Skocz do zawartości

Tomasz Musioł

Nowy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Tomasz Musioł

  1. 3 godziny temu, Siemek napisał:

     

    Jako też nowy posiadacz 2.0i mam te same przemyślenia. W górach jeszcze nie byłem więc tu nie wiem ale nie brzmi to optymistycznie ;)

    Ja zdecydowałem się na 2.0i ale także po raz pierwszy w życiu na SUBARU...

    W tych górach to tragedii nie ma. Kwestia przyzwyczajenia. Serpentyny na Kubalonce pokonał wyśmienicie ;-)

    Dla mnie to też pierwsze Subaru, wymarzone od dawna, priorytetem ze względu na dojazd do domu był 4x4, a jak kiedyś finanse pozwolą to będzie XT.

    • Lajk 1
  2. Jako nowy posiadacz 2.0i Exclusive CVT parę przemyśleń nt. tej wersji.

    - jazdy próbne miałem XT w mieście owszem super dynamika ale 2.0 też daje radę

    - w trasie 130 spokojnie płynie owszem brak wtedy dynamiki przyśpieszania ale mi bardziej na płynnej jeździe zależy więc jest ok

    - wczorajsza trasa beskid żywiecki, i zrozumiałem co to znaczy wycie jak kosiarka gdy po górę nie był w stanie utrzymać prędkości 70km/h gaz na 40% obroty 3,5tyś. Po paru górkach z takim wyciem delikatnie odpuszczałem gaz i tracił 5km/h na całym podjeździe wtedy odgłosy silnika były akceptowalne, następnym razem potestuję zmianę z łopatek może pseudo manual będzie mniej wył :-)

    - wyprzedzanie na krajówkach z kręceniem na 4,5tyś powiedzmy że znośne

     

    Do autora wątku. Jeżeli masz możliwość kup XT. Ja 2.0 nie żałuję, miałem też limit finansowy. Ale brakuje mi dynamiki czasami a porównuję do Megane 1.5dci ;-) 

    • Lajk 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...