Gelek

Cześć Jak dla mnie to dalej super wybór. Jeśli tylko pojawiłby się w salonie nowy to biorę od ręki. Te sprowadzane są niestety po przejściach i to było dla mnie najtrudniejsze do zaakceptowania. Już wcześniej pisałem, że to auto ma wszystko czego brakowało XT kowi. Nie miałem większych napraw ale części są do zdobycia. Część pasuje nawet z XV, a osoby sprowadzające i naprawiające mają sporo części używanych szybko dostępnych. Pozdrawiam

Na to wychodzi. Tak jak jest w Foresterze.

U mnie jest żarówka w kloszu.

Jest gdzieś w lampie, włącznik na wolnej zaślepce pod kierownicą. Szczegóły u Lugera

Moda na parki, nieźle to wygląda, a już myślałem że fani XT przerzucili się na Volva itp. Bo w Lublinie akurat blisko salon Volvo i Mazdy. Pamiętam jak podobała mi się Mazda 6 i chodziłem, oglądałem, potem nie mogłem się zdecydować czy może cx5. A obok był salon Subaru. Koledzy mówili że Forester to mało rodzinny samochód a ja niechcący tam zaszedłem, patrzę na tylną kanapę a tam kupa miejsca na nogi, prawie wału nie widać, w innych samochodach tej klasy takiego komfortu nie ma. A to co zrobili w Ascencie to już majstersztyk, płaska podłoga. Trochę śmieszne ale zaczynam oglądanie od drugiego rzędu siedzeń (może dlatego że dobre prowadzenie auta mam w Subaru zagwarantowane). Kurcze kiedyś to w cenie Forestera XT nikt nie dobijał do 200 KM. Teraz wszyscy to mają u nasze Subaru nie.

Witam wszystkich forumowiczów. Chociaż piszę pierwszy raz to z Subaru związałem się już parę lat temu. Najpierw dwa razy XT a potem po wycofaniu z Europy turbo, napaliłem się na Ascenta. W końcu odważyłem się na 8 osobowego, w którym przy 5 osobach mam do dyspozycji wielki bagażnik. Ma wszystko to co miałem w Foresterach (czyli przede wszystkim podobny silnik i stały napęd) i to czego im brakowało (m in. Eye sight, android auto, sterowanie fotelem pasażera i wielki bagażnik) . Jak dla mnie to auto kompletne, bardzo wygodne, dynamiczne jak XT, szkoda że nie możemy kupić takiego w salonie, bo te z USA są przecież uszkodzone ( z tym miałem największy problem, do tej pory kupowałem nowe samochody lub przechwycone od rodziny). Mój był stuknięty w tylny błotnik, zdarzenie nawet nie odnotowane w raporcie WIN. Jak na razie jeździ się świetnie, pewnie do pierwszego zdarzenia. Ale z tego co widzę części coraz więcej, zresztą mam roczną gwarancję od Lugera z Białegostoku. Mają już spore doświadczenie bo sprowadzili i zaadoptowali na Polskę już kilka ascentów. Polecam.