papaj83
-
Postów
4 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez papaj83
-
-
- rozladowany akumulator - obiektywnie piszac moja wina. Bylem przez okres kolo 3 tygodni na kontrakcie zagranicznym i auto stalo kolo 18-19 dni w garazu podziemnym, gdzie telefonia komorkowa nie ma zasiegu. Ciagla praca ISR spowodowala rozladowanie akumulatora. Odpalilem z kabli, przejechalem kolo 30 km. Nastepnie przeladowalem prostownikiem kolo 15-16h, z tym, ze po osiagnieciu gornego napiecia (okolo 5 minut po podlaczeniu prostownika) prostownik przeszedl w tryb ladowania pradem konserwujacym. Po tym zabiegu zero problemow, akumulator dziala bez zarzutow. Z reszta akumulatory Panasonica do kiepskich nie naleza.
Akurat Panasonic w forku to padaczka. Rok temu mieniłem ten akumulator. Mi padł przy około 20.000km. Przeszukaj forum, opinie negatywne.
Teraz forek ma 40.000 i piszczy mi pasek, cos tam na przegladzie przesmaruja a piszczenie wraca po paru dniach.
Ja sie powoli zblizam do 20000 Po zimie tez przeladowalem ten akumulator - co jakis czas sprawdzam napiecie i wyglada, ze jest ok. Stety/niestety ISR w garazu podziemnym i kilka dni stania nie sa dobre dla akumulatora. Pozyjemy, zobaczymy.
-
Forester III 2.0 benzyna AT uzytkowany od wrzesnia 2012, stan licznika 16600:
- rdezewiejacy wydech - wiem, ze ten temat wraca jak bumerang, prosilbym Forumowiczow o skuteczna porade;
- rozladowany akumulator - obiektywnie piszac moja wina. Bylem przez okres kolo 3 tygodni na kontrakcie zagranicznym i auto stalo kolo 18-19 dni w garazu podziemnym, gdzie telefonia komorkowa nie ma zasiegu. Ciagla praca ISR spowodowala rozladowanie akumulatora. Odpalilem z kabli, przejechalem kolo 30 km. Nastepnie przeladowalem prostownikiem kolo 15-16h, z tym, ze po osiagnieciu gornego napiecia (okolo 5 minut po podlaczeniu prostownika) prostownik przeszedl w tryb ladowania pradem konserwujacym. Po tym zabiegu zero problemow, akumulator dziala bez zarzutow. Z reszta akumulatory Panasonica do kiepskich nie naleza.
- brak "stukow-pukow"
Oprocz w/w problemow auto smiga bez zarzutow, garazowane. Przy okolo 3500 km wymiana oleju i zrobiony przeglad przy 14500.
-
Zgodnie z forumowa tradycja pierwszy post zamieszczam w tym temacie. Od kilku miesiecy jestem szczesliwym posiadaczem Forestera WV 2.0 AT (2012 rok produkcji). Bardzo zainteresowany i pod wrazeniem marki Subaru. Auto przeznaczone do uzytku domowego z zalozeniem kilkuletniego przeznaczenia. Pozdrawiam wszystkich Sympatykow japonskiej marki.
Usterki w Forku > MY'08 ( czyli forek III )
w Forester
Opublikowano
Marcin jak rozwiazesz temat opisz na Forum gdzie tkwil problem.