Skocz do zawartości

Belka

Nowy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Belka

  1. przez przypadek wzięłam pokój w skrzydle C

    I z widokiem na jezioro :shock: To na pewno czysty przypadek :wink: :mrgreen:

    Urabus - z widokiem na kominy :mrgreen:

     

    Obawiam się, że widok z okna jest na Plejadach zupełnie nieistotny :twisted::mrgreen::P

     

    Fakt - kto tam jedzie dla widoku z okna... pokoju hotelowego? :lol:

  2. Poje..ny jestem. 37 lat na karku, 10 lat tzw. doświadczenia w "obsłudze" małżonki, a siedzę przed komputerem i gapię się tempo na wyświetlany na jego ekranie zegar.

    Wcale się nie dziwię, że moja lepsza pod każdym względem połowa nie traktuje mnie poważnie :wink: :lol:

     

    Hm... Ja radix99'a o 9.50 wypytałam o posiadanie wszystkich możliwych dokumentów z wszelakimi numerami "dostępu", oświadczyłam "zakaz wstawania, jedzenia, picia i tylko patrzenie w te cyferkiiiiiiii"... I gdzie tu w tym powaga? :P

  3. W Lubinie... A nie porysowali? U mnie po prawie każdym "Lubinie" nowa rysa dochodzi, wykonana z pasją i zamiłowaniem... Taki artysta-pasjonat mi się trafił. Z początku myślałam, że moje "DW" może być nieco drażniące... ale "DLU" też jest dobrym podkładem dla "artysty"...

    Pozdrawiam.

  4. Witam,

    też byłam święcie przekonana, że tutaj tylko po "łangjelsku" pisane i czytane będzie... Jak to się można zaskoczyć :P.

    Co do "google" ostatnio byłam świadkiem rozmowy telefonicznej polsko-tureckiej po angielsko-polsku dzięki Google Translator.

    Bosko! Polecam kiedyś spróbować. Szło boki zrywać! I to cudowne klik-klik-klik między jedną, a drugą stroną przed wypowiedzeniem zdania... :D

    Pozdrawiam. Belka.

  5. Witam,

    mimo, że odpowiedź spóźniona i pytającemy się zapewne nie przyda - tooo może komuś innemu się przyda...

     

    Strzeżony najbliżej rynku we Wrocku, jaki na myśl mi przychodzi, będzie między ulicami: Ruska i Św. Mikołaja (dojazd z obu stron, wjazd po lewej w obu przypadkach :P). Drugi, jaki mi się przypomniał, to parking piętrowy za Heliosem, wjazd od Kazimierza Wielkiego.

     

    Niestrzeżony, gdzie dość łatwo i szybko znajdzie się miejsce - parking obok Muzeum Miejskiego znajdującego się na Kazimierza Wielkiego.

     

    Natomiast jeśli parkujecie w dzień, na kilka chwil/godzin - proponuję parking Galerii Dominikańskiej (do rynku blisko i miejsce zawsze szybko znajdziecie, a rys zapewne mniej znajdziecie po powrocie).

     

    W samym rynku jest dość trudno cokolwiek znaleźć. A jeśli już to często pozostawia się autko z duszą na ramieniu... gdyż dość często spotykane są tam "krasnale parkingowe" dość charakterystycznie wyglądające, które "za zllloty kilka poooopilnują saaamochodzik". Z jakim skutkiem? Nie wiem.

     

    Pozdrawiam.

    Belka.

  6. Witam,

    hm... stwierdzono, że... po pierwsze - jako uczestniczka już drugiego zlotu - V i VII... po drugie - dwukrotna pilotka pilnie ucząca się, że "prawo to prawo, a lewo to lewo" i, ooo dziwo, niewymiennie stosowane :P... Postanowiłam myśl ową poprzeć i grzecznie się przedstawić.

     

    Cóż "subarowo-forumowego" o sobie powiedzieć na początek mogę? Hm...

    "Matka" jest mi już "z widzenia" znana :P, choć "ona" zapewne nie wie, że liczba potomstwa się zwiększyła :P...

    Ojca Dyrektora widziałam i rozpoznaję, choć na uścisk jeszcze nie zasłużyłam, ale wciąż mam nadzieję, że z pewnością następnym razem...

    Znam już kilka ników i nawet wiem jak Ci ludzie wyglądają!!! :P...

    W związku z tym liczę, że ostatecznie zaadoptowana zostanę i do grona forumowiczów dołączę...

     

    Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

    Belka.

    /że tak powiem... turystyczna 99 :P/

×
×
  • Dodaj nową pozycję...