pomyśl o podstawce/ stopce - na którą będziesz wchodził. Według Thule do Forka pasuje jeszcze takie cudo http://www.thule.com/pl-pl/pl/products/carriers-and-racks/roof-racks/complete-all-in-one-racks/thule-wingbar- edge-9582-_-958200 mniejszy prześwit nad dachem przez co łatwiejszy dostęp ale jest trochę droższe Ostatniej zimy przed wyjazdem na narty zakupilem wlasnie to "cudo" WingBar Edge 9528 wraz z boxem Thule i musze powiedziec, ze na Foresterze prezentuje sie to calkiem ladnie, zarowno same belki jak i w komplecie z boxem robia dobre wrazenie. Belki te kosztowaly mnie cos ok. 900PLN. Sa ladnie wyprofilowane w delikatn luk, nie wystaja ani poza relingi na boki (co mi osobiscie bardzo pasuje bo nie podobaja mi sie belki wystajace po 15 cm od relingu) i sa poprowadzone wzglednie blisko dachu co sprawia, ze box wydaje sie byc umieszczony "wzglednie" nisko. Wg. mnie daje to fajne wrazenie pelnej integracji zestawu z autem. Wyprofilowanie belek ma podobno minimalizowac szumy oplywajacego je powietrza. Generalnie nie przeszkadzal mi halas dochodzacy z belek podczas jazdy ale nie mam tez odniesienia do innych typow belki bo ten jest moj pierwszy. Dlatego moge polecic jesli komus zalezy na jakosci i wygladzie (choc to jak zawsze kwestia gustu). Ja jestem zadowolony

W ASO w Radomiu zapłaciłem za pierwszy przegląd po 15tys trochę ponad 800 zł. Za co te ceny w Poznaniu czy Bydgoszczy?

Niestety, mapy nadal te same (2012 Q3). Zresztą nie wiem czy na nasze urządzenia są jakieś nowsze ?

Witam wszystkich. Jakiś czas temu było w tym wątku o zawieszajacej się nawigacji,skutkującej samoczynnym restartem(lub kilkoma restartami) całego systemu, po czym nawigacja resetuje się do ustawień fabrycznych. Ja również doświadczyłem tego problemu dwa razy. Będąc w zeszłym tygodniu na pierwszym przeglądzie (pękło pierwsze 15 tyś km) zgłosiłem ten problem. Dzisiaj byłem ponownie w ASO zaproszony na wgranie aktualizacji do oprogramowania navi. Podobno problem ten był już zglaszany i stąd stosowna aktualizacja. Zobaczymy za jakiś czas czy to załatwi sprawę ale myślę, że warto sobie zrobić ten update.

He, he. Gorzej, na prawie 3 miesiace! . Ale wiem, ze dba teraz o niego bardziej niz o mnie jak jestem w domu

@mhow & pegi, Wielkie dzieki za info. Pewnie jest tak jak piszecie. Osobiscie sprawdze to dopiero za miesiac. To juz spiesze pocieszyc moja zone, ze nie musi do ASO . Jeszcze raz dzieki.

Moze ktos juz mial cos podobnego u siebie; w moim XT 2013 pokazala sie zolta ikonka opony i wyskoczyl komunikat:"Sprawdz opony", co to moze oznaczac? O ile wiem to FXT z 2013 nie ma funkcji monitorowania cisnienia w oponach, ale moze sie myle? Czyzby trzeba bylo tylko wyrownac cisnienia w oponach? Problem w tym, ze jestem daleko poza domem, jeszcze jakis czas bede, i samochodem jezdzi zona. Ma sprawdzic cisnienie w kolach i jak komunikat nie zniknie to pewnie bedzie musiala sie udac do ASO bo ja to troche irytuje i niepokoi jednoczesnie.

@Dyrekcja - no wreszcie jakies konkretne wiadomosci w tej kwesti. Ktos sie wreszcie zajal problemem, ktory intryguje wiekszosc nabywcow Forestera XT. Mam nadzieje, ze proby i testy wypadna dobrze i LEDy beda wkrotce dostepne oficjalnie na naszym rynku. Oby tylko jeszcze w rozsadnej cenie . Czy te LEDy sa umieszczone w jednej zespolonej lampie i sa osloniete kloszem, czy tez moze blizej im do tego co wczesnie zaprezentowal bukmacerek? Ze zdjec troche ciezko cos wywnioskowac. Czy sa juz moze jakies wstepne plany na cene tego wnalazku? Pozdrawiam

Bukmacerek, rzeczywiscie te LEDy wygladaja calkiem przyzwoicie i nawet niezle swieca. Wg mnie 5 sztuk komponuje sie lepiej niz 4 ale to rzecz gustu. Mysle jednak, ze do pelni szczescia (przynajmniej mojego) przydaloby sie miec te wszystkie LEDy pod jednym wspolnym kloszem. Gdyby to mialo wyglad jednego zespolonego klosza to pewnie bym sie skusil. Tak jak jest w tej chwili to nadal sprawia wrazenie takiej prowizorycznej wstawki. Tak przynajmniej odbieram to ze zdjec. Byc moze na zywo wyglada lepiej i zmienilbym zdanie. Powiedz jeszcze czy jak zapalasz swiatla to te LEDy Ci gasna calkowicie (jak powinno byc zgodnie z przepisami) czy moze tylko redukuja moc swiecenia (co jest znowu nie zgodne z przepisami ale za to wyglada fajnie) i nadal swieca przyciemnione? Powiem szczerze, ze mi sie bardziej podoba ta druga opcja, niezgodna z przepisami. Mialem przez kilka dni ten chinski zestaw LEDow zamontowany w ten sposob u siebie, o czym kiedys pisalem, i w nocy to na prawde fajnie wygladalo.