Skocz do zawartości

Krzysiek.Z

Nowy
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Krzysiek.Z

  1. Czerwone blachy to raczej nie " zjazdowe" a tymczasowe. Jeździłem na takich dopóki nie dostałem właściwych. Jeśli auto stoi bez blach ,czyli bez przeglądu to pozostaje tylko laweta. Jeśli ta cena jest baaaardzo atrakcyjna to może być mina. Sprawdź w Statens Vegvesen  aktualny status auta. Kiedy miał ostatni przegląd. Czasem ludzie sprzedają, gdy na przeglądzie wyjdzie tyle usterek , że nie opłaca się naprawiać.  Co do cła to czytałem ,że bez, można na mienie przesiedleńcze. Co najmniej po pół roku, ale najlepiej zapytać w naszym urzędzie celnym. 

  2. O ile się orientuję to nie możesz jeździć samochodem bez ubezpieczenia. Chyba, że dogadasz się z poprzednim właścicielem na jakiś krótki termin. I tu jest kolejny problem, ponieważ od auta kupionego po za Unią zapłacisz cło w Polsce. Można uniknąć cła, ale trzeba być właścicielem ponad pół roku. Ale w tym przypadku to chyba nie załatwia sprawy.

  3. Dojazd do serpentynki w Lysebotn też jest ciekawy  :D. A po drodze można jeszcze odwiedzić wodospad Månafossen.


    W okolicach Bergen (dalszych okolicach) polecam zjazd przełęczą Stolheim.18 % spadku na prostej i 25% na zakrętach. Niezapomniane wrażenia. Zwłaszcza dla pasażera  :).

    Ciekawa jest też droga z miejscowości Jondal nad fiordem Hardanger do wyciągu narciarskiego na lodowcu Folgefonna. Czynnego w tym roku od 29.04.Różnica wysokości ok 1200m. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...