Skocz do zawartości

Dave_

Użytkownik
  • Postów

    117
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Dave_

  1. Coś o tym wiem, akurat we Francji nic jeszcze nie robiłem ale w Niemczech już tak i mogę potwierdzić, że ceny nawet po przeliczeniu są podobne, a chyba śmiało można powiedzieć, że nadal jakość nieporównywalna ASO PL do ASO DE (uogólniając) i to chyba większości marek. Zwróćmy uwagę, że ze względu na dobry niemiecki serwis ASO, jest dużo mniej nieautoryzowanych warsztatów.

  2.  

    ja mojej przygody ze sprzegłem chyba nie musze po raz kolejny opisywać. Rozumiem że moze sie urwać szpilka, sam ile razy coś ukręciłem. Ale na wydechu m 12 + nakretka na klucz 19 to chyba przesada (nie wspominam o uciętym uchu kolektora)

     

    Z reszta wiecie ze wiskoze już sam robiłem, nawet jakby wsilnik walnął to wole go wyjac i dać sam silnik.

     

    tomasz stałych dobrych klientów traktują inaczej, dobry przykład Dave

     

    Matiz, ale co to znaczy, że inaczej? Moje pieniądze mają inną wartość? Płacę tak samo za usługę jak i Tomasz. W taki sposób raczej się traci klientów aniźli zyskuje.

     

    Przede wszystkim, chciałem zaznaczyć, że raczej nie wykonuję usług serwisowych w ASO lecz zakupuję tylko części. To, że traktują mnie troszkę inaczej wynika z częstych zakupów na firmę...

    Nie chcę nikogo obrazić itd. ale czym różni się ASO od innego serwisu pod względem jakości usług? Może kiedyś była to znacząca różnica ale teraz... Znam wiele osób które są mechanikami też serwisują subaru a aso jakością i podejściem nie dorasta im do pięt, nie wspominając już o cenach - oczywiście nie wszyscy (nie biorę pod uwagę Marasa, któremu jestem wdzięczny za pomoc przy konwersji z dwumasy w moim starym legacy). Teraz mechanicy w ASO praktycznie nie różnią się niczym od mechaników z innych większych warsztatów, podejście te same, każdy chce dbać o dobro klienta ale nie każdy ma na to czas. Goni ich kolejka itd. Jedyna zasadnicza różnica to obeznanie mechanika w kompatybilnych częściach i wymogach np. subaru. Jeżeli mechanik jest kumaty wystarczy, że tak jak ja przywiozę mu pasujące części i ewentualnie zajrzymy w serwisówkę - tam wszystko pisze. 90% rzeczy w aucie robię sobie sam a te 10% zostawiam ludziom z doświadczeniem, bo nie mam czasu zamieniać auta w laboratorium...

  3. dave ja skrzynię już zrzucałem - przy okazji wymiany sprzęgła jakieś 5 lat temu - żałuję, że nie mam fotek, ale robiliśmy to z bratem w garażu bez kanału, nie mieliśmy również żadnego wypasionego sprzętu. Auto podnieśliśmy wysoko - tak, że dało się pod nie swobodnie wsunąć. Były to bardzo wesołe dwa popołudnia :)

     

    Teraz skrzynię muszę zrzucić, żeby zobaczyć co z łapą sprzęgła, dodatkowo muszę obejrzeć docisk i łożyska, bo mi pedał sprzęgła opornie chodzi.

    To spoko, ja jak wyciągałem skrzynię to w sumie nie wiedziałem czy coś mi się nie sypnie po wyciągnięciu wału więc zdjęliśmy całą skrzynię z reduktorem wraz z wałem. A skrzynie masz z reduktorem czy bez? Ta bez jest troszkę mniejsza ale i tak fajnie, że udało się wam na kanale zrzucić.

  4.  

    Hipek progi-reperaturki masz np.pelno na alledrogo :P i dostajesz w dosc przystepnej cenie ,jak bedziesz na spocie to pogadamy :)

     

    Na spota wstyd się będzie wybrać ... dzisiaj dłubnąłem trochę przy aucie - wymieniłem osłonę łapy sprzęgła (OEM) i linkę sprzęgła (zamiennik). Łapa sprzęgła mi lata na wszystkie strony świata - chyba trzeba będzie skrzynię zrzucić (może ktoś chętny?? :) )... Nowa linka chodzi gorzej niż stara, jęczy jakby ją zarzynali, jutro podzwonię do Aso i nie-Aso z zapytaniem o coś co będzie działało.

     

    WueM ja nie wiem czy w końcu dam do spawania - coś mi się zdaje, że w związku z tym co opisałem powyżej, trochę kasy utopię w skrzyni biegów.

     

    Ja skrzynię miałem całą rozłożoną na części pierwsze... osoby śledzące temat skrzyni mojej poprzedniej subaryny, znają dobrze ten temat :) Niemniej jednak nie jest to tak prosta operacja jak się wydaje. Trzeba uważać na wiele rzeczy, także aby nie przedziurawić sobie chłodnicy... I obawiam się, że bez podnośnika, no może dużego kanału, to może się nie udać.

  5.  

     

    nie wiem na ile można się tym kierować bo jednak podpięcie do kompa jest najskuteczniejsze ale:

    25 - Fuel Injector 3 and 4

    55 - EGR system

    54 - ??? nie ma w tabeli (możliwe, że źle odczytałeś)

     

    Dave piszesz błędy ECU a te są z wtyczki ABS owej. 25 tylne prawe koło , 56 obwód światła stop, 54 moduł ABS no ale co z tym zrobić?

     

    Tapatalk na Experia SP

    aaaaa przepraszam pomyliłem tabele dla tego nie miałem 54 :D   Ja sprawdził bym najpierw tylne prawe koło czy czujnik się nie urwał lub nie uszkodził. Przewód do czujnika leci ze zwrotnicy po podwoziu tam jak pamiętam też jest podpięcie do wtyczki zacznij od tego. Zwróć uwagę czy izolacja nie jest nigdzie przetarta. Jak dysponujesz jakimiś zdolnościami manualnymi i masz miernik elektryczny (multimetr) to wypnij wtyczkę i podepnij miernik (ohmomierz). Powinien Ci pojawić się jakiś opór na wtyczce, jak tak to napisz jaki a ja poszukam bo nie pamiętam jakie parametry miały te czujniki.

  6. Kurcze Panie i Panowie, my w końcu bądź co bądź mamy blisko, więc sobota od rana do wieczora musowo na kibicowaniu. To się jakoś zgadamy.

     

    Mam OT za co z góry przepraszam ale nikt nie chce pomóc a nic konkretnego nie znalazłem. Zaświecił się ABS bez przyczyny i świeci. ...

    Post ostatni na kresce TU 

     

    Oooo miał być TU ale "strona zabroniona przez administratora....Przepraszam.

     

    Wyświetlają się błędy: 25 56 i 54

     

    I jeszcze jedno: czy zawieszenie-MacPhersony(amortyzatory ze sprężynami) - przekładają się plug&play między GC i GD?

     

    Tyle w OT. Sorry za wtręt

    Obczajcie TO

    Kapitalna warga pod przednim zderzakiem, czy ktoś może się domyśla z jakiego auta?

    nie wiem na ile można się tym kierować bo jednak podpięcie do kompa jest najskuteczniejsze ale:

    25 - Fuel Injector 3 and 4

    55 - EGR system

    54 - ??? nie ma w tabeli (możliwe, że źle odczytałeś)

     

    I teraz pytanie, bo nie kojarzę aby to miało związek z ABS ale nie pamiętam mogę się mylić... Najlepiej pod kompa podpiąć

     

    W swoim starym legacy miałem świecący ABS odkąd kupiłem auto, nawet nie wiem tak naprawdę co było uwalone czy moduł czy pompa bo wyciągnąłem lampkę z kontrolki :)

     

    Generalnie bez ABS też się jeździło ok ale BOLI jak ktoś ci wymusi a tu nagle hamowanie z 80 do 0 i opony starte.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...