Skocz do zawartości

cichu1234

Użytkownik
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez cichu1234

  1. KRK06

    wydaje ci sie !! elektronika nie dopusza do powstania poslizgu a jezeli on juz powstanie to go likwiduje lepiej i szybciej niz czlowiek. Legacy V pozwala na duzo ale jezeli juz zadziala to moze przerazic w VW jest to zdecydowanie lagodniejsze ale tam zaczyna o wiele szybciej reagowac.

    Pewnie ze sa mistrzowie i moze zrobia to lepiej ale nie kazdy ciagle jezdzi na 100 % skoncentrowany ! i tak na serio zanim sie nauczysz wszystkich mozliwych wariacji i opcji poslizgu skasujesz samochod ;)

     

    Żaden system nie zastąpi kierowcy. Może jedynie pomoc ci wyprowadzić samochód ale ty tez musisz się o to postarać i znać go bo tak ńaprawde nie wiesz kiedy i jak zadziała

  2. Ja słyszałem od rodziny ze u mnie na ulicy kiedyś był ksiądz chyba specjalista od duchów. Zaczęło sie tak ze sąsiadka robiła sobie zdjecia przed lustrem w łazience a potem gdy je przegladala na komputerze w tle była jakaś blada rozmazana postać.

    Coś podobnego potem było niedaleko mojej ulicy gdy brat siedział w samochodzie z kolegami i pili sobie piwo ktoś bawił sie telefonem i robił zdjecia na jednym z nich były rysy twarzy za szyba na zewnątrz tak jak by ktoś sie oparł o samochód i oglądał.

    A wspomnę ze niedaleko mnie toczyła sie bitwa pod Raszynem :evil: i na ulicy podobno powiesił sie jakiś Niemiec po wojnie na takim drzewie opok mojego podwórka (juz prawie go nie ma bo polamalo sie ze starości) :mrgreen:

     

    A tak pozatym to nie mam jakaś teorii na to czy da sie udowodnić istnienie. Dla mnie poprostu raczej istnieją ale 99% opowieści to zwykle wymysly ludzi którzy sie w to zabardzo wkrecaja

     

    Edit jeśli o dziwnych mocach to :

    Rozmawiałem kiedyś ze starsza panią z mazur (mieszkali tam od dziada pradziada...) i opowiadała mnie ze niedaleko jej domu na drodze jest taki zakręt za którym nie wolno sie zatrzymywać i podobno miejscowi wiedza o tym. Niechętnie mi opowiadała ale wydusilem ze coś jak by głos wyciąga cię z samochodu i prowadzi gdzieś przez pole potem wchodzisz do lasu i po kilku godzinach sie ogarniasz dopiero ze po co tam idę i problem potem jest z wróceniem bo las bardzo wielki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...