Skocz do zawartości

obk_user

Nowy
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez obk_user

  1.  

    No więc ciekawi mnie np.: - (wiemy już, że jest starlink, więc nie pytam) - czy będzie Eye-sigh

    - nie

     

     

    - asystent martwego pola

    nie

     

     

    - czerwone szwy np. na kierownicy

    w zależności od wersji ( pomarańczowe )

     

     

    - regulowany podłokietnik (przod-tył) - zasuwane miejsca na kubki

    Nie wiem, ale wątpię, gdyż nie jest wymienione na liście zmian

     

     

    - opcja z kołem zapasowym

    Nie. Ale postaramy się przygotować ( podobnie jak dla OBK ) taką ofertę w after sales.

     

     

    - podłokietnik na tylnej kanapie (jedno z absurdalnych zuborzeń wersji PL dotychczas)

    Hmm, nasza wersja niczym się nie różni od wersji np. w Niemczech.  Stąd stwierdzenie o "zubożeniu" wersji dla PL jest chybione.

    Podłokietnik będzie w droższych wersjach.

     

     

    - port usb w przednim schowku (a nie tylko w podlokietniku)

    Nie wiem

     

     

    - schowek na roletę pod podłogą bagażnika (to pewnie i tak odpadłoby w wersji z kołem zapasowym, niemniej to kolejne absurdalne zubożenie)

    Jak uprzednio - tak jak generalnie dla EU 

     

    W połowie stycznie oczekujemy dostawy pierwszych egzemplarzy, wówczas sprawdzimy też te punkty, na które dziś nie mogę jeszcze udzielić odpowiedzi.

     

    Mam nadzieję, że moje pytania nie brzmią jak wyrzuty

    Nie odbieram tego w ten sposób. Tylko sugestia, jakoby "wersje PL" były "zubożone" są po prostu błędne.

     

     

    dlaczego dla modeli europejskich nie mozna zamówic w ASO OEM wyposazenia opcjonalnego wystepujacego w modelech na inne rynki

    Nie wiem, czy zamawianie części do wersji US jest możliwe ( zasadniczo ... powinno tak być ).

    Sprawdzę w DT i dam znać.

     

    Pozdrowienia 

     

    To już prawie wszystko wiemy. Proszę jeszcze o info na temat zmian w tylnym zawieszeniu (na czym będą polegać ?) oraz czy jest planowane lepsze wyciszenie. Ukłony.

  2.  

    Witam, a czy mógłbym się dowiedzieć czy w XV będzie automat diesel?

    Niestety nie będzie takiej wersji.

     

     

    jakie są widoki - kiedy będą specyfikację i ceny XV na kolejny rok modelowy?

    Nie mamy jeszcze pełnej specyfikacji. 

    Zmiany generalnie są niewielkie ( nowy system audio i nawigacji ), drobne zmiany stylistyczne ( zauważalne, gdy dobrze znamy XV), małe zmiany w tuningu zawieszenia, w automacie ma być wprowadzony system symulacji zmiany przełożeń ( jak w OBK, czy Levorgu ).

    Produkcja dla nas zacznie się od stycznia 2016.

    Będziemy się starali nie później niż w styczniu właśnie opublikować szczegóły ( jeżeli będą wcześniej znane, zrobimy to wcześniej).

    Możliwe też, że będę więcej wiedział po planowanej na koniec miesiąca wizycie w Japonii.

     

    Pozdrowienia

     

    XV po lifcie można już oglądać na subaru.ch

  3.  

    Piszesz o my 2013

     

    dokładnie ale po "kosmetycznych" zmianach SIP nazywa te MY14. W sumie słusznie.

     

     

    W porównaniu z poprzednim modelem którym zrobiłem 120kkm zawieszenie

     

    weź pod uwagę, że zawias po takim przebiegu jest daleko od stanu "pierwotnego". Amortyzatory, sprężyny itd zachowują się inaczej. Zwłaszcza amortyzatory potrafią znacznie zmienić swoją charakterystykę.

    Kolejna kwestia to koła/opony. Co prawda My13/14 nie jeździłem ale po przesiadce cztery lata temu z MY06 na MY10 też miałem podobne wrażenie :)

    Odnośnie samego Legacy vs. OBK to w OBK amortyzatory mają dłuższy skok, inne sprężyny i elementy gumowe zawiasu. Mam na myśli "normalne" Legacy. Spec B i GT mają całkiem inny zawias. Do tego koła 215/45/17 vs. 225/60/17. To jednoznacznie wskazuje jaka jest charakterystyka zawieszenia.

     

    Amortyzatory są nowe (zmienione w ASO, orginalne). Jeździ jak poszynach :).

  4. Odbyłem pierwszą jazdę Outbackiem my14 z dieslem w manualu. Jeżdżę poprzednim modelem. Też z dieslem.

    W nowym modelu nie ma już zgrabnej kierownicy Momo ani ręcznego hamulca (trudno w to uwierzyć). ESP nie daje się całkowicie wyłączyć (niewiarygodne:) a okno dachowe ma rozmiar przysłowiowego "lufcika". Szkoda.

     

    Pierwsze wrażenie po zajęcia miejsca za kierownica to tak trochę jak bym był w Passacie. A może jak w Avensisie ? Duuużo miejsca wewnątrz. Ruszam. Silnik ten sam, może troche lepiej wygłuszony. 6-sty bieg ekstra :). Wyjeżdżam na zwykłą, nierówną drogę i tu zaskocznie. W porównaniu z poprzednim modelem którym zrobiłem 120kkm zawieszenie jest znacznie mniej komfortowe. To dobre na niemieckie autostrady. Wybierając poprzedni samochód podobnie zachowywał się Legacy. Był bardziej sztywny, sportowy.

     

    Może ktoś miał możliwość porównania aktualnego zawieszenia Outback vs Legacy ? Podobno teraz jest odwrotnie tzn Legacy jest bardzie komfortowy niż Outback który prowadzi się bardziej jak Forester. Nie mogę tego jednak sprawdzić sam. Ze względu na wysoką cenę Legacy samochody te są podobno sprowadzane w śladowych ilościach. Będę wdzięczny za Wasze obserwacje.

  5. Witam wszystkich

     

    Mam taki sam problem. Zajrzałem na forum by coś więcej dowiedzieś się o gwarancji na perforację (warunki, okres i tp.) by temat szybko załatwić w ASO. I jakie było moje zdziwienie i zdenerwowanie gdy przeczytałem ten post i jemu podobne, że sprawa oczywista taką może wcale nie być.

    Nie bedę wchodził w dywagacje na temat czy to wewnętrzna czy zewnętrzna strona blachy czy może jest to wina powłoki lakierniczej, a może warunków atmosferycznych czy faktu, że samochód jeździ ;-) itd.

    Wiem jedno, że użytkując auto którego wartość zakupu to ok.140 tys.zł nie sądziłem, że po 4 latach zobaczę na nim rdzę!!! To się nie dzieje!! Sam nie mogę jeszcze w to uwierzyć, że spotkało to właśnie mnie. Zagorzałego sympatyka Subaru, który przekonywał innych do tej marki. Tym bardziej, że planuję zakup tego samego modelu po lifcie w automacie. Teraz już nie wiem co na ten temat sądzić.

    Mój Outback to rocznik 2009 (rok modelowy 2010), diesel kupiony z SIP, garażowany, serwisowany cały czas w ASO (obecnie ma 180 tys.km) nie miał wymienianej szyby etc. a lakier i tak puchnie!!. I to nie jest tylko problem jednego miejsca. Sprawa dotyczy jeszcze maski i lewego słupka.

    Niezaleznie od tego czy SIP uzna reklamację czy nie, jedno jest pewne, że przy sprzedaży spotkam sie z dużą utratą jego wartości z powodu lakierowania tych elementów lub z powodu rdzy na dachu. A to nie powinno mieć miejsca. Sami osądzicie. Ciekaw jestem waszej opini. W tym tygodniu podjadę do ASO. Cudów się nie spodziewam.

    Wcześniej zrobiłem 320 tys.Toyotą Avensis i nic podobnego nie miało miejsca. Co tu porównywać z Toyotą, wcześniej był też Fiat i Daewoo i pierwszy raz się spotkałem z taką rdzą po 4 latach użytkowania auta.

    Pierwsze dwa zdjęcia dot. 2 z 3 ognisk rdzy na dachu przy przedniej szybie tak jak u kolegi. Trzecie zdjęcie to maska a czwarte to lewy słupek

     

     

     

    post-13483-0-38090500-1382971015_thumb.jpg

     

    Twoja rdza to pikuś :) U mnie po wycięciu szyby trzeba było piaskować całą blachę pod uszczelką. Teraz mam polakierowany dach i straciłem nie tylko płacąc za naprawę ale jak dobrze zauważyłeś na wartości samochodu też.

    Też mam toyotę. Ponad 10 lat i zero rdzy :) .

    Też poradziłem znajomym subaru więc SIP sprzedał auto nie tylko mnie ale jeszcze cztery inne (impreza, wrx, 2x outback).

    Ciekawi mnie co odpowie SIP tym razem. Ja otrzymałem tylko zdawkową odpowiedź odsyłającą do odpowiedniej strony książki gwarancyjnej.

     

    To, że jesteś Zagorzałym Sympatykiem subaru nic nie znaczy.

  6. Moje tarcze na "zielonych" wytrzymały 5 tys. Na zółtych mam już zrobione 15 tys i wszystko odpukać jest ok.

     

    No to kolejne zaskoczenie... Chcesz mi powiedzieć, że po 5tys km tarcze hamulcowe zostały zużyte/uszkodzone przy zielonych klockach? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Akurat będę miał okazję to sprawdzić - ciekawe czy ja będę miał podobne spostrzeżenia jak Ty. Może miałeś jakieś kiepskie tarcze po prostu?

     

    Z opinią, że hamulce są za małe do masy samochodu, też się nie zgodzę (w kontekście ich uszkodzeń, nie drogi hamowania), bo w moim Pajero hamulce były mniejsze, koła większe, a samochód cięższy i szybszy od OBK i nigdy nie miałem żadnych problemów z hamulcami. Oczywiście droga hamowania była dłuższa niż w samochodzie sportowym, ale nic się nie przegrzewało ani tym bardziej krzywiło.

     

    Co do tej procedury hartowania hamulców, to zasięgnąłem opinii u fachowca i podobno tę metodę można stosować w przypadku amerykańskich samochodów, których klocki hamulcowe mają inny skład niż przeznaczone na rynek europejski, które po takim potraktowaniu zazwyczaj nadają się tylko do wymiany, gdyż następuje proces, który nieodwracalnie zmienia ich właściwości na gorsze niestety. Zatem ja docieram zgodnie z europejską instrukcją znalezioną w pudełku z tarczami hamulcowymi, czyli delikatnie:)

     

    Dokładnie tak się stało po 5 tys. Klocki całe, tarcze też miały pełną grubość tylko pogięte. Były montowane przez ASO.

    Skontaktowałem się z EBC i zasugerowali zmianę na żółte plus wymianę tarcz oczywiście. Na razie jest spokój (+- 20 tys.)

     

    W Twoim przypadku może mieć jeszcze znaczenie silnik. Skuteczność hamowania silnikiem 2,5 benzyna vs. 2.0 diesel jest znacząco różna i ma to niewątpliwie wpływ na obciążenie układu hamulcowego. Z tym, że w passacie czy avensisie (też diesle) zawsze zmieniałem klocki po 35-40 tys a tarcze 70-80 tys. Mój outback zszedł z desek kreślarskich wtedy kiedy jeszcze nie było diesla i zapewne stąd te problemy.

    W wrx'09 było to samo. ASO zamontowało brembo z przodu. Problemy się skończyły.

     

    Pytałem w salonie czy w nowym outbacku jest dalej ten probem. Podobno już nie. Hamulce są większe.

     

    W kwestii procedury - sprowadza się ona do 5 hamowań z 50 do 20 km/h, 5x 100 do 50 i 3x 130 do 50. Normalka na niemieckich autostradach więc klocki żadnej firmy nie powinny mieć z tym problemu. Avensis i passat na fabrycznych częściach dają radę :)

  7. ale trafiles egzemplarz..

     

    albo egzemplarz...był trafiany..... :)

    Oglądnołem dokładnie cały smochód. Wszelkie zakamarki. Nigdzie nie ma najmniejszego nawet śladu ogniska rdzy. Tylko wzdłuż całej długości górnej krawędzi przedniej szyby. Uszkodzenie mechaniczne na takim odcinku jest wykluczone. No może w myjni automatycznej ale samochód takowej "nie widział".

     

    Widać, że nie jest to przypadek wyjątkowy. ASO nic przy przeglądach nie znalazło. SIP milczy. Pozostaje wizyta u lakiernika na własny koszt.

     

    I trzeba przeprosić się z Haldexem.

     

    PS

    Pewnym ułatwieniem jest tylko fakt, że w nowym outbacku nie ma ręcznego, ESP nie daje się całkowicie wyłączyć, zawieszenie jest twardsze niż w WRX '09 a okno dachowe ma wielkość lufcika :).

    • Lajk 1
  8. Brake pad break-in procedure.

     

    Ooo, tego nie znałem. A jak się ma ta procedura, do zaleceń aby przez pierwsze 300km unikać gwałtownego hamowania? Czy tę procedurę mogę bezpiecznie zastosować dla zwykłych hamulców, czy to się dotyczy tylko sportowych klocków/tarcz? Właśnie założyłem do siebie zestaw ATE + EBC Green Stuff i jeśli taka procedura miałaby poprawić jakość hamowania, to chętnie bym ją zastosował, ale mam obawy, czy nie uszkodzę klocków? Czy stosowałeś to u siebie i faktycznie były odczuwalne pozytywne efekty?

     

    Zielone klocki znam od lat. Są świetne ale do aut w których hamulce mają stosowny rozmiar do masy samochodu. W outbacku tak nie jest i jest to jedyna wada tego samochodu (oprócz tego, że rdzewieje :).

    Niestety obawiam się, że ta procedura nic nie pomoże ze wzgledu na zbyt niską temperaturę pracy zielonych klocków. Moje tarcze na "zielonych" wytrzymały 5 tys. Na zółtych mam już zrobione 15 tys i wszystko odpukać jest ok.

  9. Czy to były klocki Yellow Stuff ?

    Czy tarcze też były nowe ? Czy wentylowane ?

    Czy "hartowałeś" klocki po montażu ?

     

    Brake pad break-in procedure.

    1. After reaching medium speed engage brake pedal to slow car without coming to a complete stop. Release pedal quickly and do not drag brakes. Repeat four or five times.
    2. At higher speeds engage brake pedal to slow car without coming to a complete stop. Release pedal quickly and do not drag brakes. Repeat five times.
    3. At or near race speed engage brake pedal to slow car without coming to a complete stop. Release pedal quickly and do not drag brakes. Repeat three times. Allow a few seconds between brake engagements while car is in motion.
    4. Do not hold brake pedal. Park car for approximately 20 minutes or until brake rotors are completely cool to the touch.
    5. If during the above steps the brake pedal becomes soft or brake fade is noticed, park the car immediately for approximately 20 minutes. Do not hold brake pedal.

    Important reminders:

    • Do not attempt to use badly worn or damaged rotors with new brake pads.
    • Do not drag brakes while car is moving during break-in procedure.
    • Do not engage pedal while car is stopped at any time following the break-in procedure.
    • Upon completing the procedure, allow the brake system to completely cool before racing.
    • Applying the pedal a few times before the start of the race will allow the brake pads to heat up before attempting to reach race speeds.
    • Clean a used rotor surface with fine sand paper or steel wool, rinse with water, dry and install before bedding new pads.
    • Some forms of racing don't allow time for the proper break-in procedure to be performed. However, it is still very important to attempt to perform at least the core of the procedure: slow heat build up and complete cool down.

     

    Przechodziłem to wielokrotnie. Hamulce są za małe i przegrzewają się przy intensywnym hamowaniu.

    Jedyne rozwiązanie jakie znalazłem to żółte klocki EBC i takowe tarcze.

     

    Kupilem auto w ktorym poprzedni zuytkownik zmienil na jakies lepsiejsze EBC (tak mi powiedzial serwis), mimo ze tarcze sa jeszcze zdrowe .. bija strasznie :(

     

    Jak biją to już nic im innego niż wymiana nie pomoże. Może toczenie jeśli bicie jest niewielkie.

  10. Wzdłuż całej górnej krawędzi przedniej szyby z pod uszczelki wyłazi rdza.

     

    szybę ktos wymieniał...?

    Nie, szyba nie była wymieniana.

     

    wszytko fajnie ale kolega pisze, że ruda wychodzi spod lakieru a tamtym przypadku były przetarcia krawędzi klapy.

    Jak kolega wstawi fotki wszystko będzie jasne.

    post-14313-0-84706200-1376382971_thumb.jpg

  11. Samochód zakupiony w SIP (Frey, Kraków). Dokupiłem nawet 5-letnią gwarancję. Wszystkie przeglądy/naprawy wykonuję tylko w ASO.

    SIP twierdzi , że to nie jest uszkodzenie perforacji tylko uszkodzenie lakieru na który gwarancja jest 3 lata. Samochód kupiłem w październiku 2009.

  12. Witam,

     

    Samochód ma 3,5 roku. Wzdłuż całej górnej krawędzi przedniej szyby z pod uszczelki wyłazi rdza. Ostatni raz widziałem takie zjawisko na moim ŚP maluchu 25 lat temu. Od tego czasu żaden z moich francuskich, japońskich czy niemieckich samochodów nie zaczął rdzewieć po tak krótkim czasie.

     

    Czy to jest normalne w Subaru? To mój pierwszy samochód tej marki.

     

    Pozdrawiam,

×
×
  • Dodaj nową pozycję...