Skocz do zawartości

koorzen

Użytkownik
  • Postów

    88
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez koorzen

  1. Umówmy się
    Nie umawiam sie z nieznajomymi :wink: Ogladalem ten odcinek TG i z tego co pamietam to wpakowali go w glebokie bloto, kazdy SUV na normalnych gumach by sie utopil. W X3, jesli chodzi o naped to radzi sobie calkiem przyzwoicie. W "Auto Swiecie" byl test samochodow 4X4 m.in. Audi A6 , X3, Nowy Disco, jakis suv Hyundaia, Golf. W sumie 9 aut. Testowano tylko pod wzgledem napedow. Ruszanie pod gore na sniegu, na lodzie, slalom itp. X3 zwyciezyla ten test.
  2. A ja czytalem w kilku miejscach, ze x3 to nieudany pojazd, ze ma mniej miejsca w srodku niz zwykla trojka, ze fatalnie prowadzi. - brytyjskie pisma samochodowe.

    Brytyjczycy maja to do siebie, ze chwala tylko swoje i japonce. W X3 jest wiecej miejsca niz w "trojce"(moje poprzednie auto). Prowadzi sie tez bez zarzutu, zreszta tak jak inne modele z Monachium. Jedyny minus to cena zakupu i twardy zawias (jest to wada ale tylko u nas)

  3. Jeżdżę sporo ale tak naprawde ma dla mnie ma znaczenie czestotliwość tankowania bo wkurza mnie konieczność "ciągłego" tankowania opla i to samo będzie forysiem. Wiem że to pierdoła ale dla mnie ważna.

    X3 przejedziesz na baku 650 km, spalanie srednie do 10L/100Km

  4. kokot: jesli chodzi o przyspieszenie, to w Forysiu mozesz liczyc na ~6sek, takze nie wiem, czy jest sens jeszcze tuningowac, bo to naprawde najszybszy SUV w tym momencie. A jesli juz to zamow wydech Prodrive (bez utraty gwarancji), ktory, jak wykazal test na hamowni, daje pod kreska 250KM

     

    Niestety automaty w Subaru odbieraja duzo "pary" :( . Nie mozesz liczyc na mniej niz 8 sek.

  5. Z tego co mi niektorzy opowiadaja, to roznica zasadnicza jest taka:

    Imprezą moze jezdzic mistrz prostej, osobnik taki jak ja, ktory nie zna sie na ryciu nosem, drifting ma opanowany do 16.5 km/h i nie jedzie bokiem na rondzie marszalkowska/jerozolimskie. Z kolei EVO takiego dzentelmena jak ja, nie rozchodzi sie tu bynajmniej o cechy charakteru i eleganckie zachowania, takie EVO raczej zabije,nie wybaczajac bledow. Postawi bokiem na katowickiej, bo przelozenie kierownicy, czy jak to sie tam nazywa, jest takie, ze najmniejsze kichniecie powoduje skret o 13stopni. I tak dalej.

    I pytanie stawiam, czym jest tak zwana przyjemnosc z jazdy?

    1. Czy telepaniem po dziurach z bolacymi nerkami?

    2. Czy jazdą w ciszy i komforcie autem ktore nie zauwaza dziur i ma cichy silnik, a jednoczesnie przy normalnej jezdzie nie ryczy jak dwa dzialy w hucie katowice?

    3. czy może bezustanną walką z autem o przezycie i uważaniem, żeby czasem nie poruszyć kierownicą, bo wyladujemy w rowie?

    4. Czy może frajdą jest dowalanie każdemu na światlłach? Każdemu komu warto dowalic oczywiście i potem mykanie przed nim z satysfakcją - znowu 500tka mi nie dala rady?

    Pozwole sobie nie zgodzic sie z Twoja opinia, poniewaz:

    ad1. Nerki ucierpia tak w przypadku EVO jak i STI, innych sportowych aut (BMW M3 itd..)

    ad2. Komfortu i ciszy tez jakos nie udalo mi sie zaobserwowac w STI

    ad3. Owszem, spotkalem sie z opinia, ze EVO jest trudne w prowadzeniu. Jazda probna VIII nie potwierdzila jednak tego, wrecz przeciwnie samochod pokonuje zakrety z dziecinna latwoscia pomimo duzych predkosci. Podczas jazdy autostrada z predkosia pow 200 km/h tez wszystko w najlepszym porzadku.

     

    Natomiast w punkcie 4 zgadzam sie w 100% :twisted:

     

    Podsumowujac: Moim zdaniem czyli przecietnego kierowcy, ktory mial kilka sportowych samochodow, EVO robi bardzo dobre wrazenie, jest latwe w prowadzeniu i posluszne ,a kiedy trzeba sprawia, ze normalny driver moze poczuc sie przez moment jak kierowca rajdowy. Oczywiscie STI to tez super samochod. A jezeli ktos szuka komfortu i ciszy to niech sobie kupi niemiecka limuzyne z duzym dieslem to zrobi najlepiej. KONIEC I KROPKA

  6. TRAGEDIA

     

    He, he - według mnie wręcz przeciwnie. Na żywo wygląda to naprawdę po byku.

     

    Ale o gustach się oczywiście nie dyskutuje...:twisted:

     

    Jestem zwolennikiem stylu "umiarkowanego", nie lubie niepotrzebnych gadzetow. Widzialem, to na zywo. Mialem przyjemnosc jezdzic STIajem SIPowski, tylko nie wiedzialem, ze jest to okreslane jako "ceremonia otwarcia". W syczniu mam zamiar zamowic takie auto, tylko nie moge przezyc tego spoilera a'la WRC. Wiem, ze wiekszosc uzytkownikow uwaza go za dzielo sztuki ale dla mnie jest zbyt krzykliwy, delikatnie mowiac. Moze sie ktos ze mna wymieni klapa? Chyba, ze punkty mocowania malego skrzydla sa te same to wtedy wymienie tylko spoiler.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...