TyrTyr
-
Postów
1 551 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez TyrTyr
-
-
Zawsze można taniej, zawsze można drożej. Na dwie osoby jest więcej opcji niż na cztery...
Nigdy nie zauważyłem takiej prawidłowości.
Może dlatego że ja/my w czasie takich wycieczek od motelu oczekujemy czystej łazienki i pościeli.
Zeszliśmy tylko trochę w dół (tak 1h spaceru w dół, 1,5h w górę). Zejście do rzeki w lipcu to jest wyzwanie. Należy zaplanować spanie, bo zejść i wrócić tego samego dnia to nie jest zadanie dla średniaków."średniaków" no powiem że optymistycznie to oceniłeś
hehe... po długim dniu (parki Saguaro, Mt. Lemmon, muzeum/cmentarzysko aeronautyczne) i noc w drodze (plan wycieczki był bardzo napiety), siostra wysiadając z samochodu na parkingu grand canyon village zapytała;
- to co, idziemy do rzeki, jaki stopień trudności? (musze zaznaczyć że siostra nie jest typową szczupłą i wysportowana Polką)
Obsługa parku oczekuje, że osoby chcące zejść do samego dołu się rejestrują i uzgadniają warunki. Chyba za dużo osób nie daje rady na dole lub w drodze powrotnej.Ja się im nie dziwie, znaczy obsłudze.
Osatecznie to oni muszą organizować "windowanie" zdechlaków w górę.
Jak już o tamtej okolicy mowa, to polecam wodospady Havasu.
-
no spróbujmy dla 4 osób
nocleg od 90 do 140 USD albo drożej - jeden większy pokój - są różne miasta, różne hotele, różny próg akceptacji, popyt/podaż itp
śniadanie na mieście 40-55 USD
obiad lub obiadokolacja - od 70 do 100 plus tip plus alkohol (tfu tfu)
teraz warto dodać jakieś ciastko, kawa, lody - można bez, ale dziecku odmówisz?
no i można sobie dopisać...
Można znacznie taniej.
Ale oczywiście też można znacznie drożej. ( Dla mnie +140 za noc to spora przesada )
Jak się źle zaplanuje można nie znaleźć noclegu wcale.
Zaliczyłeś zejście do rzeki?
-
moje wrażenia są na szczęście żadne uwolniłem się od systemu operacyjnego win i jestem jakby spokojnieszy,
Hehe, to coś tak jak ja.
Ja wrzuciłem 10 na starego lapka i badam - nie śmiał bym zrobić żonie krzywdy testami na jej komputerze, a sam używam OSX (miałem na maku betę win 10 na maszynie wirtualnej). 10 się zainstalowała i na starym atomie jakoś się rusza - nie gorzej niż 7.
Ale robisz to z pobudek ??????
Starym drutem kolczastym
Zardzewiałym i tępym
Zrywam bandaż i plastry
Szarpiąc ciało na strzępy
Przeokropny to widok
Włos na głowie powstaje
Cóż za ból-
Już gangrena się wdaje
Cudownie!Spokojnie, daj mi czas aby wszystko poprawić.Poczekajcie na Win 11
-
Pytanie jednak zostaje bez odpowiedzi.
-
Ciekawe czemu jest w wersji hamerykańskiej?
Bo tam jest wolny rynek. A w EU gospodarka sterowana.
EUrokołchoz .....
-
Ciekawe jaki procent forumowiczów "ogarneło" by wymianę paska.
Tak żeby później samochód odpalił ?
Jeśli nie mówimy o pasku od spodni, to tak, żeby później samochód odpalił.
A co jest w wymianie rozrządu skomplikowanego? Ustawia się na znakach i uwaza by go nie przestawić. A jak są blokady to jeszcze łatwiej
Nic.
Nic nie jest skomplikowane jak się wie.
-
Ja dostałem dwie ankiety - w podziękowaniu za naszą miłą dyskusję - jedną Ci odstąpię.
Dziękuje, może poczekajmy aż kupie nowego Outbacka (planuje zakup na grudzień).
-
Aha i rozrząd robie sam
Brawo.
To mi się podoba.
Ciekawe jaki procent forumowiczów "ogarneło" by wymianę paska.
-
No wlasnie , dobre podsumowanie i ciekawe statystyki.
Dobrze że to Dyrekcja napisał/ła.
Dyrekcji każdy uwierzy.....
-
To dwie różne rzeczy i przykład jak wyżej nie jest trafny.
Tak dwie różne. Samochód i zegarek.
Ale to niczego nie zmienia. "problem" dla niektórych problem, jest ten sam.
Posądzić Omege o "nieogarnianie" technologii ciekłych kryształów jest tak samo śmieszne jak posądzanie Subaru o
"nieogarnianie" LED. I niech się łapie za głowę kto chce.
Każdy producent powinien słuchać swoich nabywców.No i słucha.
Ludzie na produkt Subaru są skłonni czekać 3 miesiące.... (ja czekałem niecały tydzień)
To jest lepsze od najlepszej ankiety (ja takiej ankiety nie dostałem)
-
A dokładniej: co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr
Istotnie tak to było
-
Być może kwestia 1/5 ... 1/4 rocznego dochodu dotyczy także zakupu samochodów używanych ?
Nie tylko.
Wiele nieporozumień wynika z nikłej znajomości realiów i błędnej interpretacji tabel publikowanych przez http://www.census.gov/
Nie raz, nie dwa widziałem w naszej prasie dochody rodzinne prezentowane jako dochody na "głowę:
Albo średnia z doliny krzemowej nagle stawała się średnia krajową.
Następna sprawa to podatki. Mało kto zdaje sobie sprawę z wysokości podatków od nieruchomości.
No i legendy rosna.
-
Kiedyś pewien znajomy mi powiedział, że na samochód powinno się wydawać nie więcej niż 3 pensje a każdy facet powinien mieć zegarek warty równowartość 1 pensji. Jak się zastanowić to ma to sens.
A ja kiedyś słyszałem - "co powinno nie jest, nie pisze się w rejestr"
-
Nie rozumiem natomiast Twojego podejścia do ludzi, którzy i tak już bardzo dobry samochód chcą jeszcze poprawić wedle swojego uznania. Nie przekonuj ich na siłę do swoich poglądów. Dlaczego ktoś, kto zmienił żarówki na ledy, włożył kawał serca w robotę , poświęcenia i czasu, o pieniądzach nie wspominając, dodatkowo wyłożył to wszystko w punktach po kolei - ma być jeszcze skarcony ? Że ledy be, ledy złe i w ogóle, a najlepiej wrócmy do H4. Chcesz - montuj, nie - to nie. Ale nie krytykuj wszystkich za wszystko. Nie lepiej napisać - kawał dobrej roboty ! Sam nie skorzystam, ale może inni będą mieli pożytek ? Przemyśl.
Nie rozumiesz znacznie więcej. Bez urazy.
Nie karce, ba, nie mam za złe, bo gdzież bym śmiał, kogoś (karce) kto sobie wymyślił taki czy inny dodatek do swojego samochodu.
Pewnie zauważyłeś że nie robie komentarza do postu o instalacji LED.
To co mnie drażni i na co reaguje to wydziwianie niektórych potencjalnych nabywców Subaru.
Aaaa bo nie ma tego, nie ma tamtego. Subaru nie ogarnia technologi ledów......
Tylko zacytować Młynarskiego , Przyjacielu, skończ tę nowennę
Dla mnie te utyskiwania czasem wręcz brzmią (znowu bez urazy) jak by klient nadrabiał mina.
- gość nigdy krewetek nie jadł ale wypada wypowiedzieć się o podanym daniu krytycznie by wyjść na światowca.
Już nie raz pisałem;
Nie mam za złe drogiej Omedze (kilka kilo dolca) ze nie ma opcji które ma tanie Casio.
Co, powiemy że Omega nie ogarnia technologi ciekłych kryształów?
Przemyśl to.
-
A widzieliście filmik zapodany przez Eryka w Subaru Outback MY15?
-
Największe różnice są na autostradzie powyżej 150km/h. Forek "wciąga" jak każdy bokser z turbo.
Pozwolę sobie polemizować z tą tezą.
Nie dlatego że podobno wszystko wiem lepiej ....
Nie jest tu odpowiedzialny ani boxer ani turbo.
Opory powietrza graja pierwsze skrzypce (prześwit i wysokość).
Moim zdaniem to i Forester i Outback pala bardzo przyzwoicie.
-
Dlaczego nie masz pretensji do Subaru, że sprzedaje nowe samochody z ksenonami, a Ty chciałbyś żarówki H4?
W moim nie ma ksenonów. Ale ja mam staruszka.
Żona ma prawie nowego, i też bez ksenonów.
Nie muszę więc mieć pretensji.
Chciałbym jednak wiedzieć czy w domu masz już wyłącznie LED.
Bo wiesz naprawianie świata trzeba zaczynać od siebie samego.
W kwestii dywaników; obawiam się że to narzekanie dla "fasonu".
Że samochód nie pasuje ci do spinek,
Że dzień jasny i noce ciemne,
Ze to wszystko nie twoja wina...
Przyjacielu, skończ tę nowennę! -
W wypowiedzi tego pana od piwa co najmniej 10% to "yyyyy" "eeeee"
-
Kurczę, Panowie, zaraz się pobijecie o żarówki. Chyba ten temat nie powinien budzić aż takich emocji. No bez przesady.
Zgadzasz się z twierdzeniem że brak paciorków to zacofanie technologiczne?
No jasne, konsultowałem z Masajami
No to będzie konflikt, bo Matabele mają odmienną opinie .....
-
proponuje żeby niektórzy z kolegów założyli sobie wątek " co mamy w domu " i tam prowadzili dalej żywiołową dyskusję
Nie bardzo rozumiem, po co kolega @@TyrTyr wyjechał z źródłami domowymi, ale skoro zapytał odpowiedziałem
.Tak na prawdę to obchodzi mnie mało czy w domu siedzisz przy "kwarcówce" czy łuczywie.
I masz racje że nie jest to tematem dysputy.
Ciekawi mnie jednak czy wszystkich traktujesz/wymagasz tak samo.
Czy tylko Subaru jest zacofane czy może Ty też.
-
Kurczę, Panowie, zaraz się pobijecie o żarówki. Chyba ten temat nie powinien budzić aż takich emocji. No bez przesady.
Zgadzasz się z twierdzeniem że brak paciorków to zacofanie technologiczne?
-
Ale mnie się "rozchodziło",że nie każdy kraj w Unii ma te same przepisy
Jeszcze nie. Niemce już zadbają o porządek.
-
A powiedz mi jak Ty w domu technologicznie wyglądasz?
Już zgodnie z najnowszymi trendami masz tylko "żarówki" LED? czy dalej rtęcią sobie przyświecasz?
Powiedz jak się pozbywasz rtęciowej żarówki.
W zwykłej żarówce nie ma rtęci, a świetlówki kompaktowe/świetlówki ( zużyte ) możesz oddać nawet w "Stonce".
Nie odpowiadasz na pytanie.
Masz już same LED w domu?
Sądząc z pouczenia że "W zwykłej żarówce nie ma rtęci" przyświecasz sobie w domu zacofana technologia.
-
Naprawdę uważasz że brak świecidełek LED to oznaka zacofania technologicznego?
Generalnie mozna przyjąć ze Subaru jeżeli chodzi o światła to zawsze było zacofane/słabe. O ile swiatła DRL led czy zwykłe to małe piwo, to ksenony oparte o HID to akurat żenada.
Ja tego nie zauważyłem.
A na dokładkę irytują mnie te wszystkie oślepiające wyładowcze nowości.
Subaru Forester [SJ] (MY13=>MY19)
w Forum Subaru
Opublikowano · Edytowane przez Urabus
Wypowiedź konfliktogenna.
[Edycja moderatora]
... są pojazdy nie pozwalające szybko jechać bez odpowiedniego ciśnienia w oponach....