Skocz do zawartości

grizus

Użytkownik
  • Postów

    669
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez grizus

  1.  

    Macie jakiś plan dnia jutrzejszego?

     

    mam:

    godz 7 wylewka

    następnie rozmontowanie igłofiltrów,  zapakowanie ich na transport zewnętrzny, następnie wchodzimy z murowaniem bloczków na ścianki rozporowe, w między czasie robimy drenaż wokół wykopu, na koniec przyjeżdża koparka i robi porządek z bajzlem który narobiła wcześniej. Cały czas obserwuję pogodę bo nie wiem jakie opony założyć na koparkę ;)

     

    taki mam czelendż zamiast evo ;)

     

     

    wrzuciłbyś zdjęcie tego ogródka chociaż ;) a nie wymyślasz takie dziwne historie w tej głowie .

  2.  

     

    Kajman Mitsubishi Lancer Evolution IX (II Runda Power Stage Bednary 2015)

    https://www.youtube.com/watch?v=9I2J3SX6vo4

     

     

     

     

    Z tego co wiem Evo Kajmana ma 545 KM, na filmie widać że idzie jak złe.

     

     

    Evo to dobry wóz bez dwóch zdań.Ale tego co dziś przeżyłem w znacznie słabszym wozie dłuuuugo nie zapomnę....

    Jeszcze do siebie nie doszedłem a niejednym wozem w życiu jechałem  :huh:

    Wyjadacze - zapamiętajcie tył tego samochodu,bo często będziecie go oglądać właśnie z tyłu.Więcej zdradzić nie mogę  :mrgreen:

     

    287f9b127bd5.jpg

     

     

    troszkę brudny , i uszczelka okienna mu spod spoilera wystaje poza tym nie ma jednej zapinki - jak taki sam burdel pod maską to długiego życia nie wróżę :P :P :P

  3. Grizus, jak Ci się jechało N14 w porównaniu do Twojego sprzęta?

     

    N14 jest fajne , choć raz pojechałem i nie bardzo umiem po tak krótkim czasie wyciągać jakieś głębsze przemyślenia to fajnie mi się jechało jest precyzyjny , całkiem łatwy w opanowaniu , całkiem fajnie skręca jak na taką wagę . Brakowało zdecydowanie MOCY .

     

    Nie ma co porównywać do mojego bo to dwa zupełnie inne auta. Bliżej mu do EVO X niż do mojego :) i absolutnie nie zamieniłbym swojego na takiego ;)

  4. jak na pierwszy raz, nie liczac kar to super wynik 

     

    no w sumie 5:30 przy korektorze hamowania omylnie ustawionym na przód , co widać było na każdym hamowaniu przy nie znajomości trasy ani samochodu ;) ;) ;) tylko szkoda nadkola  :blush:  :blush:  :blush: 

     

    a kara 30 sekund była za przyjechanie na start po wszystkich klasach , na końcu 3 przejazdu jechałem . 

     

     

    Wszytkie przejazdy raczej czasowe prócz grizusa który pojechał tak:

    Materiałów jest sporo więc pisać.

     

    takie filmy z pożyczonym autem nie powinny oglądać świtała dziennego  ;)  :P  :D

  5.  

     

    Grizus - mam wrażenie,że nie zrozumiałeś Pawła.Jemu chodziło o to,że jeśli miałeś na wóz budżet np. 80k i zajmujesz miejsca z tyłu stawki to mogłeś sobie kupić w tej cenie lub taniej lepszy wóz,w którym też możesz się rozwijać i zajmować lepsze lokaty...

     

    moim zdanie jest inaczej, co zresztą napisałem wcześniej, EVO jest samochodem którym się łatwiej jeździ, co za tym idzie nie potrzeba tak wielu umiejętności jak w jeździe Subaru. 

     

     

     

    nie mówię o finansach bo faktycznie ktoś sobie może na więcej pozwolić a inny na mniej, chodzi mi tylko o przedstawioną filozofię, że Grizus specjalnie wybiera wolniejsze auto mimo że go stać... Gdyby chociaż napisał że chce Subaru i koniec to bym zrozumiał, ale dokładanie ideologii jak wyżej  

     

    myślałem że ta kwestia jest oczywista że wole Subaru , i miedzy innymi to jest powód dla którego nim jeżdżę.

     

     

     

    Byłem kiedyś na wywiadzie Kajtka jak jechał Maluchem swój pierwszy radj - od razu podchodził bardzo profi, odchudził maxymalnie auto, paliwa tylko tyle żeby starczyło na OS, lekka pilotka itd. Mówił że zrobił wszystko co się dało żeby potem w trakcie rajdu czy po rajdzie nie miał przeświadczenia że czegoś nie zrobił, że się nie postarał, że przegrał bo czegoś nie dopilnował itp.

     

    a Ty ciągle o tym wygrywaniu i wygrywaniu ;) mam inny target 

  6.  

     

    Sorry, ale trochę podejście z pupy   oczywiście szanuję bo to Twoje i tylko Twoje podejście, ale dla mnie to totalny bezsens jakbym np. miał startować w zawodach rowerowych i umyślnie brałbym gorszy sprzęt z gorszymi hamulcami, z gorszymi amortyzatorami i z napędem gorzej pracującym w błocie i jechał ma 8-10 pozycję w zawodach zamiast brać w tej samej cenie mój startowy sprzęt, dzięki któremu mógłbym powalczyć o pudło Zawody to zawody i każdy na miarę swoich potrzeb i możliwości wyciąga największe armaty rozumiem jakby kogoś nie było stać na topowy sprzęt to nie ma wyjścia, ale specjalne branie gorszego sprzętu i jeszcze cieszenie się że jest się 8-mym zamiast 2-3-cim to moim zdaniem dziwne podejście

     

    bo nie dostrzegasz pewnych istotnych różnic jeżeli masz gorszy sprzęt to nadrobisz tylko umiejętnościami a jeżeli masz topowy sprzęt to możesz mieć mniejsze umiejętności a i tak będziesz zajmował wysokie miejsca.

     

    tak jak mówiłem zależy kto czego oczekuje - zdobywać pucharki, być znany i podziwiany czy tak naprawdę szlifować swoje umiejętności .

     

     

     

    Grizus  Błędnie rozumujesz. Żeby ogarnąćEvo 450 KM i z podtrzymaniem turbo potrzeba większych umiejętnosci niż jazda seryjnym Subarakiem.Nie bądz więc taki pewny że byś wygrywał.

     

    pokaż mi kogoś kto ogarnia jazde seryjnym subarakiem , bo ja jeszcze nie spotkałem nikogo kto by wykorzystywał go w 100% a EVO jest dużo łatwiejsze do ogarnięcia i do uzyskiwania nim dobrych wyników .

     

     

     

    Myślę, że Grizus sobie jaja robił.

     

    nie B)  

     

     

     

    Najważniejsze, żeby na takich imprezach panowała zdrowa atmosfera i rywalizacja fair play!

     

    :biglol:  

  7.  

     

    a jak nas nie stac to są inne sporty , trzeba mierzyć siły na finanse niestety

     

    ostatnio kupiłem sobie tarcze do rzutków i rzutki - taki profesjonalny zestaw zawodowy max 300 zł ;) koszty treningów w domu i ewentualnych uszkodzeń sprzętu max 50 zł na miesiąc a jak trafie w sam środek to radość jakbym co najmniej Lelka pokonał :P :P :P 

  8.  

     

    Fajnie gdyby był oficjalny puchar Subaru w Powerstage.Jak na Kielcach.

     

    nic w tym fajnego, jakaś klasa pocieszenia. wystarczy potrenować, podszkolić umiejętności i już nie raz dobrzy kierowcy pokazywali że seryjnym STI można zdziałać "cuda".

     

    kto taki cudowtwórca? ...rzeczywiście,można powalczyć,teraz sobie przypomniałem :biglol:

     

     

    nie mówiłem o Tobie  B)

     

     

     

     

     

    Fajnie gdyby był oficjalny puchar Subaru w Powerstage.Jak na Kielcach.

     

    nic w tym fajnego, jakaś klasa pocieszenia. wystarczy potrenować, podszkolić umiejętności i już nie raz dobrzy kierowcy pokazywali że seryjnym STI można zdziałać "cuda".

     

    kto taki cudowtwórca? ...rzeczywiście,można powalczyć,teraz sobie przypomniałem :biglol:

     

     

    Grizus, chciałbym, żebyś miał rację, ale na razie niestety nie ma potwierdzenia dla Twoich słów. Jak sięgam pamięcią, to było kilka pojedynczych przypadków pojawiania się Subaru na pudle. Ja u siebie stworzyłem klasę markową, bo zależało mi, żeby samochody tej, bądź co bądź kultowej marki pojawiały się na SuperOESie. Przed tą zmianą Subaru było rzadkością na tej imprezie.

     

    super_bolek, z założenia regulaminów PZMotu kierowcy posiadający licencje mogą jechać tylko w klasie "GOŚĆ". Tyle, że regulaminy imprez amatorskich zostały stworzone lata temu i mam wrażenie, że co roku są bezmyślnie przepisywane, bez otwarcia się na obecne realia. Kierowca z licencją to wg tych kryteriów człowiek, który kiedykolwiek w życiu zdał egzamin i otrzymał certyfikat. Nawet jeżeli nigdy w życiu nie pojechał żadnych zawodów. I w czym niby taki kierowca ma przewagę nad amatorami jeżdżącymi cały czas jakieś KJSy czy SuperOESy? Nie ma żadnego rozgraniczenia na zawodników czynnych i tych, którzy zawodowo jeździli dawno lub w ogóle. Moim zdaniem ten zapis jest mocno nierzeczywisty.

     

     

    wszystko zależy od podejścia , ja wole zdobywać jeżdżąc subarakiem miejsca 6-10 w generalkach na superosie w kielcach czy bednarach niż stać na pudle jadąc w EVO. Bo jeżeli w subaru uda mi się kiedyś osiągnąć pudło będzie to wyznacznik tego że robię postępy i moje umiejętności są coraz lepsze na czym mi tak naprawdę zależy. Jeżeli chciałbym z każdej imprezy przywozić pucharki to kupiłbym sobie EVO wystroił na E85 450 KM z podtrzymaniem i bym zdobywał pucharki aż by mi się na półkach nie mieściły  B) ale co z tego jak moje umiejętności by były marne albo nie wiedziałbym jakie tak naprawdę, bo nie miałbym żadnego wyznacznika do którego mógłbym się odnieść.

     

    A to że nie ma Subaru na imprezach i to że nie stoją na pudle to przede wszystkim brak ambicji / brak funduszy - posiadając EVO jest dużo prościej i taniej to osiągać , więc gdzie sens, gdzie logika pakować się w Subaru

  9.  

     

    Fajnie gdyby był oficjalny puchar Subaru w Powerstage.Jak na Kielcach.

     

    nic w tym fajnego, jakaś klasa pocieszenia. wystarczy potrenować, podszkolić umiejętności i już nie raz dobrzy kierowcy pokazywali że seryjnym STI można zdziałać "cuda".

  10. przecież Ty najbardziej będziesz wiedział jakie Ci potrzebne, nawet jak ktoś ma takie listwy to szanse że ma oryginalne spinki są naprawdę małe i że są idealnie dopasowane też .

     

    zmierz wszystkie istotne wymiary - skoro masz te listwy to weź suwmiarkę 2 min roboty i masz

     

    359_1.jpg?604219


    potem wchodzi np tutaj

     

    http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=19588548&ref=redirectedFromShop&

     

    i dobierasz jakie CI się podobają na pewno coś z tych 33 stron tego sprzedającego wybierzesz ;)


    albo lepiej ;) jak masz kwadrat to włóż tam takie coś w próg 

     

    260_1.jpg?979373

     

    na to połóż listwę i przykręć ją takimi ładnymi śrubami z nierdzewki ;) bedą prawei pasowały do amelinum ;P no albo znajdź aluminiowe śrubki ale wątpię w powodzenie :P

     

    3126qGplD1L._SY300_.jpg

  11. nie no robicie jakieś olbrzymie zagadnienie, z plastikowych spinek, dostępnych w dużych ilościach w różnych rozmiarach i typach w każdym prawie sklepie motoryzacyjnym po 50gr za sztuke i chcecie szukać tego po numerze katalogowym....

     

    świat się kończy.... -_-

×
×
  • Dodaj nową pozycję...