ja wywaliłem z mojego FXT jak skończyła się gwarancja Castrola 5w30, zastosowałem płukankę (sporo syfu wyleciało) i wlałem Motula X-Maxx 0w40 i śpię spokojnie - polecam..
Będę jeszcze robił niedługo płukanie układu dolotowego - To też polecam, przynajmniej raz na 40-50 kkm.
Motula lałem do poprzedniego forka dawno dawno temu bo niby wtedy był najlepszy i byłem zadowolony. Teraz radzą tego Eneosa, jeszcze trochę czasu mam do namysłu.....A o płukance nie myślałem ale popytam co spece twierdzą