JerryJ
-
Postów
5 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez JerryJ
-
-
To są klocki Subaru. Powszechna opinia na forum głosi, że to klocki od Forestera, ale zapytany przeze mnie mechanik tego nie potwierdził, tylko mętnie coś mruknął, że inne - więc nie wiem ostatecznie.
Będę w serwisie jutro-pojutrze, to się zapytam
Ja się wybieram na przegląd 30 tyś .......jade do serwisu w Niemczech .....zobaczymy co oni na to?
Zdam relacje po powrocie.
pozdr
JerryJ
-
Po wymianie klocków na inne (nie wiem jakie - serwis wie)i przetoczeniu, tarcze się nie gną - choć nadal hamują kiepsko i huczą przy hamowaniu z wyższych prędkości.
Czy miałeś wymieniane klocki na inne?
Wymienili mi tarcze to wiem napewno ale czy klocki? nie mam pojęcia....
Wiesz coś o możliwych zamiennikach?
Tarox itp firmy?
-
No to dzięki wszystkim za rady. Wyglada na to że to problem wrodzony i dotyczy prawie ! wszystkich .....powiedzmy trzeba mieć szcęście przy zakupie konkretnego egzemplarza.
Ja za tydzień wybieram sie do serwisu .....nie licze na jakąs poprawę ale może znowu 10-15 tys bedzie spokój? Dam zanć po powrocie......
Ciekawi mnie jeszcze jedno - chodzi o zamienniki, są firmy które oferują zestawy tarcze+klocki.....czy ktos miał z tym jakies doświadczenia w przypadku OBK?
Pozdrawiam
JerryJ
-
Witam wszystkich,
Mam pytanie dotyczące hamulców w H6 - gdzieś przy 13000 km zaczęły sie silne wibracje kierownicy przy hamowaniu, wizyta w serwisie - wymiana tarcz!!! (na gwarancji) i poblem znikł - byłoby wszystko ok gdyby nie powtórka przy 28000 km!!!!!!!!!!
Co dalej czy będę sie musiał pogodzic z tym faktem i co 15 tyś wymieniać tarcze?
czy ktoś zetknął sie z takim problemem?
Pozdrawiam
JerryJ
Hamulce w OBK H6.
w Archiwum
Opublikowano
[
Robiłem te badania juz 2 razy....i co....patyczki składałem idealnie..ale czy to mnie uratuje przed wjechaniem komuś w d**e?????? .......przy takich hamulcach...raczej nie.
Tak naprawdę to same hamulce jeszcze przeżyje ale to drganie kierownicy to jest jakiś koszmar.....nie mówiąc o tym że to jest naprawdę niebezpieczne i wcale nie trzeba hamować ze 180 km/h......
Pozdr
JerryJ