-
Postów
23 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez talon
-
-
różnią się np mocą
-
odepnij wtyczkę z przepływki i wtedy spróbuj odpalić. Jak odpali bez dodania gazu i będzie chodził to masz powód.
-
Miałem coś podobnego w swoim s-turbo tuż po jego zakupie, tzn. po nagrzaniu obroty falowały aż przygasał. Podmieniłem przepływkę
z kolegi GTka i problem ustał, więc kupiłem przepływkę Magneti Marelli co mnie namówił sprzedawca. Auto jeździło już poprawnie lecz było
wyraźnie słabsze niż na przepływce ori z GTka. Przepływka po ponad miesiącu się spaliła, zwrócili mi za nią pieniądze. Kupiłem ori i już było wszystko
ok. Podłączałem pod kompa i też pokazywało temp. zasysanego powietrza -40st. ale auto śmigało normalnie. Po roku spaliła się ori przepływka.
Kupiłem następną ori na której jeżdżę już prawie 3lata. Na niej również pokazuje -40st.
S-Turbo posiada przepływkę oraz map sensor.
-
Ja do swojego s-turbo zapakowałem butlę 70L (63L) też podnosiłem środkową płytę o jakieś 5cm
-
Tych gumek nie czyszczę, poprostu raz je ściągnąłem i wklejiłem je na masę klejąco uszczelniającą. Rudej na foresterze nie mam
ani kropki. Pozdro.
-
-
u siebie też naprawiałem zegarek lutownicą, też nie działał jak kupiłem auto. Odpadł jeden opornik. Wlutowałem go i poprawiłem odrazu reszte, na koniec zalałem caość klejem nieprzewodzącym.
Zegarek działa już od 2 lat.
-
S-turbo
felgi ori od legcy z 2006r 17cali
opony 215/60
następne opony kupuję 225/60 - mierzyłem i będą pasować na styk.
-
miałem podobne objawy tzn. przy rozpędzaniu szarpał na lpg, na benzynie dużo słabiej wyczuwalne, nie raz przy szarpaniu zaświecał się check engine
no i falowanie obrotów na postoju tylko na rozgrzanym silniku. Falowanie obrotów udało mi się wyeliminować samemu, podmieniłem u kolegi przepływkę z GTka i falowanie ustało więc
kupiłem ori przepływomierz i spokój. Natomiast szarpanie zostało zdiagnozowane i wyeliminowane w MTS Dzierżoniów. Okazało się, że uszkodzony był czujnik stukowy.
-
Dobrze jutro zmierzę ile jest od podłoża do nadkoli a między kołnierzem amorka a oponą jest coś około 2cm ale jeszcze jutro zmierzę dla pewności.
między kołnieżem amortyzatora tylnego do opony jest 1cm a od podłoża do progu 31cm, mierzyłem na końcu progu obok tylnego koła.
-
nie był obniżony poprostu założyłem koła sporo większe od serii i one lepiej wypełniają nadkole :-)
-
-
-
Heh jakie zainteresowanie jutro wrzucę fotkę mojego forka po zabiegu podwyższania. Z tyłu teraz siedzą sprężyny podwyższające z allegro, których teraz nie widać w sprzedaży. Pamiętam, że cena za nie była 150pln/szt. Natomiast z przodu zastosowałem sprężyny od forestera 2 firmy monroe (190pln/szt) i dodałem dystanse 3, 8mm kupione również na allegro (180pln/szt). Nie próbowałem forkiem jeździć po gorszej nawierzchni niż polskke drogi, ale na nich spisuje się wyśmienicie.
-
Ja swojego s-turbo podniosłem o 7cm tył i przód, z tyłu dałem sprężyny podwyższające, natomiast z przodu
sprężyny od forestera II + dystanse 4cm. Przy geometrii trzeba było podszlifować otwór w amortyzatorach tylnych o 1mm.
Przeguby mają jeszcze zapas, sprawdzone przy podniesionym aucie. Narazie zrobilem ok 15tys km po podniesieniu forka i
jest bardzo dobrze:)
-
maty butylowe z aluminium plus na to gabke kauczukową z 6mm powinno dac rade
Mam to w bagażniku i raczej nie nadaje się na stały kontakt z wodą i zmianami temperatur.
Nawet sama taśma dekarska firmy soudal robi robotę. Lecz przed wyklejeniem trzeba pamiętać o dokładnym umyciu oraz odtłuszczeniu nadkoli.
Nie dzięki
Może jakieś inne pomysły >?
Nie ma co się śmiać. Miałem na myśli wyklejenie nadkoli taśmą dekarską z powłoką aluminiową i to od środka pod tapicerką. Mam takie coś w M-B W124 i jest mega cisza. Nic nie odpada i nie pęka.
-
Nawet sama taśma dekarska firmy soudal robi robotę. Lecz przed wyklejeniem trzeba pamiętać o dokładnym umyciu oraz odtłuszczeniu nadkoli.
-
Dzisiaj trochę pojeździłem Forkiem i nie mam zastrzeżeń co do jego pracy podczas tej przejażdżki.
Mimo to wiem, że coś jest nie tak z racji tego co opisałem wyżej. Spróbuję oddać tą przepływkę do sklepu i
kupić OEM.
Jeszcze mam takie pytanie: jakie powinno być ciśnienie doładowania w Foresterze, zamontowałem wskaźnik ciśnienia doładowania
i na nim pokazuje maxymalnie 0,5 bara i więcej nie pokaże choćby nie wiem ile gazu się dało.
I jakby Ktoś wiedział dlaczego Forester ma 177KM a GTek 218 skoro pod maską nie widać różnicy? Czy jest to kwestia doładowania? Silniki są
takie same i w osprzęcie też nie zauważyłem żadnej różnicy.
-
Witam.
Kupiłem niedawno Forestera S-turbo 98rok. Od początku miał taką przypadłość, że szarpał przy przyśpieszaniu.
Ponad to gdy silnik się nagrzał, obroty falowały pomiędzy ok 200 a 1100obr/min, czasami aż silnik zgasł. Zaświecał się
co parę minut Check Engine.
Pojechałem na komputer, który wykrył, że jest jakiś problem z czujnikiem spalania stukowego, czujnikiem od turbo
i na koniec wyskoczył jeszcze przepływomierz. Znałazłem na forum, że przy takim przypadku może być to przepływka.
Podmieniłem więc przepływomierz od kolegi z imprezy GT 2000rok i wszystko zniknęło. Forester chodził równiutko,
falowanie obrotów zniknęło, Forester zaczął pracować wzorowo. Chciałem kupić przepływkę od GTka z racji, że
na niej Forester pracował doskonale. Ale zdecydowałem się na przepływomierz dedykowany do mojego auta.
Po założeniu nowej przepływki autko zaczęło ładnie pracować, choć wydaje mi się, że na przepływomierzu od GTka
chodził troszkę lepiej. Przepływomierz wymieniłem wczoraj rano, przejechałem 20km i było dobrze. Natomiast
jak wieczorem jechałem do pracy, tuż przed końcem mojej drogi zaświecił się Check Engine, Forek stracił moc i zaczął
szarpać. Za chwilę Check Engine zgasło i spowrotem wszystko wróciło do normy. Dzisiaj rano C-E zaświeciło się już
zaraz po odpaleniu auta i po 3 min. C-E zgasł. Potem po drodze zaświecił mi się jeszcze raz i wtedy dałem mu gazu,
na który zareagował szarpaniem i buczeniem zamiast przyśpieszyć. Zaraz C-E zgasł i powtórzyłem manewr z dodaniem
gazu i auto przyśpieszało bez żadnych zastrzeżeń.
Na przepływce od GTka nie zaobserwowałem, żadnych dziwnych zachowań, ale testowałem go tylko 15min.
Zauważyłem, że na nowym przepływomierzu między dwoma nóżkami wlutowany jest jakiś opornik, natomiast na
moim uszkodzonym (ori) przepływomierzu między tymi nóżkami nie ma żadnego opornika. Myślałem, że poprostu
odpadł, ale na zdjęciach w necie widzę, że w ori fabrycznie nie ma tam żadnego opornika.
Zamieszczam zdjęcie, które pokazuje różnicę między oryginalnym a tym co kupiłem firmy Magneti Marelli.
Widać opornik o który mi chodzi.
Miał może Ktoś z Was taką przypadłość? Może Ktoś wie co dolega mojemu Foresterowi?
-
no to dzięki chłopaki, u mnie ta dioda wogóle nie świeci, bynajmniej nie zauważyłem.
Pozdro.
-
Witam.
Mam takie pytanie, mianowicie co sygnalizuje czerwona dioda ta o jest na zdjęciu?
Szukałem i znalazłem jedynie coś o czerwonej diodzie w innym modelu, że to od temperatury tylnego dyfra,
więcej nic ciekawego nie znalazłem.
Kiedy ta dioda ma się zaświecić, mrugać czy cóś?
Pozdro.
-
Witam jestem świeżym posiadaczem WRX,a 02r :]
POMOC w wyborze koloru felg - renowacja alu do Legacy 2008
w Ogólne
Opublikowano
no kolego powiem, że (oczywiście moim zdaniem) na tych feliczitach Legaś wygląga zwyczajnie jak np. Toyota Avensis czy inny Passat.
Ja bym dał na pewno dużo jaśniejszy kolorek. Ale o gustach sie nie.....co robi?....Dyskutuje