Skocz do zawartości

Ania

Użytkownik
  • Postów

    193
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Ania

  1. Miałam okazję uczestniczyć kilka razy na Subariadzie i moim zdaniem nazwa Subariada powinna pozostać bez zmian.

    Jej charakter jest dość specyficzny i o to chodzi , aby wyróżniała się oraz była jedyna w swoim rodzaju :)

    Stawiam też na dotychczasowego przewodnika Miłosza & Beata, który wyznacza fajne trasy- sprawdzone,

    zna super miejsca, do których zwykły turysta nie dociera.

    Ogólnie wszystko ogarnia, choć małe niedociągnięcia się zdarzają, ale potrafi wybrnąć z tych sytuacji.

    Może idealny nie jest (ideałów nie ma) i nie każdemu we wszystkim dogodzi , ale jest dobry w tym co robi oraz nadaje charakter tym wyprawom.

    Poza tym jeśli wyjazdy odbywały by się częściej niż 2-4 razy w roku, to nazwa "Subariada" straciła by swój urok :

    stała by się powszechna, łatwo dostępna, już by tak nie cieszyła i nie były by tak wyczekiwana.

    Głosowałam za tradycją , ale decyzja w rękach Dyrekcji :D

  2. Bardzo ładne ujęcia mojego zderzaka :D

    starałam się :)

     

     

     

    ktoś je polecał wcześniej w tym wątku

    nie dziwię się , kilka minut i jak nowe :)

     

     

     

    Dużo bardzo ładnych zdjęć.

     

    dziękuję

     

     

    Ciekawe, że będą w tych samych miejscach niejednokrotnie zauważamy inne rzeczy. A jeśli te same, to często w inny sposób.

     

    to tak jakby każdy uczestnik napisał relacje z Subariady ... każda by była inaczej opisana, z innymi ciekawymi opisami,spostrzeżeniami, zachwytami i przeżyciami :)

     

    Bardzo przyjemnie popatrzyć na to, co mieliśmy przyjemność poznać ... inaczej :)

     

    było miło i dłuuuuugo :D:rolleyes:

     

    Pozdrowienia

     

    dziękujemy :bowdown: i wzajemnie :D

     

     

     

     

    I jeszcze będąc w temacie IV Subariady z lekkim opóźnieniem...

    chciałam wszystkim podziękować za miłe towarzystwo, atmosferę , pomoc. :bowdown: :bowdown: :bowdown:

     

    Przede wszystkim Marcinowi, bo dzięki jego staraniom pojechaliśmy na tą Subariadę, która do ostatnich dni była niepewna

    i za to , że wytrwale grzebał w Forku byśmy objechali i wrócili szczęśliwie do domu :):bowdown:

     

    A w szczególności Ojcu Dyrektorowi dziękuje za wzięcie po raz kolejny pod swoje skrzydła Huberta,

    dla którego dzięki temu podróż nie była nudna (z rodzicami) tylko przyjemna. :):bowdown:

  3. Knurek, on 23 Jul 2014 - 22:21, said: bakum rozczarowałeś mnie. Nie dość, że zaparkowałem na Twoim miejscu (róg parkingu przy Wielopole / Dietla), obok imprezy z kolorowymi świnkami to jeszcze na całą noc... A Ty... przespałeś :question::toobad::P Pozdrawiam mimo to! 23- go to ja w Gruzji byłek :P Ale mimo to odpozdrawiam ;):)

    te kolorowe świnki to mój inwentarz :D , pozdrawiam również :)

     

     

    pozdrawiam również machającego kierowcę Subarki wczoraj na Blichu

    i jeszcze jednego we wtorek spotkanego na Lea :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...